woblery z Bielska Opublikowano 28 Maja 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2018 Och, brakuje duuużo więcej Prawdziwych pocisków, czyli opcji dalekiego zasięgu, czy woblerów o "słusznych" gabarytach, takich ponad 10 cm, oraz wielu innych wariacji na temat "wobler boleniowy".. To, co pokazałem na zdjęciu mam w swoim pudełku i jest to zestaw podstawowy. Łowny, na jesiennych ubiegłorocznych i na wiosennych z tego roku zestaw ten pozwolił mi na złowienie boleni w najtrudniejszych warunkach, czyli na zawodach.Trwają prace nad poszerzeniem zestawu, przyszło mi do głowy kilka pomysłów które teraz muszę zweryfikować. A czasu na wszystko nie starcza. Ot, zwykła bida twórcy 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miras1983 Opublikowano 28 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2018 Wiem coś o tym...pomysłów full tylko czasu mało... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 28 Czerwca 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2018 Stadko strzebli w różnych kolorach. Sezon na pstrągi trwa 18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Gołąb Opublikowano 28 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2018 Przepiękne, masz Janusz dar do malowania tych strzebli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 28 Czerwca 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2018 Przepiękne, masz Janusz dar do malowania tych strzebli Dar?!Naście lat, a może i dziesiąt ćwiczę... I powoli jestem prawie zadowolony 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Gołąb Opublikowano 28 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2018 Z tym "prawie zadowoleniem" to raczej się trzeba pogodzić , zawsze chce się lepiej. A dar jak najbardziej, nie wszystkiego w tego typu malowaniu można się według mnie nauczyć czy wypracować godzinami, to się po prostu ma lub nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 9 Lipca 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2018 Projekt jerk.Od tego roku pracuję nad jerkami. Obok woblerów, oczywiście Przyszedł czas, by pochwalić się pierwszym, w pełni sprawnym modelem. Na nieco zmodyfikowanym korpusie "Płoci" powstał pierwszy model, 8 cm, 13 gramów. Lekko tonący, więc raczej do obławiania płytszych miejscówek. Startuje już przy około 2 km/h, czyli nadaje się do wolnego trollingu. Słońce, a raczej chmury płatały mi dziś figle, utrudniając zrobienie zdjęć. Zrobiłem kilka fotek na szybko i pojechałem nad wodę ustawiać, a raczej sprawdzać, czy wszystko OK. Podszedł do mnie wędkarz, chwilę porozmawialiśmy i teraz już nie mam żadnego jerka. Muszę szybko zrobić nowe, bo te zabrał i zamówił jeszcze kilka sztuk. Chyba za niską cenę podałem 30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szymanek69 Opublikowano 9 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2018 Hmm? Janusz te Twoje jerki są tak dopracowane, piękne i kuszące że normalnie kusi zakupić pierwszy zestaw castingowy by móc spróbować takiego łowienia z użyciem tych frykasów :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 9 Lipca 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2018 Zestaw castingowy, powiadasz?Pomysł zacny, acz nie konieczny. Sam stosuję zwykłe wędki zaopatrzone w stałoszpulowce i też "daję radę" Do jerków, dodam, że do niewielkich jerków skłoniła mnie zeszłoroczna obserwacja okoni, które ignorowały wszystkie "normalne" przynęty, a jak wściekłe waliły w jerka. Do tych ze zdjęć zestaw castingowy nie jest konieczny. Co innego mój kolejny nowy/stary pomysł, który reaktywowałem. Jeszcze sporo pracy rzeźbiarskiej przede mną, ale powróci... Chwalił się będę, gdy już powstanie następny model Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 10 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2018 (edytowane) Dzień dobry. Projekt jerk wygląda świetnie, jeszcze gdzieś mam twoje okonie bezstresowe, bodajże rocznik 2014, też bardzo dobrze kusiły okonie. Z innej beczki, śniło mi się, że mam do Ciebie interes, nawet pojechałem do Ciebie w odwiedziny.Wchodzę rano tutaj i już wiem, że to był proroczy sen Ps.Malowanie z foty nr.2 mistrzostwo. Edytowane 10 Lipca 2018 przez ezehiel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goliatwielki Opublikowano 10 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2018 Świetnie pomalowane przynęty. Malowanie na krąpia na Wiśle czuje, że by zrobiło robotę. Da się go prowadzić szybko pod powierzchnią? Czy ma zbyt szeroką eskę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 10 Lipca 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2018 (...) Malowanie na krąpia na Wiśle czuje, że by zrobiło robotę. Da się go prowadzić szybko pod powierzchnią? Czy ma zbyt szeroką eskę?Do szybszego prowadzenia warto założyć na tylną kotwiczkę jakąś gumkę, lub (jak kto woli) ukręcić chwosta. Tak "ma żywca" jest w mojej opinii zbyt energiczny do żwawego prowadzenia. Optimum zawiera się w tempie pomiędzy 2 a 6 km/h. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 10 Lipca 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2018 Dzień dobry.Projekt jerk wygląda świetnie, jeszcze gdzieś mam twoje okonie bezstresowe, bodajże rocznik 2014, też bardzo dobrze kusiły okonie.(...)Jako jedyny je testowałeś (...)Z innej beczki, śniło mi się, że mam do Ciebie interes, nawet pojechałem do Ciebie w odwiedziny.Wchodzę rano tutaj i już wiem, że to był proroczy sen (...)Proroczy?Czyżbyś jednak przyjeżdżał? Daj znać kiedy, byśmy się nie minęli (...) Ps.Malowanie z foty nr.2 mistrzostwo. Świetnie pomalowane przynęty. (...) Dziękuję bardzo. Gdybym jeszcze miał dar robienia odpowiednich technicznie fotek, byłoby jeszcze lepiej, bo w naturze jest, no cóż, te barwy jakby bardziej nasycone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LOLO Opublikowano 10 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2018 Zgadzam się z kolegą powyżej,malowanie bardzo ładne ale nr.2 ma niesamowite kolory od razu rzuca się w oczy 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 10 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2018 Oj z chęcią bym przyjechał do Ciebie. Teraz Partycja jest na obozie, a ja mam pracujące weekendy więc średnio jest jak. Ale musimy się ustawić na Tresne lub Twój ulubiony zbiornik. Zadzwonię wieczorem pogadamy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kooper82 Opublikowano 17 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2018 (edytowane) Woblerki są charakterystyczne, od razu bym poznał ,że są Twojego wykonania. Kapitalne Edytowane 17 Lipca 2018 przez kooper82 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 8 Sierpnia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2018 Poppery.Jak co roku nadeszła pora na poppera. Łowiłem już na poppery w maju i w listopadzie, ale to środek lata jest porą najbardziej intensywnych łowów. Gdy inne przynęty zawodzą, poppery magicznie wabią, głównie okonie. Sam wyjmowałem również szczupaki, a na rzekach klenie, ale to właśnie łowienie okoni na poppery jest najfajniejsze Tych, którzy jeszcze nie próbowali ostrzegam - łowienie na poppery wciąga i uzależnia 24 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyprys19 Opublikowano 8 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2018 Niezła armia. ..a na dodatek chyba rzadko się je zrywa, więc będą na dłuuuuugo. Mam takie już w swoim arsenale i niebawem nie zawaham się ich użyć! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 8 Sierpnia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2018 Niestety, zrywa je się.Potrafiłem odstrzelić (mała waga, ale wyrzut energiczny!), potrafiłem zerwać na zawadach (krzaki, tatarak, lilie), grube okonie nurkując z popperem w podwodną roślinność czasem wygrywają... Ale najgorsze są szczupaki. Dzięki nim sporą armię sprzedałem Można łowić ze stalówką, ale skuteczność znacznie spada. Nie narzekam na to 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LOLO Opublikowano 9 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2018 Ładne stadko i do tego BARDZO skuteczne nawet na dużych głębokościach potrafią wyciągnąć okonie do powierzchni Jak dla mnie na upalne dni przynęta nr.1 No i samo branie jest również niesamowicie widowiskowe Tak że w pełni zgadzam się z twórcą powyższych perełek -TO UZALEŻNIA 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grisza-78 Opublikowano 11 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2018 Oglądałem twoje jerkbaity Janusz. Są super. Gdybyś się kiedyś zdecydował na zrobienie czegoś, co waży około 50 gram, będę pierwszy na liście osób, które chcą to kupić. Świetne, naturalnie wyglądające przynęty. U mnie by się bardzo sprawdziły. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 11 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2018 Oglądałem twoje jerkbaity Janusz. Są super. Gdybyś się kiedyś zdecydował na zrobienie czegoś, co waży około 50 gram, będę pierwszy na liście osób, które chcą to kupić. Świetne, naturalnie wyglądające przynęty. U mnie by się bardzo sprawdziły.Czemu 50g? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 12 Sierpnia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2018 Oglądałem twoje jerkbaity Janusz. Są super. Gdybyś się kiedyś zdecydował na zrobienie czegoś, co waży około 50 gram, będę pierwszy na liście osób, które chcą to kupić. Świetne, naturalnie wyglądające przynęty. U mnie by się bardzo sprawdziły.Pewnie w końcu zrobię i takie, bo wiele osób o podobne pyta.Problem mam tylko jeden - zanim zacznę coś polecać, zwykle sam testuję dany model. Z czasem poprawiam, modyfikuje, koryguję. Zostawiam nowszą wersję lub wracam do starej. Muszę być przekonany do słuszności zmian. Jerkbaity ze zdjęć są jedynymi, na które łowię. Do takich 50 gramów nawet nie mam sprzętu, nie mówiąc już o parze w ręku, by takimi miotać, a zasadniczo bardzo rzadko trollinguję, czyli nie mam doświadczenia, na którym mogę się oprzeć. W efekcie rozwój przynęty, dążenie do perfekcji jest trudne.. A ja lubię coś "pokombinować" Czemu 50g?Zgaduję, że są tacy, dla których 50 gramów to optymalna waga przynęty 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 25 Sierpnia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2018 A świstak siedzi i zawija je w te sreberka... 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 25 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2018 Dobrze ci idzie. Tylko uważaj z tymi dopalaczami bo teraz karajo za to 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.