Skocz do zawartości

[*] Woblery z Bielska - wspomnienie o Januszu Sikorze


Rekomendowane odpowiedzi

Usiłując wyprostować zeszyt z zamówieniami zacząłem robić woblery, które już (jakieś trzy tygodnie temu!) wysłałem. 

:D

Tak to jest, jak się nie wykreśla zrealizowanych zamówień B)

Cóż, organizm pilnie dopomina się choćby krótkiego urlopu. Może spędzę go na łowieniu na popperki? Takie łowienie uzależnia równie skutecznie, jak łowienie na suchą muchę...

post-52580-0-81495200-1408996450_thumb.jpgpost-52580-0-53116300-1408996455_thumb.jpgpost-52580-0-34450900-1408996459_thumb.jpg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

janusz a zrobilbys jakiegos wiekszego popka??? takiego 6-8 cm pod bolki powierzchniowe bo sie nam pora na takie lowienie zbliza - tzn mi i indianom z dzikiego zachodu bo zdaje sobie sprawe ze w polsce to ona się już konczy raczej :)

 

no i zeby to ciutke wazylo... co by mozna bylo tym nieco rzucic :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafale, coś w tym jest.

Zwłaszcza, że niezależnie od siebie, w ostatnim czasie z identyczną prośbą zwróciło się do mnie kilka osób. Ty jesteś czwarty :D Mowa była o popperkach 6-7 cm. Powstał więc model 6,5 ;) Klient nasz pan!

Robię teraz pierwszą, testową partię. Ten pokryty folią dostanie jeszcze trzy warstwy żywicy (pierwszą już ma) i będzie precyzyjnie wyważany. Kolejne cztery otrzymają już właściwą ilość obciążenia, w różnych lokacjach. Do pierwszej serii wybiorę ten, który najbardziej mi się spodoba. W sensie pracy, oczywiście ;)

Cel do osiągnięcia - lotność, pionowe ustawienie i dodatnia pływalność. W czasie prowadzenia ma bez szarpnięć robić sporo zamieszania i zabierać z powierzchni pęcherze powietrza (później gubione w postaci bardzo drobnych banieczek), a w czasie podszarpywania ma głośno cmokać. 

Grube Okonie, Szczupaki, Bolenie. Może też Klenie?

Przy okazji, widać jak na dłoni mój sposób podchodzenia do nowych konstrukcji. Kolejne etapy. Nie widać najważniejszego - zeszytu z zapiskami. Pełnego szkiców i opisów. Serdecznie polecam każdemu. Pamięć bywa bardziej zawodna, niż chcielibyśmy przyznać. Notatki, właściwie prowadzone, są bezcenne!

post-52580-0-32951600-1409077511_thumb.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wielkim skrócie - nie ma się czym chwalić, a i wyrazów współczucia nie oczekiwałem.

Zapalenie błony naczyniowej oka.

Powód - nieznany.

Jest już dużo lepiej, choć na lewe oko widzę wciąż trochę niewyraźnie. Zlekceważyłem pierwsze symptomy i stan zrobił się na tyle poważny, że musiałem to wyleczyć. A z jednym zamkniętym, a drugim nie do końca sprawnym okiem to nic się nie da zrobić. Przynajmniej nie woblery. 

Jutro wklejam stery do części gotowych woblerów, zrobię jakieś zdjęcia - mam nadzieję, że będzie coś widać, bo woblerki naprawdę dopieszczone. 

Mam nadzieję, że mój pomysł na zabezpieczenie oczu przed szkodliwym wpływem pyłu z balsy zadziała i będę mógł nadal robić to, co najbardziej lubię. A jeśli nie - mam kilka pomysłów co zrobić, by nadal być lurebuilderem. 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...