[*] Woblery z Bielska - wspomnienie o Januszu Sikorze

[woblery z Bielska]

Najlepszego na Święta wszystkim Wam życzę

 

 

[woblery z Bielska]

Święta, święta i - drucik dotarł

Będziem giąć!

 

[bertold12]

 Janusz ile w szpuli jest tego drutu?

[woblery z Bielska]

A cholera wie Ponad dwa kilo. Na "trochę" woblerków wystarczy

[goliatwielki]

Drut do migomatu? Ja wolę te do TIG-a. Trochę drożej wychodzi, ale drut mocniejszy i nie trzeba prostować ( do TIG metrowe proste odcinki). Ale materiału na 2 lata Prostujesz w spawarce czy ręcznie?

[cyprys19]

Święta, święta i - drucik dotarł

Będziem giąć!

Nie przeginaj Januszu!

 

A drucik pierwsza klasa...ja prostuję w palcach- bo widzicie to nie jest zwykły drut- to magiczny drut!

Ten od migomatów i innych wynalazków można sobie.......ach szkoda gadać.

Dzięki Januszu,że mi go pokazałeś, ja pokazałem kilku innym osobom i już nikt nie chce innego!

[woblery z Bielska]

Sporo kolegów może się wypowiedzieć, bo odstąpiłem im drut do stelaży w cenach zbliżonych do tych, za które sam kupuję. Michale, to nie jest drut do migomatu. Moim zdaniem, jest dużo lepszy. Ale to tylko moje zdanie i mogę nie być obiektywny

a tutaj masz kilka opinii na jego temat:

http://jerkbait.pl/topic/18800-woblery-z-bielska/?p=2300259

http://jerkbait.pl/topic/18800-woblery-z-bielska/?p=2300310

http://jerkbait.pl/topic/18800-woblery-z-bielska/?p=2300506

[wobo]

A jaki ma symbol ów magiczny drut?

[goliatwielki]

Zaciekawiłeś mnie. Masz coś koło 1-1,2mm?

[woblery z Bielska]

A jaki ma symbol ów magiczny drut?

HD2.

 

 

Zaciekawiłeś mnie. Masz coś koło 1-1,2mm?

Mam grubości (resztkę) 0,55 mm, oraz zapasy 0,6; 0,7 i 0,9 mm. Ten 0,9 jest najgrubszy od tego dostawcy. 

[LOLO]

Święta, święta i - drucik dotarł

Będziem giąć!

 

DSC_0025.jpg

U la la niezły zapas i tak Janusz nie będziem giąć, tylko będziemy gięli :D   

Edytowane 3 Kwietnia 2018 przez LOLO

[jimmy25]

Też posiadam taki drut. Rewelacyjnie wykonuje się stelaże do woblerów.

Pozdrawiam wszystkich lurebuilderów.

Niech moc będzie z Wami [emoji226]

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[kezmo]

Czy to drut introligatorski do zszywarek...?

[woblery z Bielska]

Radku, nie wiem.

Szwagierka, jeżdżąc z Niemiec do Polski, ma sklep z drutem "po drodze". Jakieś 5-6 lat temu przywiozła mi na próbę jedną rolkę i tak mi się spodobał, że od tamtej pory nie chcę innego. Kiedyś podała mi namiary i próbowałem sprowadzić sam, ale za wysyłkę chcieli więcej niż za sam drut, więc odpuściłem i mam z darmową dostawą do domu Problemem jest tylko to, że nie co tydzień przyjeżdża Ale chwalę sobie to, co mam, czyli w miarę regularne dostawy.

[Piotr Gołąb]

I ja jeszcze raz podziękuję, bo wykonywanie stelaży z tego drutu to czysta przyjemność Wiele lat męczyłem się z dentalem, miałem go pod dostatkiem i nie szukałem innego ale zaoszczędziłbym sobie sporo nerwów , pozdrawiam !

[kezmo]

Zastanawiam się czy to nie ten - występuje w średnicach, o których pisałeś: http://www.introtech.pl/oferta/drut_do_zszywarek

A tu kolory i średnice do wyboru, do koloru, jak ktoś chcę na zapas to są szpule od 2 do 300 kg   http://www.print-partner.eu/drut-introligatorski,aid53

[andre99]

Mówicie Panowie ze sie ładnie robi z niego stelaże,drut do stelaży powinien być trochę sprężysty a czy on się nie gnie przy zaczepach??

[cyprys19]

Mówicie Panowie ze sie ładnie robi z niego stelaże,drut do stelaży powinien być trochę sprężysty a czy on się nie gnie przy zaczepach??

Sprężysty? A dlaczego?

Jeśli użyjesz odpowiedniej średnicy drutu do wielkości woblera, to nie ma z tym żadnego problemu.

Nie myśl sobie,że jest on miękki jak miedziany.... Ten drut jest bardzo mocny,ale zarazem łatwo się kształtuje,co jest jego ogromną zaletą.

Ja osobiście używam 0,9 do kogutów i zarówno ja sam ,jak i koledzy nie zanotowaliśmy żadnych strat.

[woblery z Bielska]

Cena tego, który Radek podesłał jest interesująca i może nawet zamówię na próby. Ale jeszcze nie teraz, bo mam zapas

 

Tymczasem zdjęcie Robala 2 cm. Jak już uda się tym zarzucić, to bywa smakowitym kąskiem, nie tylko dla Jaziorów

Mało miejsca na obciążenie, więc włożyłem śrut wolframowy.

 

[goliatwielki]

Zastanawiam się czy to nie ten - występuje w średnicach, o których pisałeś: http://www.introtech.pl/oferta/drut_do_zszywarek

A tu kolory i średnice do wyboru, do koloru, jak ktoś chcę na zapas to są szpule od 2 do 300 kg   http://www.print-partner.eu/drut-introligatorski,aid53

To galwana nie nierdzewka. Bedzie korodował z czasem.

[Harjer]

Janusz,no co Ty. To już takie ładne są u Ciebie w ogrodzie?

Oj, będą żarły.

[kmr1]

Witaj Janusz,

Obłowione wszystkie nowe twitche, na małej rzeczce ze średnim uciągiem.

Wrażenia:

dobre właściwości rzutowe, wobki nie plączą się podczas rzutów. Dość daleko latają, na moje oko do 20m z kija o cw. do 12g

 

Bardzo fajna praca z prądem, ładne odjazdy na boki, po prąd trochę gorzej, szybko wychodzą do powierzchni wody, powinienem popracować nad prowadzeniem

Wyniki: tego dnia akurat nie było brań na wobki, pstrągi wołały obrotówki, no i rybki małe, do 30 cm

 

Polecam, porządna robota

[woblery z Bielska]

Dziękuję Krzysztofie.

 

 

 

(...)

 

Bardzo fajna praca z prądem, ładne odjazdy na boki, po prąd trochę gorzej, szybko wychodzą do powierzchni wody, powinienem popracować nad prowadzeniem

(...)

To chyba nic nie da. Przynajmniej przy tych 6 cm, bo "piątki" to zupełnie inna, bardziej uniwersalna konstrukcja. Szóstki nie nadają się do prowadzenia pod prąd, za mocno wariują, ale to w celu nadania im mocnej, jerkowej pracy przy sprowadzaniu przynęty z prądem. Typowo tak jak w pierwszych twitchach. Poprzednia wersja, gdy były nieco bardziej "mięsiste" (2 mm więcej na szerokości), potrafiły się zaczepić tylną kotwiczką o żyłkę. Obracały się o więcej niż 180 stopni. Jak rozumiem, tą wadę udało mi się wyeliminować?

Gdy nadejdzie czas, będzie trzeba popróbować nimi na stojącej wodzie. Mogą spodobać się szczupłym wygrzewającym się na płyciznach

[kmr1]

Dziękuję Krzysztofie.

 

 

To chyba nic nie da. Przynajmniej przy tych 6 cm, bo "piątki" to zupełnie inna, bardziej uniwersalna konstrukcja. Szóstki nie nadają się do prowadzenia pod prąd, za mocno wariują, ale to w celu nadania im mocnej, jerkowej pracy przy sprowadzaniu przynęty z prądem. Typowo tak jak w pierwszych twitchach. Poprzednia wersja, gdy były nieco bardziej "mięsiste" (2 mm więcej na szerokości), potrafiły się zaczepić tylną kotwiczką o żyłkę. Obracały się o więcej niż 180 stopni. Jak rozumiem, tą wadę udało mi się wyeliminować?

Gdy nadejdzie czas, będzie trzeba popróbować nimi na stojącej wodzie. Mogą spodobać się szczupłym wygrzewającym się na płyciznach

W nowych 6cm nie spotkałem z zaczepianiem tylną kotwicą o żyłkę, praca good, pięknie zamiatają z fajnym lusterkowaniem bokami. Możliwe, że szczupaki polubią

 

Tapnięte smarkfonem

[kooper82]

Dziękuje Janusz za drut Tak jak koledzy mówią kapitalny !!!