Skocz do zawartości

[*] Woblery z Bielska - wspomnienie o Januszu Sikorze


Rekomendowane odpowiedzi

W ramach poszukiwań i eksperymentów zabawy z opalizacją:

niebieskapost-52580-0-09882300-1392842889_thumb.jpg

złotapost-52580-0-90125300-1392842928_thumb.jpg

W super makro ziarno opalizacji jest świetnie widoczne. Całe szczęście nasze oko nie widzi w super makro i ziarnistość zanika ;)

Klasyki z opalizacją prezentują się znacznie fajniej. Przynajmniej moim zdaniem :)

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mam paluchy! :D

Na szybko musiałem strzelić fotkę "dokumentacyjno - wróżbiciarską". Coby było widać, że paluchy troszkę mniejsze od serdelków ;) . No i błąd- większość myśli, że cyganka wróży z lewej dłoni. A wróży z prawej, chyba że jest na dopalaczach. Tak więc ze zdjęcia nic nie wywróży. Może i dobrze B)

post-52580-0-36147000-1392844655_thumb.jpg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacne danie! Szczególnie złote kęski...
Januszu, zawsze można załatwić to sposobem mojego imiennika, Jakuba Wędrowycza, bohatera doskonałych ksiażęk Pilipiuka.
Cyganka mu źle wywróżyła, to capnął od niej rysunek ze wzorem idealnych linii, wypił prytę, rozbił na tulipana, i tak powstałym narzędziem wymodelował co trzeba. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacne danie! Szczególnie złote kęski...

(...)

:)

 

Januszu, zawsze można załatwić to sposobem mojego imiennika, Jakuba Wędrowycza, bohatera doskonałych ksiażęk Pilipiuka.

(...)

Uwielbiam poczucie humoru Pilipiuka :D

A przygody Wędrowycza to nieomal bezustanny śmiech. W końcu to Jakub Wędrowycz zbudował Bimbrociąg ze strażackich węży i ściągał alkohol zza wschodniej granicy. Zniszczył oddział nazistów i Hitlera w XXI wieku. Uśmiercił Lenina (ze trzy razy). Rozkręcił w niebie bimbrownię. Ale popłakałem się ze śmiechu jak zabił, usmażył na ognisku i zjadł Pikachu :D  :D  :D

Nie jest to pisarz tej klasy co Sapkowski, który ma lepszy warsztat i (chyba) większy talent, natomiast udanie nadrabia braki bezgraniczną fantazją i poczuciem humoru. Serdecznie polecam :)

 

II danie.

Puszka pełna Magii (MAGIC'ÓW ;))

post-52580-0-32655500-1393182048_thumb.jpg

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie (poza normalną produkcją) przygotowuję kilka woblerków na morskie trotki. Do trolla. W temacie jestem całkowitą dziewicą :D

Otrzymałem jednak jasne i wyczerpujące wytyczne, więc sprawa nie powinna mnie przeróść ;) Przy tej okazji wyciągnąłem z szuflady "na później" woblerki, które popełniłem jeszcze w grudniu podczas realizacji zamówienia na inne trocie, te bardziej rzeczne. Ich praca tak bardzo mi się spodobała, że zrobiłem kilka więcej i mam zamiar gruntownie sprawdzić ich łowność już w czerwcu. Chyba że w maju któryś z mych przyjaciół wybierze się na Szkiery. Wtedy sprawdzę ich odporność na wilcze, tfu, szczupacze kły :)

post-52580-0-44001000-1393276711_thumb.jpgpost-52580-0-11698100-1393276761_thumb.jpg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to nie stosuje. Ty stosujesz  :lol:

Aj tam, aj tam. Raz dopiero. To znaczy dwa razy, bo @KubaS'owi tak się spodobał, że "zgwałcił mnie" ("no proszę, proszę, taki ładny, dla mnie nie zrobisz!?" i takie tam ;)) więc właśnie kończę drugiego :)

Problem w tym, że takie drobne połączenie technik oklejania wydłuża samo oklejanie około dwa razy. Ale za to wygląda tak fajnie, że chyba dla siebie kilka "hybryd" jeszcze popełnię :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aj tam, aj tam. Raz dopiero. To znaczy dwa razy, bo @KubaS'owi tak się spodobał, że "zgwałcił mnie" ("no proszę, proszę, taki ładny, dla mnie nie zrobisz!?" i takie tam ;)) więc właśnie kończę drugiego :)

Problem w tym, że takie drobne połączenie technik oklejania wydłuża samo oklejanie około dwa razy. Ale za to wygląda tak fajnie, że chyba dla siebie kilka "hybryd" jeszcze popełnię :)

A tam zaraz zgwałcił :D

Po niedzieli się kasuje :lol: :D

 

 

A tak serio to mega wypas ! :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)zapodaj jakiś filmik jak pracują . 

:D  :D  :D

Jako nieliczny, baaardzo nieliczny, wręcz nieomal samotny twórca woblerków na tym zacnym forum nie nakręciłem jeszcze żadnego filmiku B)

A co.

Można? Można :D

 

A tak troszkę poważniej, mam pewną skazę charakteru. No ambitny jestem. A że i samokrytyczny, więc zdaję sobie sprawę, że do talentu Machulskiego (ojca i syna) sporo mi brakuje, czyli ani reżyseria, ani też aktorsko się nie popiszę, to po co mam mizerotę przedstawiać? :)  Ale spokojnie, mam plan. Wiem jak mam nakręcić filmy, by wszystko było widać tak, jak chcę. Tylko wymaga to czasu. Konkretnie, jeszcze jakieś góra cztery miesiące czasu. I będzie cała seria filmów pokazujących pracę woblerów. Obiecuję. Bo to już wstyd, żeby żadnego filmiku nie pokazać ;)

 

 

Widzę Jasiu , że stery powyginałeś w rynienkę . Pięknie to wygląda  (...)

Rynienka, ale docelowo siodło. Chcę najpierw sprawdzić pracę (oczywiście w rzece) rynienek, a później stopniowo w siodełko je wyginać. Skoro ostatnio przy siodle przedobrzyłem i później trzeba było prostować :( , to teraz chcę skupić się na wyłapaniu momentu, gdy jest już "za dużo". Jeden (ten malowany na tęczaka) ma zakrzywioną końcówkę steru i będzie mi służył jako wzorzec. Pięknie pracuje :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie (poza normalną produkcją) przygotowuję kilka woblerków na morskie trotki. Do trolla. W temacie jestem całkowitą dziewicą :D

Otrzymałem jednak jasne i wyczerpujące wytyczne, więc sprawa nie powinna mnie przeróść ;) Przy tej okazji wyciągnąłem z szuflady "na później" woblerki, które popełniłem jeszcze w grudniu podczas realizacji zamówienia na inne trocie, te bardziej rzeczne. Ich praca tak bardzo mi się spodobała, że zrobiłem kilka więcej i mam zamiar gruntownie sprawdzić ich łowność już w czerwcu. Chyba że w maju któryś z mych przyjaciół wybierze się na Szkiery. Wtedy sprawdzę ich odporność na wilcze, tfu, szczupacze kły :)

attachicon.gif1.JPGattachicon.gif2.JPG

 

a ja już chciałem zapytać jak tam postępy :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rynienka, ale docelowo siodło. Chcę najpierw sprawdzić pracę (oczywiście w rzece) rynienek, a później stopniowo w siodełko je wyginać. Skoro ostatnio przy siodle przedobrzyłem i później trzeba było prostować :( , to teraz chcę skupić się na wyłapaniu momentu, gdy jest już "za dużo". Jeden (ten malowany na tęczaka) ma zakrzywioną końcówkę steru i będzie mi służył jako wzorzec. Pięknie pracuje :)

 

A może rzeczony ster przysztorcować albo skrócić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż sprawdziłem, co znaczy "przysztorcować". Niestety, ja nie znam takiego słowa, wujek "Google" - też nie zna :lol:  :lol:  :lol: Czyli będę miał kłopot. Z właściwym przysztorcowaniem ;)  :D

 

Piotrze, ster wygięty stosuję aby uzyskać pracę trudno lub wręcz nieosiągalną w danej konstrukcji. Zmniejszanie steru to zmniejszanie efektu do którego zmierzam. Czyli - sam wiesz. Wszystko ma znaczenie i w ostateczności ster będzie zmniejszany, natomiast mam nadzieję, że nie zajdzie taka konieczność. Jednak w stosunku do woblera jest dość mały... To o czym wcześniej pisałem (przedobrzenie) miało miejsce w innej konstrukcji, w okoniu 4 cm. Tam ster stanowi około 25% długości woblera, czyli inna bajka :)

 

post-52580-0-95041700-1393355322_thumb.jpgpost-52580-0-36810000-1393355347_thumb.jpg

Kubo, Twoja hybryda 4 cm już jest w drodze :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie (poza normalną produkcją) przygotowuję kilka woblerków na morskie trotki. Do trolla. W temacie jestem całkowitą dziewicą :D

Otrzymałem jednak jasne i wyczerpujące wytyczne, więc sprawa nie powinna mnie przeróść ;) Przy tej okazji wyciągnąłem z szuflady "na później" woblerki, które popełniłem jeszcze w grudniu podczas realizacji zamówienia na inne trocie, te bardziej rzeczne. Ich praca tak bardzo mi się spodobała, że zrobiłem kilka więcej i mam zamiar gruntownie sprawdzić ich łowność już w czerwcu. Chyba że w maju któryś z mych przyjaciół wybierze się na Szkiery. Wtedy sprawdzę ich odporność na wilcze, tfu, szczupacze kły :)

attachicon.gif1.JPGattachicon.gif2.JPG

Ok za wątkiem trochę nie nadążam, ale rozumiem, że rozmawiamy o tych woblerkach z fotek. Jeżeli chodzi o dwa zwrócone sterami w dół ekranu z fot.2 to strzelałbym, że będą ładnie trzymać głębokość (poziom zanurzenia) i dość wyczuwalnie pracować. A reszta, jeżeli nie będzie Ci podchodzić... przysztorcować  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Jeżeli chodzi o dwa zwrócone sterami w dół ekranu z fot.2 to strzelałbym, że będą ładnie trzymać głębokość (poziom zanurzenia) i dość wyczuwalnie pracować."

 

Ale dlaczego tylko te dwa? Obiektyw aparatu (zwłaszcza tani obiektyw) zniekształca perspektywę. Poniżej masz na szybko zrobione zdjęcie prezentujące stery . Pierwszy z lewej jest z przygiętą końcówką, takie quasi siodło. Jeśli się przyjrzysz, kąt wklejenia wszystkich sterów jest we wszystkich woblerach taki sam :)

post-52580-0-33517900-1393358102_thumb.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...