Skocz do zawartości

[*] Woblery z Bielska - wspomnienie o Januszu Sikorze


Rekomendowane odpowiedzi

Jak masz zrobione wezmę nie ma problemu.

Gdzieś upuszcze pasa

Mam zrobione - jutro miały być malowane i dostać ostatnią warstwę żywicy. Nie martw się - dostaną malowanie klasyczne. Na takie jest dość chętnych :)  Drobny kryzys w finansach może zdarzyć się każdemu, to nie wstyd. 

Korzystając z okazji - różne przypadki się zdarzają. Jakaś awaria, rozrzutna żona, stłuczka, niesolidny kontrahent, godzinka przy ruletce ( ;) ) i problem finansowy gotowy. Jeśli coś takiego (czyli kłopot z portfelem) się przydarza, to serdecznie proszę o informację. Coś poradzimy. Przesuniemy termin zamówienia, skreślimy go - zgodnie z potrzebami. Najgorsze jest (czasami się zdarza) milczenie. Wtedy jestem w kropce i nie wiem co robić. Parę razy w roku bywają tacy "milczący" koledzy, którzy (często nie z własnej winy) nie mają na czas wolnej kasy. Wstydzą się i milczą. Niepotrzebnie. Powtórzę jeszcze raz - to nie wstyd. Marcin zachował się wzorowo, poinformował mnie i bardzo się cieszę z tej informacji. Jutro cieszyłbym się mniej ( ;) ), ale takie uczciwe postawienie sprawy jest bez porównania lepsze od milczenia. 

I ostatnia sprawa - o potrzebie przesunięcia terminu, lub rezygnacji z zamówienia, wystarczy wysłać wiadomość na priv ;)  B)

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Januszu paka dotarła, wielkie dzięki za bardzo miłą niespodziankę bo ostatnio tych jak na lekarstwo. Robię się powoli poważnym posesjonatem Woblerów z Bielska, będą hulać wiosną jak ta lala  ;). Jednego Janusza zostawię sobie bo się z nich wystrzelałem a drugiego puszczę "do ludzi" ale nie za darmo. Muszę obmyślić jakiś niedzielny konkurs  :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż...

Milczę, bo nie jestem da końca zadowolony ze swoich dzieł. Można lepiej. Ale ręka wciąż mniej sprawna, niż pamiętam i ze szczegółami, no cóż, mam problem :huh:

Poppery pionowego lądowania ;) Baaardzo dalekiego zasięgu, choć pływające. Jakieś 6 cm. Waga 6,2 grama, folia ALU na balsie, 4 warstwy żywicy. Przy szarpnięciu cmokają, prowadzone w wolnym równym tempie  - praca typu walk de dog, szybciej - zabierają pęcherz powietrza pod wodę i gubią go w formie drobniutkiego spraju. Bardzo podobnie jak w mniejszym modelu, tylko "bardziej" ;)

Opalizacja zielona, niebieska i bez opalizacji.

post-52580-0-23913400-1416136130_thumb.jpgpost-52580-0-12317700-1416136148_thumb.jpgpost-52580-0-72219100-1416136162_thumb.jpg

post-52580-0-36235200-1416136181_thumb.jpg

  • Like 16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak cały rok, od wczesnej wiosny przycinasz trawę, to i późną jesienią jest zielona :) Ostatnio nawet kilka dmuchawców się pojawiło. Normalnie wiosna cały rok.

Chyba, że spadnie śnieg. Ale jest El Nino, więc dużego i długotrwałego śniegu się nie spodziewam B)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...