Skocz do zawartości

[*] Woblery z Bielska - wspomnienie o Januszu Sikorze


Rekomendowane odpowiedzi

Jutro ostatni dzień narciarskich (parapetowych :D ) ekscesów mojego synka i będę miał czas wklejać stery. W sobotę testy. Tak jak kilku kolegom obiecałem, warto było poczekać kilka dni - powyższy egzemplarz jest pewnym fragmentem wskazującym, czego można się spodziewać. Zdjęcia woblerów, które będę wysyłał pokażę dopiero po otrzymaniu wiadomości, że dotarły. 

Jak niespodzianka, to niespodzianka B)

 

 

yyyyy coś mi się zdaje, że warto było Ci zostawić wolną rękę :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka ciekawostka.

Szwagier dziś wybrał się do Rzeszowa i z powrotem. Jakieś 250 km w jedną stronę. Rankiem w Bielsku było + 5 stopni. Po drodze - 3 (Kraków), + 6 Tarnów i - 8 Rzeszów :) Się temperatura "waha" jak góral przed pójściem na poprawiny :D

Teraz (godz. 18) za oknem mam + 8. Śniegu już od wczoraj nie ma. Ciepło pozdrawiam wszystkich kolegów, którym mróz daje się we znaki :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro ostatni dzień narciarskich (parapetowych :D ) ekscesów mojego synka i będę miał czas wklejać stery. W sobotę testy. Tak jak kilku kolegom obiecałem, warto było poczekać kilka dni - powyższy egzemplarz jest pewnym fragmentem wskazującym, czego można się spodziewać. Zdjęcia woblerów, które będę wysyłał pokażę dopiero po otrzymaniu wiadomości, że dotarły. 

Jak niespodzianka, to niespodzianka B)

Czyżby to był .......? ;) :)  na 7 liter.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Norbercie, zwalę na synka. 

Przeziębił mnie łobuz ;) Dobra, sam się przeziębiłem, ale to Maciek był prowodyrem wyciągania mnie na zimowe szaleństwa. Dość powiedzieć, że czuję się nie do końca w formie i jakoś tak mało lotny dziś jestem. No, nie zrozumiałem, co miałeś na myśli? Na 7 liter? :huh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie :ph34r:

To jeszcze nie głowacz. Podchodzę do tematu jak pies do jeża, zainspirowany przecudnej urody woblerkami Sidora, i mam w głowie plan. To będzie niestety pieśń przyszłości, bo chcę temat dopieścić, a głowa puchnie od pomysłów domagających się realizacji :) Tymczasem strugam zamówienia, leję pianę, dopracowuję nowe (dla mnie) metody malowania, robię formy, wprowadzam jeszcze w lutym (lub jeśli nie zdążę to w marcu) pięć nowych wzorów - a doba tylko 24 godziny i pospać lubię B)

 

Głowacz będzie. Później :)

Edytowane przez woblery z Bielska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały dzień szukałem kącika do zdechnięcia. Gdyby nie psy, które nakarmić trzeba, tobym z domu nie wychodził. 

Z dobrych wieści - cieknący kran zamontowany w moim nosie spowodował obok zapchanych oskrzeli (próbuję odkaszlnąć cały dzień), no więc ten katar spowodował ustąpienie chronicznego zapalenia spojówek. Będę widział woblery!

Tylko nie wiem, czy jest się czym cieszyć? :( Czy efekt wraz z katarem nie minie?

Żółtko utarte, zaraz podgrzewam browar i starą metodą "wypocić". Jeśli pseudoephedrine (czy tak się to zapisuje?) nie daje efektu, to będę próbował dalej. Aż do skutku. Na zasadzie "katar nieleczony trwa 7 dni, leczony tylko tydzień" zostaje mi jeszcze 5 dni. Najwyżej :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Xylorin stanowczo odradzam. Dopiero ponad rok temu siłą własnej woli przestałem ich używać, bo 4 lata byłem od nich uzależniony... Teraz musiałem użyć kropelek, bo mi katar nie dawał spokoju i czuje, że znowu się zaczyna...

Także, podążaj Janusz w stronę grzanego piwa :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Januszu, też dotknęła mnie choroba, z dodatkami- gilem i bolącym gardłem, dlatego postanowiłem pójść Twoją drogą i przepędzić wirusa browarem. Tyle, że zimnym żeby ch...jkowi za dobrze nie było. Zatem Twoje zdrowie maestro  ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konkurs "Wobler z Bielska łowi"

Edycję styczniową wygrywa kolega @wojto-ryba - gratuluję :)

Woblerki - nagrody będą "na dniach" dostarczone.

 

Lutowa edycja rozpoczęta B)

Dziękuje bardzo :-) Woblerki są śliczne, mam nadzieję że rybką też przypadną do gustu. Pozdrawiam

post-46889-0-16964400-1391533414_thumb.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób sobie roztwór z surowego czosnku. 1 gr zmielonego na miazgę Polskiego czosnku i 4 ml soli fizjologicznej lub przegotowanej zimnej wody. Pomieszać ze 2 minuty nastepnie odstawić na 3 godziny i wpuścić do nosa jakimś zakraplaczem. Będzie piekło będzie się działo i dobrze dmuchało ;)

 

Kiedyś przez pomyłkę podałem złe proporcje Pseudo teściowej mej EX. Było pół na pół ... Miesiąc do mnie mówiła ty diable .... ale nawet przez nos nauczyła się mówić ;) gdy piła kawę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...