watykanczyk Opublikowano 31 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2014 Ale dzieło sztuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gugcio Opublikowano 31 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2014 Przepiekny efekt! Gratuluje pomyslowosci ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 31 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2014 Jutro ostatni dzień narciarskich (parapetowych ) ekscesów mojego synka i będę miał czas wklejać stery. W sobotę testy. Tak jak kilku kolegom obiecałem, warto było poczekać kilka dni - powyższy egzemplarz jest pewnym fragmentem wskazującym, czego można się spodziewać. Zdjęcia woblerów, które będę wysyłał pokażę dopiero po otrzymaniu wiadomości, że dotarły. Jak niespodzianka, to niespodzianka yyyyy coś mi się zdaje, że warto było Ci zostawić wolną rękę 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 31 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2014 1.JPG Niezły efekt wizualny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
makamba Opublikowano 31 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2014 1.JPGKurczę ... jak jakiś klejnot z bursztynem. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 1 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2014 Konkurs "Wobler z Bielska łowi"Edycję styczniową wygrywa kolega @wojto-ryba - gratuluję Woblerki - nagrody będą "na dniach" dostarczone. Lutowa edycja rozpoczęta 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 1 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2014 Taka ciekawostka.Szwagier dziś wybrał się do Rzeszowa i z powrotem. Jakieś 250 km w jedną stronę. Rankiem w Bielsku było + 5 stopni. Po drodze - 3 (Kraków), + 6 Tarnów i - 8 Rzeszów Się temperatura "waha" jak góral przed pójściem na poprawiny Teraz (godz. 18) za oknem mam + 8. Śniegu już od wczoraj nie ma. Ciepło pozdrawiam wszystkich kolegów, którym mróz daje się we znaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 1 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2014 Januszu- sorry, taki mamy klimat 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 1 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2014 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Iras1975 Opublikowano 1 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2014 1.JPGPo zabarwieniu skrzeli poznaje się świeżość ryby.. ta jest świeża. A tak na serio, to z przyjemnością odwiedzam tego typu wątki, jest czym oko nacieszyć. Pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
norbert-10 Opublikowano 2 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2014 Jutro ostatni dzień narciarskich (parapetowych ) ekscesów mojego synka i będę miał czas wklejać stery. W sobotę testy. Tak jak kilku kolegom obiecałem, warto było poczekać kilka dni - powyższy egzemplarz jest pewnym fragmentem wskazującym, czego można się spodziewać. Zdjęcia woblerów, które będę wysyłał pokażę dopiero po otrzymaniu wiadomości, że dotarły. Jak niespodzianka, to niespodzianka Czyżby to był .......? na 7 liter. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 2 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2014 Norbercie, zwalę na synka. Przeziębił mnie łobuz Dobra, sam się przeziębiłem, ale to Maciek był prowodyrem wyciągania mnie na zimowe szaleństwa. Dość powiedzieć, że czuję się nie do końca w formie i jakoś tak mało lotny dziś jestem. No, nie zrozumiałem, co miałeś na myśli? Na 7 liter? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
norbert-10 Opublikowano 2 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2014 (edytowane) Chodzi o to czego można się spodziewać czyżby to był głowacz?Kuruj się Janusz bo rybki już czekają. Edytowane 2 Lutego 2014 przez norbert-10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 2 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2014 (edytowane) Nie To jeszcze nie głowacz. Podchodzę do tematu jak pies do jeża, zainspirowany przecudnej urody woblerkami Sidora, i mam w głowie plan. To będzie niestety pieśń przyszłości, bo chcę temat dopieścić, a głowa puchnie od pomysłów domagających się realizacji Tymczasem strugam zamówienia, leję pianę, dopracowuję nowe (dla mnie) metody malowania, robię formy, wprowadzam jeszcze w lutym (lub jeśli nie zdążę to w marcu) pięć nowych wzorów - a doba tylko 24 godziny i pospać lubię Głowacz będzie. Później Edytowane 2 Lutego 2014 przez woblery z Bielska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
norbert-10 Opublikowano 3 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2014 Jak pies do jeża. to było dobre W takim razie czekam cierpliwie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 3 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2014 Cały dzień szukałem kącika do zdechnięcia. Gdyby nie psy, które nakarmić trzeba, tobym z domu nie wychodził. Z dobrych wieści - cieknący kran zamontowany w moim nosie spowodował obok zapchanych oskrzeli (próbuję odkaszlnąć cały dzień), no więc ten katar spowodował ustąpienie chronicznego zapalenia spojówek. Będę widział woblery!Tylko nie wiem, czy jest się czym cieszyć? Czy efekt wraz z katarem nie minie?Żółtko utarte, zaraz podgrzewam browar i starą metodą "wypocić". Jeśli pseudoephedrine (czy tak się to zapisuje?) nie daje efektu, to będę próbował dalej. Aż do skutku. Na zasadzie "katar nieleczony trwa 7 dni, leczony tylko tydzień" zostaje mi jeszcze 5 dni. Najwyżej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 3 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2014 Xylorin do fukania działa jak kert do rur... ale pali później prawie przy samej przysadce... wrrrr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 3 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2014 No wiedziałem.Ja tu macham ręką na nowoczesność, stare sposoby chcę wdrażać, a Kuba mi z Xylorin'em Idę, bo piwo wykipi. A byłoby szkoda 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peekol Opublikowano 3 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2014 Jak napisałeś o starych sposobach to mi się przypomniał mój Dziadek - leczył katar dymem z przypalonej na płycie kuchni skórki od chleba... Skutecznie.Ale to inne czasy były Chleb inny, kuchnie inne i katar inny...Zdrowia Januszu! PS. Relacja się pisze 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GrzsiekM Opublikowano 3 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2014 Xylorin stanowczo odradzam. Dopiero ponad rok temu siłą własnej woli przestałem ich używać, bo 4 lata byłem od nich uzależniony... Teraz musiałem użyć kropelek, bo mi katar nie dawał spokoju i czuje, że znowu się zaczyna...Także, podążaj Janusz w stronę grzanego piwa 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matusiak Opublikowano 4 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2014 1.JPGkozackie malowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 4 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2014 Januszu, też dotknęła mnie choroba, z dodatkami- gilem i bolącym gardłem, dlatego postanowiłem pójść Twoją drogą i przepędzić wirusa browarem. Tyle, że zimnym żeby ch...jkowi za dobrze nie było. Zatem Twoje zdrowie maestro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojto-ryba Opublikowano 4 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2014 Konkurs "Wobler z Bielska łowi"Edycję styczniową wygrywa kolega @wojto-ryba - gratuluję Woblerki - nagrody będą "na dniach" dostarczone. Lutowa edycja rozpoczęta Dziękuje bardzo :-) Woblerki są śliczne, mam nadzieję że rybką też przypadną do gustu. Pozdrawiam 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 4 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2014 Zanim się pozbieram - pstrągowe nowości z pracowni. Jeszcze ostatnia warstwa żywicy - może jutro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forecast Opublikowano 4 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2014 Zrób sobie roztwór z surowego czosnku. 1 gr zmielonego na miazgę Polskiego czosnku i 4 ml soli fizjologicznej lub przegotowanej zimnej wody. Pomieszać ze 2 minuty nastepnie odstawić na 3 godziny i wpuścić do nosa jakimś zakraplaczem. Będzie piekło będzie się działo i dobrze dmuchało Kiedyś przez pomyłkę podałem złe proporcje Pseudo teściowej mej EX. Było pół na pół ... Miesiąc do mnie mówiła ty diable .... ale nawet przez nos nauczyła się mówić gdy piła kawę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.