[*] Woblery z Bielska - wspomnienie o Januszu Sikorze

[BOSMAN 76]

100 lat oraz spełnienia marzeń.

[nowwwak]

100 lat zdrowia I pomyślności! A wędki niech trzeszczą I się nie łamią !

[coma]

Samych sukcesów i zdrowia!

Edytowane 21 Listopada 2016 przez coma

[ezehiel]

Tak w ogóle to Janusz jutro ma urodziny

[woblery z Bielska]

Tak w ogóle to Janusz jutro ma urodziny

Marcin, nie wiesz, że Facebook kłamie?

 

Pewne informacje są wyłącznie na jerkbait.pl Reszta to ściema

[Łukasz W]

Najlepszego Janusz!

Zdrówka, kasiorki i nich Ci kij jak najczęściej trzeszczy

[adashhh]

100 lat  mistrzu ! 

[grzesiekre]

Zdrowia , zdrowia, zdrowia!!! Reszta sama przyjdzie! Wszystkiego Najlepszego Janusz, niech się Darzy!

[kezmo]

Sto lat !

[rybson]

Wszystkiego naj naj i zdrowia jeszcze więcej !!!!

[martek]

Stówa i dużo zdrowia

[bobesku]

setka

[rd1_68]

Sto lat w zdrowiu i nad wodą .

[stoner]

Janusz, zdrówka, szczęścia. Więcej czasu na udane wędkowanie. Niech się spełnia,to ,czego sobie zapragniesz.

[PGr1]

Spóźnione, ale i z mojej strony lecą najserdeczniejsze życzenia 100lat Janusz!

[sebson]

Sto lat Janusz

 

[Fin333]

Dużo zdrowia i samych udanych dni!

[bertold12]

100 lat

[szpieg]

Najlepszego Januszu, niech moc tworzenia będzie z Tobą...

[bertold12]

Nowy Rok Janusz a tu cicho   głucho i ponuro .

[peekol]

Janusz przypomniał dzisiaj swój sposób używania kleju cyjanoakrylowego. Stosuję go od jakiegoś czasu i muszę podziękować za podzielenie się nim - jest fantastyczny! Dziękuję Januszu! Kiedyś nawet podałem go dalej 

 

Ale żeby nie było że post bez woblera z Bielska to taka migaweczka z ubiegłej jesieni

 

 

Zdrówka Janusz!

[woblery z Bielska]

Łowisz sandacze na przynęty stworzone z myślą o pstrągach?

Właściwie, czemu nie?  

 

Pod gusta sandaczy to raczej dedykowałem inny wynalazek, ze zdjęcia poniżej. Ale jeśli działa, to łów na Strzeble

 

"Sandaczowy" w wersji wypasionej, typu hybryda, dla kolegi z naszego forum. 

Balsa, 8 cm, 5 warstw żywicy, lekko pływający.

 

[peekol]

Haha historia była taka, że potrzebowałem lotny, płytko pracujący wobler na dość płytkie (i porośnięte podwodną trawą) łowisko - akurat strzebelkę miałem w piórniku Fajną robotę robiła, kilku gruuubych ryb nie udało mi się wyjąć i to nie tylko sandacze - był też i sum! Niech będzie i pstrągowa Niestety niedługo potem ją zerwałem

[woblery z Bielska]

Strzebelka to akurat jeden z modeli, który przynosi mi najwięcej frajdy przy struganiu i malowaniu. Poniżej jeden z najnowszych egzemplarzy.

 

 

[woblery z Bielska]

Powrót woblerków oklejanych piórkami