Skocz do zawartości

[*] Woblery z Bielska - wspomnienie o Januszu Sikorze


Rekomendowane odpowiedzi

Jak zwykle - dziękuję za miłe słowa. Są motywacją do kolejnych, jeszcze większych starań.

Tymczasem już niedługo - specjalna edycja. Na razie kilka fotek, szczegóły wkrótce :)

Zaczyna się normalnie:                  post-52580-0-88377300-1384466540_thumb.jpg

Ale to zdjęcie wszystko wyjaśnia: post-52580-0-52844000-1384466566_thumb.jpg

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skłamałem.

To zdjęcie wszystko wyjaśnia, jeśli mowa o tych woblerkach. Bo "SE" ma polegać na czymś innym. Nie tylko na błyskaniu czerwienią skrzeli. Wyjaśnię o co chodzi już w przyszłym tygodniu :ph34r:  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogą fajnie pobudzać zmysły........... i nie o kolor chodzi a o mini zawirowania wody pochodzące od łuków skrzelowych .

Dzięki tym nacięciom skrzel,i i nie tylko, wobek może być bardziej podatny na wszelkiego rodzaju myki wędkarskie i ruch wody .

 

Janusz ,braciak powiedział wczoraj że te ostatnie woby wyglądają jak biżuteria :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Januszu przytuliłem dziś stadko wobków od Ciebie ,są super :rolleyes: .

Robale najbardziej podobały się mojej córze :) ,żona na wszystkie woblerki mówi robaczki :blink: to na nią nie patrzę .

Te nowe :ph34r:  7,5 cm to już zacieram łapki żeby zobaczyć jak śmigają w wodzie,oj zasiałem w bracie ziarno niepewności he he.

Te mogą być magiczne :wub: ,wiesz na jakie rybki,pokażę dopiero w maju :ph34r: B) ale pracę zobaczę z braciakiem już pojutrze .

Na okonka miałem walnięcie jak złoto ale klonek prawdopodobnie mnie olał ,jednego złowiłem ale na biedronę ;)  :P  Jacka .

Pojutrze napiszę jak te nowe :ph34r: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

One nie wychodzą do powierzchni. One nie nurkują :)

Te poppery są pomysłu kolegi Depesza. Zwykle poppery są budowane tak, by pływały poziomo. I zwykłe są większe. Depesz zbudował taki, który ma odpowiedniejsze dla okoni gabaryty i w wodzie "stoi na ogonie", dzięki czemu bardzo krótki ruch rzędu kilku centymetrów powoduje charakterystyczne "cmok". Z jednej strony wygląda to, jakby drobna rybka zbierała coś z powierzchni, a z drugiej wydaje odgłos bardzo zbliżony do tego, jaki słychać podczas powierzchniowego żerowania okoni. Tak więc nie są to klasyczne poppery :)  A czy wabią ryby? Jeden z moich wędkarskich kolegów ( z pierwszej ligi, czyli "coś umie") kupił ich już kilkanaście, inny stwierdził: "One powinny być zabronione": To nie jest lekarstwo zawsze i wszędzie. Np, nigdy nie próbowałem na nie łowić w rzece. Sam nie wiem czemu :D Nie zdają egzaminu w czasie silnego wiatru. Najlepiej pokazują swoje możliwości w pobliżu trzcin, umocnionego np. kamieniami brzegu oraz gdy okonie zaczynają cmokając zbierać z powierzchni niewielkie rybki. Wtedy zabawa jest przednia. 

I jeszcze jedno. Czasem potrafią mało aktywne okonie podnieść z dna/toni do powierzchni z głębokości kilku metrów. Zazwyczaj wtedy, jeśli tylko "podszczypują" poppera, podaję im drugą wędką coś "szybszego". Gumkę, blaszkę, woblera, coś co tylko przemknie koło nich. Zaciekawione popperkiem atakują wtedy "do strzału". Można tak wyjąć jednego, dwa, rzadko więcej. Po czym powrót do poppera. A gdy choć na chwilę się uaktywnią, to potrafią wyrywać go sobie z pysków i nie ma już potrzeby wymiany przynęty :)

Hmmm

A żeby takiego cmokającego na suma zrobić.

Ciekawe co by się wydarzyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hy, hy. Moje też doszły.
Hy hy. Ja też doszedłem, jak je zobaczyłem. :wub:
A tak na poważniej.
Pierwszy raz mam przed oczami wobki Twojej produkcji.

Łebskość i umiejętności przy malowaniu i zdobieniu (kiełb!) powalają.
Dość rzec że nawet Rodziciel, odbierając paczkę, po otwarciu (nie wytrzymał i zadzwonił) przekazał "młody, ale fajne! Dasz połowić?"
Dzięki! Jest dobrze. :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SE się rozkręca. Kolejne spanikowane sztuki rozbieganym wzrokiem oglądają świat. Mam nadzieję zdążyć ze wszystkim. Jak obiecałem, już niedługo zdradzę więcej szczegółów :)

 

 

(...)

Na okonka miałem walnięcie jak złoto ale klonek prawdopodobnie mnie olał ,jednego złowiłem ale na biedronę ;)  :P  Jacka .

(...)

"Walnięcie" też cieszy, choć ryba złowiona bardziej. A że na Jacka biedronkę? Nic nowego, Jacek dobre woblery robi :) Zresztą, nie on jeden :D

 

Hmmm

A żeby takiego cmokającego na suma zrobić.

Ciekawe co by się wydarzyło.

Przy ilości sumów występujących w mojej okolicy, mógłbym się do końca życia nie dowiedzieć :D  ;)

 

 

Znalazłem taki filmik. Nie zrozumiałem ani słowa :D  :D  :D

Ale i tak mi się spodobał. Po pierwsze, podpatrzyłem jakieś przydatne drobiazgi. Po drugie, uważam, że na tym forum jest sporo lurebuilder'ów, od których prezentowany w filmie Japończyk mógłby się sporo nauczyć. I po trzecie, tak sobie pomyślałem, że prawdopodobnie jeden człowiek będzie twierdził, że to wszystko jego pomysły, ukradzione przez tego wstrętnego Japońca po pijaku. Chyba po sake ;)

http://www.youtube.com/watch?v=pofUJ1Iibrs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SE się rozkręca. Kolejne spanikowane sztuki rozbieganym wzrokiem oglądają świat. Mam nadzieję zdążyć ze wszystkim. Jak obiecałem, już niedługo zdradzę więcej szczegółów :)

 

 

"Walnięcie" też cieszy, choć ryba złowiona bardziej. A że na Jacka biedronkę? Nic nowego, Jacek dobre woblery robi :) Zresztą, nie on jeden :D

 

Przy ilości sumów występujących w mojej okolicy, mógłbym się do końca życia nie dowiedzieć :D  ;)

 

 

Znalazłem taki filmik. Nie zrozumiałem ani słowa :D  :D  :D

Ale i tak mi się spodobał. Po pierwsze, podpatrzyłem jakieś przydatne drobiazgi. Po drugie, uważam, że na tym forum jest sporo lurebuilder'ów, od których prezentowany w filmie Japończyk mógłby się sporo nauczyć. I po trzecie, tak sobie pomyślałem, że prawdopodobnie jeden człowiek będzie twierdził, że to wszystko jego pomysły, ukradzione przez tego wstrętnego Japońca po pijaku. Chyba po sake ;)

http://www.youtube.com/watch?v=pofUJ1Iibrs

A tu grzechotka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, to nie "grzechocze". Cały myk polega na tym, by w czasie rzutu maksymalnie obciążyć tył, co da lotność przez brak koziołkowania czy choćby kolebania się na boki, a w czasie łowienia obciążony był przód. Wtedy łatwiej uzyskać żądaną akcję. Wkładasz rurkę, stalowe kulki, neodym i voila!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Jasiu Jasiu,po co to wszystko ;) :P

Jak będziesz robił woblerki tak jak robisz to będzie super i tak ,bo dzięki temu że jest to robione(przynęty) przez człowieka z pasją i z pasji do rybek i przynęt -ma to wszystko co najlepsze ....... duszę .Dlatego najwyżej cenię rzeczy które są robione ręcznie.

Z udziwnień ;) :P :D to te skrzela mi się podobają :wub:  ,mogą zostać :P :lol:

A co do potrzebnego zasięgu przynęt........nakręcimy i Tobie film jak łowimy bolka (potwora nie gwarantuję :))z ręki, siedząc i trzymając wobka w nurcie ,tak tylko trzymając go w nurcie.Trzy sztuczki tak w tym roku wygarnąłem ,w tym jeden spory ;) .A najważniejsze ........ te ostatnie wobki muszą pracować jak pisałeś ,a ja chciałem żeby tak pracowały B) :rolleyes: :wub: :ph34r: ,jutro zobaczymy .O efektach pracy wobków(tylko test pracy) powiadomię telefonicznie :ph34r:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i mam problem.

Pomimo starań, leków antyhistaminowych, zachowania ostrożności - uczuliłem się na maksa. To znaczy, na balsę... Wczorajszy dzień stracony, całe morze chusteczek do oczu i nosa. Rano oszlifowałem 10 korpusów i koniec. Dziś próba pracy w masce i okularach ochronnych, ale duszę się i łzawię, a opuchnięty jestem jakby mi kto gębę obił. 

Jak żyć, Premierze, jak żyć?

Albo, przynajmniej częściowo przejdę na pianę (lub żywicę), albo będę zmuszony zakończyć działalność. Trudny wybór. Mam nad czym myśleć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...