[*] Woblery z Bielska - wspomnienie o Januszu Sikorze

[dragon@]

alee super że dostanę jakaś nagrodę Dziękuje:)

[woblery z Bielska]

Wczoraj na "Robala" "nieśmiały" kolega złowił dwa małe pstrążki, tego oto tęczaka, a na pstrągu 60+ wyprostował kotwiczkę. A na koniec, gdy zaczepił woblerka o zatopione drzewo, w czasie odzyskiwania wobka utopił telefon. Jak to w życiu - krok do przodu, krok do tyłu, jakieś zyski, jakieś straty, grunt że wspomnienia pozostają

[KARPIK28]

A ja chciałem się pochwalić pierwszym majowym boleniem ,nie było oznak obecności na powierzchni więc w ruch poszedł wobler z Bielska (jego pierwszy raz) i okazał się strzałem w dziesiątkę wolno prowadzony przy opasce okazał się super skuteczny

Edytowane 4 Maja 2014 przez KARPIK28

[Bolen30]

Jak się podoba, to jeszcze kilka:

 

słonecznica 4 cm standard.jpg

słonecznica w wersji podstawowej

 

słonecznica 4 cm ekstra.jpgsłonecznica 4 cm ekstra brzuch.jpgsłonecznica 4 cm ekstra grzbiet.jpg

i słonecznica dla wymagających

 

 

Dla przypomnienia:

Balsa, 4 cm, drut przez całość, wersja podstawowa 10, a "lepsza" 15 warstw lakieru (na fotografii widać cień rzucany przez podpis), pływalność bliska zerowej (oczywiście z kotwiczkami).

spore stadko wobkow ile jest pan zrobić na gotowo w tydzie?

[woblery z Bielska]

spore stadko wobkow ile jest pan zrobić na gotowo w tydzie?

O, dość mocno cofnąłeś się w moim wątku Szkoda, że nie zauważyłeś licznych wpisów na temat tego, co sądzę o zwracaniu się do mnie per "pan". Powtórzę więc - usilnie nalegam, byś tego zaniechał. Na "panów" mam uczulenie większe niż na wulgaryzmy, a tych ostatnich nie znoszę.

Ile jestem w stanie zrobić woblerów na tydzień? To zależy, czemu pytasz. Prawdopodobnie jestem w stanie zrobić tyle, ile oczekujesz dla siebie i kilku kolegów.Choć okres oczekiwania obecnie to blisko 3 tygodnie. Jeśli masz hurtownię, to pewnie robię za mało. Jak jesteś pracownikiem US, to tam składam stosowne zeznania A jak jesteś z TVN 24, to mogę zrobić pięćset. Tysiąc! A co mi tam - pięć tysięcy!!!          

[BARENZ]

No to się teraz zacznie

Trzeba będzie kasę fiskalną zakupić

Pozdrawiam.

[woblery z Bielska]

[Melanzyk]

Lubię to!

[woblery z Bielska]

Długo się rodziły

[sukingad]

Jak to leciało z tym klasycznym sępieniem... trza by potestować! 

[woblery z Bielska]

Piotruś, ale one już za granicę się wybrały Tamtejsze, zagramaniczne rybki testować będą. Najmniejszy tylko mi się ostał, którego sam chcę pomoczyć. Aż do pierwszego zaczepu.

Zrobię następne. Nie za chętnie, bo przy drewnie oczy mi mocno dają się we znaki, ale może formy zrobię, to i z produkcją troszkę ruszę. Ciekawe, kto pierwszy zrobi - ja powyższe modele, czy Ty "Terrory"?

[sukingad]

Terrorów to ja już natrzaskałem... osiem   Teraz muszę na parę dni wyjechać do roboty zamiejscowo, ale jak wrócę to poodlewam jeszcze Januszów, mam chyba z 6 ukręconych stelaży a tego etapu najbardziej nie lubię, więc teoretycznie jestem do przodu.

[Melanzyk]

Ja stelaze w robocie w ramach zabijania czasu robię :-) po co mam je robić w domu? za granicę powiadasz Januszu? Hmm, nie dawałem Ci mojego adresu

[ezehiel]

Dobry. A kiedy zrobisz dla nas?

 

 

Pozdawiam

Ezehiel

[robkelt]

1.JPG

Długo się rodziły

Wygladaja super, wdzieczny jestem  ze sie urodzily, chociaz porod byl na ile wiem trudny  

[MANTHEO]

Janusz, okonie zrobiłeś cudne, cudne, cudne (jak mawia pewna Pani z TV ) Gratuluję perfekcyjnej roboty.

Pozdrawiam

[woblery z Bielska]

(...)mam chyba z 6 ukręconych stelaży a tego etapu najbardziej nie lubię, więc teoretycznie jestem do przodu.

Stelaż to dwie minuty/szt. Będę Cię chyba musiał nauczyć, jak się to robi

 

(...) za granicę powiadasz Januszu? Hmm, nie dawałem Ci mojego adresu

Nie, jeszcze mi nie podawałeś Ale miałeś przylecieć

Chyba zrobię po sztuce dla każdego, kto weźmie udział w memoriale mojego taty. Tak, to dobry pomysł. Czyli jeśli znajdziesz czas i możliwość przyjazdu w ostatni weekend czerwcza - zapraszam Cię. Innych chętnych również - zapisy trwają

 

Dobry. A kiedy zrobisz dla nas?

No właśnie. Dobre pytanie

 

 

Wygladaja super, wdzieczny jestem  ze sie urodzily, chociaz porod byl na ile wiem trudny  

Robercie, jak dobrze wiesz, do porodu było więcej niż jedno podejście :D

Ważne, że bez opóźnień i dziecko (dzieci) w miarę zgrabne powychodziły

 

7,5 cm, 6,5 gramów (bez kotwic), pływak.

 

[robkelt]

Nastepny krok to takie 9-11 cm ?   

[woblery z Bielska]

Na razie nie. Może w przyszłości? Z planów na ten rok jest jeszcze ukleja 6,5 cm. Muszę jeszcze jej głowę dopracować

[ezehiel]

Janusz,

Naprawdę z chęcią bym wpadł na memoriał twojego taty ale mam wyjazd akurat w ten weekend na urlop którego nie miałem od 2 lat :(

 

Odnośnie okoni... hmmm myślę, że 21szt - 7,5cm zaspokoi forum

żeby nie być zachłannym rezerwuję jedną sztukę

aaaa...

nadaj im numerki seryjne będzie limited edition

jak coś proszę nr 13

[piotro82]

Okonek, miazga !!!

[woblery z Bielska]

Nie chcę nikogo urazić, ale z wszystkich woblerów, które miałem w rękach, najbardziej podobają mi się woblery Grzegorza Sidora. Gdy w końcu miałem okazję "pomacać" kilka sztuk tych "bardziej wypasionych"(  ) nieodwołalnie zachorowałem. Precyzja i smak, z jakim zostały wykonane, są niezrównane, a pomysły "jak" oraz widoczna w każdym woblerku "artystyczna dusza", wpędzają mnie w stan zachwytu. Pierwsze kilka woblerów wypożyczonych od Jacka @Franc obfotografowałem na wszystkie strony, obrysowałem - i nie zdobyłem się na ich skopiowanie. Pewnie bym potrafił, tylko jakoś tak - onieśmielały mnie pomysły kopiowania TYCH dzieł. Aby przybliżyć, o czym mowa - cztery z nich:

Dzięki możliwościom, jakie daje fb (tfu, nigdy nie myślałem, że będę wymieniał ten portal z inna niż negatywną opinią), otóż dzięki fb mogłem nawiązać zalążek znajomości z Imć Grzegorzem. Niezwykle skromnym i bardzo miłym człowiekiem. Po wylaniu zwyczajowego wiadra miodu, nieśmiało zaproponowałem "Machniom"? I otóż zgodził się  Znał nawet moje woblery (dziękuję Jacku ). Jakiś tydzień temu, z okładem, otrzymałem swojego własnego "sidora". I znów stałem się dzieckiem. Kilkuletnim chłopczykiem, który otrzymał unikalną, wymarzoną zabawkę  Przekładam ją teraz z miejsca na miejsce, popatrzę na grzbiet, ogon, wezmę lupę by dokładniej spojrzeć na szczegół i odkładam z powrotem. Dojrzałem do decyzji o podzieleniu się z Wami wyglądem mojej nowej zabawki. Jeszcze jej nie moczyłem, więc nie wiem jak pływa. Na razie tylko wiem, jak wygląda  

[bertold12]

Janusz tez bym tak zrobił szkoda je wrzucać do wody  lupka i małe co nieco  patrzeć i podziwiać

[woblery z Bielska]

Szkoda, że (jak na razie) Grzegorz nie daje się namówić na założenie własnego wątku na j.pl Może w przyszłości?

Wracam do tematu. Dla niektórych ważna jest cena i wtedy pianka przedstawia się bardziej atrakcyjnie. Czyli: Dla chleba...

Są tacy, co wolą troszkę dopłacić, ale mieć drewno. A kto bogatemu zabroni?

Tyle pracy, a tylko dwie rączki

Po pokazaniu okoni trafił się jakiś "niewierny Tomek", który zakwestionował ich drewniane wnętrze. Postanowiłem więc pokazać (prawie ) wszystkie sekrety i od jutra fotorelacja z powstawania okoni 5,5, 6 i 7,5 cm.

[rybson]

A ja zapytam o przednie oczko w tych woblerach Grześka          czy to jest pojedynczy drut z uformowanym oczkiem ?????  Grubość wydaje się słuszna przy takim założeniu