Skocz do zawartości

[*] Woblery z Bielska - wspomnienie o Januszu Sikorze


Rekomendowane odpowiedzi

A ja się cieszę, że przypadły Wam do gustu. Jakbyście jeszcze je rybom zaprezentowali, od czasu do czasu, w niezbyt zaczepowych miejscach ( ;)), to główny cel ich istnienia byłby spełniony :)

Niech Wam kije często trzeszczą :D

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś dokonałem testu na żywym organizmie. Znudziło mnie tworzenie nowych wzorów (na kartonie ;)), gięcie stelaży czy przeglądanie zasobów YT. Czas się było wziąć za prawdziwe drzewo. 40 sztuk wycięte, nacięte, miejsce na obciążenie również - i żyję! Z oczu nie leci, z nosa też, jest dobrze, a będzie jeszcze dobrzej :D Ura!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś dokonałem testu na żywym organizmie. Znudziło mnie tworzenie nowych wzorów (na kartonie ;)), gięcie stelaży czy przeglądanie zasobów YT. Czas się było wziąć za prawdziwe drzewo. 40 sztuk wycięte, nacięte, miejsce na obciążenie również - i żyję! Z oczu nie leci, z nosa też, jest dobrze, a będzie jeszcze dobrzej :D Ura!

No i co to za drzewo? lipa? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też dostałem "urodzinowo-imieninowe" woblerki. Opóźnienie jest tylko i wyłącznie moją winą.

Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, dzięki temu mam dobry humor na cały weekend :) Oby! ;)

Cóż można napisać?

2 z trzech są z nowymi sterami, lekko wyprofilowanymi i z literkami "JS".

Wykonanie:

Tu mam problem bo juz kiedyś pisałem w samych superlatywach o woblerach Janusza, a te są jeszcze piękniejsze. Jeżeli tamte były naj... i naj... , a te są jeszcze ładniejsze - to jakiego określenia użyć? Po prostu tym razem Janusz zawiesił poprzeczkę na niezwykle wysokim poziomie. W końcu wziąłem sobie lupę i zajrzałem im w ....  skrzela oczywiście ; ) i nie tylko ;). Niesamowite!!!

I nie chodzi tu o podobieństwo do żywych stworzeń, po prostu widać rękę Mistrza, one mają w sobie to coś.

Dobra, dość pochwał trzeba Janusza odrobinę zmartwić...

Niestety nie poślę ich do wody gdzie czyhają wredne gałęzie, kamienie oraz stworzenia żywe, które zabrałyby je na zawsze. Będą sobie stały i cieszyły MOJE oczy :)

Zresztą łowienie nimi przypominałoby robienie listy zakupów do Tesco na kartce z papieru czerpanego wyrwanej z też ręcznie oprawionego notesu. Można? No pewnie że można - tylko po co?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mają sprawiać radość. Jeden będzie cieszył się z ryb, które na nie złowi, inny będzie wolał je oglądać. Nie mnie decydować, co komu większą frajdę przyniesie. Tyś ich właściciel niepodzielny i jedyny decydent ich przyszłych losów ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, do mnie też dotarły te precjoza. W realu prezentują się pięknie. Do tej pory nie mogę wyjść z podziwu. Zwoduję je na pewno wtedy, kiedy woda będzie troszeczkę cieplejsza. Kąpiel w lodowatej wodzie w przypadku niechcianego zaczepu już teraz przyprawia mnie o dreszcze. Moja dziewczyna powiedziała, że bardziej przypominają jej biżuterię niż te "nudne" przynęty na które zazwyczaj łowię. Jeszcze raz wielkie dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ bardzo proszę :)

Swoją drogą, jak się urwą, to może następne będą jeszcze "piękniejsze"?

Żartowałem. Pozdrów dziewczynę i "Niech Ci kij często trzeszczy!" ;)

 

A gdy już zwodujesz, pamiętaj o aparacie. Konkurs nadal trwa B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasiu, zrób kiedyś konkurs w normalnym ;) okresie :P  .

Nie mówię że nie mam jakiś fotek z Twoimi wobkami w roli głównej ale są jakieś ,a tak bym się przygotował.

Braciak lubi szczególnie sterowce ,to by się przyłożył jeszcze bardziej :D

Ehhh całe życie pod górkę .Dobrze że chociaż zaliczyłem fajne branko przerośniętej uklei ,na Twojego wobka trzymanego w warkoczu przy szczycie ostrogi.

Zrobiłem to specjalnie, bo Młody powiedział że tak nie złowię .Najlepsze było to że za nami stał kolega który łowi bolki i :o  ....... cały mit prowadzenia boleniowego upadł :ph34r: :blink:

Wprawdzie byk to nie był ale co tam :D

Bądż człowiekiem Jasiu ,wydłuż konkurs jeszcze chociaż do maja :P :D :lol: .Żartowałem .....

Zdrówka Januszu i pozdrówko dla wszystkich co połowili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

Bądż człowiekiem Jasiu ,wydłuż konkurs jeszcze chociaż do maja :P :D :lol: .Żartowałem .....

(...)

Konkurs jest nieustający :D

Teraz tylko, z wiadomych powodów, łatwiej jest go wygrać. Tak jak pisałem już, chodzi o zdjęcie ryby złowionej na mojego woblera, sam wobler czy łowca nie są tak istotni. Mogą na zdjęciu być, może ich nie być - pełna dowolność. Byle ryba spełniała normy JB. I była "piękna", o co najłatwiej. Bo wszystkie ryby piękne są...

(Dziewczynom tego nie powtarzajcie ;))

I jeszcze jedno. Nigdzie nie napisałem, że ryba musi być złowiona po ogłoszeniu konkursu :ph34r: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...