woblery z Bielska Opublikowano 7 Marca 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2016 4, 6 i 7,5 cm. Waga to odpowiednio: 3,2 4,3 oraz równe 7 gramów.Mały nurkuje nieco ponad metr, pozostałe są do płytkiego łowienia, około pół metra max. Niestety, znalazły już nowego nabywcę. Na giełdzie poleżały 18 minut 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franc Opublikowano 8 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2016 Hej Janusz .Wielkimi krokami zbliża się okres rozrodczy (kwiecień) Phoxinus phoxinus a u Ciebie cisza Czy w tym roku jakieś rokowania na pary tarłowe ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 8 Marca 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2016 Niewielkie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 3 Kwietnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2016 Wiele lat temu, gdy jeszcze (jak to młody chłopak) na ryby jeździłem pociągiem, wybrałem się na zimowe połowy z lodu. W pociągu uciąłem sobie pogawędkę z miłym jegomościem, który w pewnym momencie wypowiedział zwyczajowe "połamania kija". Pamiętam, że roześmiałem się "lepiej nie! Nowe są" Stan wody na jeziorze żywieckim trochę opuścili i przy brzegu lód był lekko załamany. Postawiłem nogę, poślizgnąłem się i obie wędki złamałem przy samej rękojeści. "No, tom sobie połowił" - wycedziłem pod nosem, dodając zwyczajową panienkę lekkich obyczajów. Od tamtej pory jestem szczególnie wyczulony na wszelkie życzenia "połamania", sam raczej życzę, "by trzeszczał" To nie tak, że zawsze, gdy ktoś mi życzy połamania, zaraz lecę i łamię. Nie. Ale jakoś tak dziwnie się składa, że ilekroć coś złamię, to tego samego dnia "połamania" mi ktoś życzył. Do tego stopnia, że żądam natychmiastowego odwołania parszywych życzeń i zamiany na "trzeszczenie". Zwykle to działa i łowię fajne rybki Dziś rano zadzwonił do mnie Andrzej, z prośbą o załatwienie pewnej przysługi. Zgodziłem się. Myślałem, że będzie wdzięczny, a ta złośliwa małpa, gdy tylko dowiedział się, że jadę na ryby, a on nie, życzył mi wiadomo co. I nie odszczekał, choć go usilnie prosiłem... Na rybki pojechałem z przyjacielem, który choć majętny i wędkarsko znakomity, sprzęt ma przedpotopowy i do pstrągo - klenio - okoniowych łowów się nie nadający. Dałem mu swojego zapasowego UL'a, wiekowego już troszkę i nie najnowocześniejszego, ale znakomitego pod niewielkie główki i (jeśli trzeba) pod boczny trok. Uzbrajając wędkę (Blue Wind II, 1-8 g, 240 cm), nie wiedziałem, że się z nią żegnam... Dziesięć minut później było, jak to mawiają ornitolodzy, po ptokach... Przy zarzucaniu, prawdopodobnie zaczepiwszy przynętą o złośliwą trawkę, rozległ się ten jakże niemiły dźwięk pękającego serca, pardą, blanku... Szczytówka trzasnęła dokładnie w połowie. Pomiędzy przelotkami. Cóż było robić? Tu trochę przyciąłem, tam trochę, jedną część wsadziłem w druga i dało się jakoś dalej łowić. Trochę szkoda, bo kijek wiernie służył wiele lat, obdarzył wieloma fajnymi wspomnieniami, ale nic nie jest wieczne. Dobrze, że niedawno zamówiłem sobie nowy, znacznie (mam nadzieję) lepszy kijek UL. Z tym staruszkiem, to już troszkę obciach był Jakoś godzinę z hakiem później, w czasie zmiany miejscówki, wydarzył się dramat. Niezwykle mocne pnącze jeżyny złapało mi buta, ani myśląc puścić moje blisko 100 kilo szamocącej się wagi. Zaliczyłem glebę. Lecąc na pysk, w ostatniej chwili wypuściłem z ręki wędkę, mając nadzieję, że ten gest rozpaczy uchroni ją od uszczerbku.Płonną nadzieję...Gdy pozbierałem porozrzucany sprzęt, trzyczęściową (już teraz), ukochaną Light Range Fishing 0-5 g od Savage Geer"a, gdy wypuściłem w powietrze kilka zwyczajowych panienek lekkich obyczajów, obejrzałem uszkodzenia. W środku, pomiędzy drugą a trzecią przelotką, licząc od dolnika. Rozszczepione. Nienaprawialne. Tu trochę przyciąłem, tam trochę, złożyłem "do kupy", bo łowić trzeba, ale wiadomo - to już nie to... Po wyrzucie (któryś tam raz) zestawu wraz z latającą szczytówką, wypowiedziałem znane już "no, tom sobie połowił", jak zawsze dodając zwyczajową panienkę lekkich obyczajów. Pamiętam już lepsze wyjazdy Całe szczęście, że zamówiłem sobie nowy kijek UL, bo w tym tempie, to już prawie nie mam na co (UL) łowić Kończąc informuję wszem i wobec, do publicznej wiadomości podając:Jeśli ktokolwiek, kiedykolwiek, jakkolwiek wypowie do mnie "połam coś tam", to dopóki nie odszczeka, dopóty jego numer telefonu uzyska status "ignoruj", ze znajomych na Facebook'u usuwam, a na ulicy, jak spotkam, na drugą stronę - choćby był dwópas, to przejdę.Ma trzeszczeć!!!!! 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 3 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2016 Jak się łamie to też trzeszczy 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ciavez Opublikowano 3 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2016 Lecz jak trzeszczy nie zawsze łamie ☺ 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szymanek69 Opublikowano 3 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2016 To niech trzeszczy w stawach rąk i kręgosłupa od siłowego holu !!! 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 3 Kwietnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2016 Jak się łamie to też trzeszczy Oj, tam. Gniotsja, nie łamiotsja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radbraw Opublikowano 18 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2016 Hej Janusz, szykujesz coś nowego na maj ? Okonki jak zwykle pierwsza klasa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 18 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2016 Oj, tam. Gniotsja, nie łamiotsja Ja zawsze mówię : niech się wędki gną a nie łamią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 19 Kwietnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2016 Hej Janusz, szykujesz coś nowego na maj ?Okonki jak zwykle pierwsza klasa Skoro się podobają, to wkleję zdjęcie zestawu wykonanego dla forumowego kolegi: Czy będzie coś nowego na maj? Będzie, ale zupełnie inny wobler, niż można by się spodziewać Teraz czekają jeszcze intensywne testy w rzekach i jeziorach. Niedługo napiszę coś więcej. 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 19 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2016 (edytowane) Dla mnie? [emoji1] Edytowane 19 Kwietnia 2016 przez ezehiel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 19 Kwietnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2016 Ależ Ty jesteś, Marcinie, zachłanny "Tą razą" nie dla Ciebie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 19 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2016 Nie jestem zachłanny[emoji14]Wczoraj myślałem nad zamówieniem paru woblerów w tym rozmiarze. Dziś patrzę i są. Mówię czytasz w myślach Więc się ucieszyłem 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebait Opublikowano 19 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2016 Fajne te Twoje okonki. Zabójcza, szczupacza kolorystyka. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Jak co roku, nadciąga era poppera 3,5; 4 i 6 cm. 20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebait Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Hehehe popy zakurwi..te. Czestochowski szacun. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bertold12 Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Janusz jaka waga? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2016 2, 2,8 i 5,8 grama. Jak przystało na poppery - pływają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebo0707 Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Janusz a jak to jest że ja nie mam takowego poperka na rozpoczęcie sezonu.Hmm wstyd się przyznać ale nie mam żadnego woblera Twojego 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2016 No, trochę wstyd Zadzwoń, coś uradzimy. Ale nie dziś, bo lecę na nos i kończę zabawę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Janusz a jak to jest że ja nie mam takowego poperka na rozpoczęcie sezonu.Hmm wstyd się przyznać ale nie mam żadnego woblera Twojego ...noooo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 26 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2016 Buhahaha Chłopaki wstyd. Sebo i bolki bez poppka....Bob ale ty...Kolekcjoner... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 26 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2016 Janusz, kleń i jaź mało aktywne, okoń to już w ogóle nie aktywny.Poppery dały bolki ale sieczka 20-30cm.Bardzo kiepskie warunki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 28 Kwietnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2016 Okonie się już wytarły. 18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.