japa Opublikowano 31 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2014 (edytowane) maciej smochynie ma czym się chwalić same małe a pływałem na kutrze orkalepiej sobie wyobrażałem szkoda że robili na kutrach rześ na małych dorszykach chyba już nie skusze się Edytowane 1 Kwietnia 2014 przez japa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skiner Opublikowano 31 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2014 Jeśli chcesz się wybrać na duże dorsze to poczytaj o: "Baza wędkarska North Star" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tost Opublikowano 31 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2014 (edytowane) @japaTo ŻEŚ się wstrzelił na RZEŹ.To prawdziwa RZEŹ.Myślę ŻEŚ się źle wstrzelił. Edytowane 1 Kwietnia 2014 przez tost Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martin77 Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Ja byłem w sobotę. To fakt, sporo niewymiarowych dorszy. Sam wypuściłem 9 szt. Ale ręce bolały, oj bolały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacenty75 Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Pływałem w sobotę z Darłowa -i tak jak pisali koledzy wyżej - ilości brań zadowalające ale rozmiary to parodia wędkarstwa morskiego. Mnie przynajmniej ręce mniej bolały bo łapaliśmy na 30-35 metrach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martin77 Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 .... Mnie przynajmniej ręce mniej bolały bo łapaliśmy na 30-35 metrach. I tego zazdroszczę Koledze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
foxy77 Opublikowano 12 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2014 (edytowane) Wypłyneliśmy w ubiegłym tyg. z Władysławowa. 3,30 wyruszamy - na drugi dzień łapka bolała, wielkość ryb zadowalająca, żadnego nie wymiarowego na łodzi, łowiliśmy na głebokościach 60m i więcej... Edytowane 12 Kwietnia 2014 przez foxy77 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alex62 Opublikowano 13 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2014 Właśnie dostałem SMS z propozycją od szypra z nad Bałtyku 3 dni na Bornholm 900 pln,jak bym sobie pomnożył razy 3 to daje 2700 za 9 dni.Chyba sobie daruję,wolę odczekać,dołożyć i kameralnie pojechać gdzieś na północ.Nie musi być to daleka północ Norwegii gdzie jest znacznie drożej. W tym roku miałem propozycję od kumpla tydzień na miejscu w Norge z transportem za 2500 pln, myślę że jeśli chodzi o mnie to Bałtyk przez najbliższe parę lat sobie odpuszczę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaczynumer1 Opublikowano 3 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2014 Odgrzeję kotlecika.Wpadłem dziś na taką ciekawostkę na pewnym forum wędkarskim:"Zwracamy się do Państwa z prośbą o poparcie inicjatywy dotyczącej zniesienia limitu połowowego dorsza dla sportowego wędkarstwa morskiego.Limit dzienny 7 dorszy na jednego wędkarza wprowadził rozporządzeniem z 9 lipca 2004 r. Minister Rolnictwa. Polska jest jedynym krajem w Unii Europejskiej, w którym obowiązują takie regulacje. W pozostałych państwach ograniczenia ilościowe na sportowe morskie połowy nie obowiązują.W ostatnim czasie nasiliły się kontrole Inspektorów Rybołówstwa Morskiego respektujących bardzo ściśle ten restrykcyjny i anachroniczny przepis. Obecnie zauważamy, że coraz więcej wędkarzy rezygnuje z rejsów w obawie przed karami za przekroczenie limitu. Skutkuje to mniejszą ilością rejsów wędkarskich, a tym samym zmniejszy się zapotrzebowanie na artykuły związane z wędkarstwem morskim.Dlatego uważamy, że w naszym wspólnym interesie leży jak najszybsze dotarcie do grona obywateli, którym to rozporządzenie nie odpowiada.Dalsze funkcjonowanie obowiązującego rozporządzenie doprowadzi w krótkim czasie do upadku wędkarstwa morskiego.Na petycję można oddać głos w formie elektronicznej po wejściu na poniższy adres:http://www.petycjeonline.com/limit_polowu_dorszaLub poprzez wydrukowanie poniższego formularza, zebranie podpisów i wysłanie skanu na adres adam@ostry-dorsze.pl" Blady strach padł na szyprów, bo zaczęły się kontrole spływających jednostek wędkarski.Jak widać, wytłuczone zostały duże dorsze, to trzeba targać więcej małych- nie mieści mi się to w głowie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zwierzu Opublikowano 3 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2014 ...Blady strach padł na szyprów, bo zaczęły się kontrole spływających jednostek wędkarski. Jak widać, wytłuczone zostały duże dorsze, to trzeba targać więcej małych- nie mieści mi się to w głowie! A niby kto wytłukł te duże dorsze - wędkarze ?. Limity jakie są w Polsce to bzdura, dlaczego Niemcy, Duńczycy i inni takich nie mają ? Jesteśmy w czymś gorsi czy lepsi ?. Wystarczy wprowadzić zapis, ze za każdą niewymiarową rybę w przypadku kontroli, osobnik płaci 500 złociszy z własnej kieszeni i każdy mięsiarz stuknie się w swój pusty łeb dwa razy zanim wrzuci bolka do kasterki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaczynumer1 Opublikowano 3 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2014 No właśnie widać, że przestali przyjeżdżać skoro szyprom obroty spadają przez kontrole.2 szczupaki można czasem złowić w dwóch rzutach, czy to powód do podniesienia limitów skoro populacja jest w beznadziejnej kondycji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zwierzu Opublikowano 3 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2014 (edytowane) ...2 szczupaki można czasem złowić w dwóch rzutach, czy to powód do podniesienia limitów skoro populacja jest w beznadziejnej kondycji?Przyjedź do mnie nad Odrę i złów te dwa szczupaki w dwóch rzutach ! Serdecznie zapraszam i szczęścia życzę.Porównywanie ilości szczupaka do dorsza jest bez sensu i sam dobrze o tym wiesz. W takim razie co proponujesz wędkarzom którzy owe 7szt złowili na kutrze w te pół godziny ?- Panu już dziękujemy, limit wykorzystano a z tyłu jest mały pontonik i wiosełka proszę wracać do brzegu ? . Wędkarstwo morskie to również hobby, i niekoniecznie należy każdego postrzegać przez pryzmat brzegowych gumofilców i mięsiarzy.To że element również zjeżdża się nad Bałtyk to wiemy już od dawna.Ale są ludzie dla których możliwość mocowania się z rybą rozmiarowo większą niż okonie, adrenalina przy braniu, rywalizacja, hol ryby czy też spotkanie ze znajomymi jest tym po co przyjechali a walory kulinarne stawiają na drugim lub odleglejszym miejscu.Jak pisałem, osobiście uważam iż zapis 7szt to pomyłka, dajmy ludziom łowić i obwarujmy to innymi zapisami o karach za niewymiarowe ryby lub wcześniej ustalone nad limity.Wszystko to da się ujarzmić, będą zadowoleni wędkarze, szyprowie a i pogłowie dorsza nie ucierpi. Dokręcanie śruby aż do upadłości wędkarskiej turystyki morskiej w niczym dorszom nie pomoże.Jak nie będą łowić wędkarze, to przemysłowy statek zgarnie siecią ławice dorszy w ilości jakiej wędkarze nie są w stanie w marzeniach złowić. Edytowane 3 Lipca 2014 przez Zwierzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marius13 Opublikowano 3 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2014 Kolega ma racje największe spustoszenie robia tzw. polowy "paszowe" ryby nie "paszowe" teoretycznie powinny być wypuszczane ale to jest tylko teoria ,zresztą niewykonalne wszystko idzie w mielarke ,do tego polowy wlokami ,które od tego roku będą, już zakazane maja wpływ na wielkość i ogolna kondycje Baltyckiej populacji dorszy. Polowy wędkarskie nie maja wpływu na stan i populacje dorszy, tylko nadgorliwość, tepota i wygoda sluzb ........zamiast kontrolować traulery, to kontroluje się rodzimych "biedasow" kto będzie ganiac za Dunska czy Niemiecka szybka jednostka? za dużo później papierkowej roboty .....lepiej dorwać rodzimego "jelenia". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaczynumer1 Opublikowano 4 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2014 Napisałem długi wywód- dyskutując z przedstawionymi przez Was argumentami, które nie ukrywam nie trafiają do mnie w najmniejszym stopniu, ale przypadkowo skasowałem. Traktuję to jako znak, że chyba nie ma sensu kłócić się o coś, na czym mi tak na prawdę nie zależy. Dorszy nie łowię i łowić raczej nie będę(a jeśli będę to na pewno nie z kutra).Moje zdziwienie budzi trochę fakt, że na forum promującym C&R ktokolwiek publicznie wyraża opinie akceptujące zwiększanie ilości możliwych do zabicia ryb- jak widać życie lubi zaskakiwać.Tak czy owak, życzę powodzenia! Kto chce- niech podpisuje petycję i w przyczepkach wozi dorszowe mięsko, kto nie chce ten niech nie podpisuje- demokracja Z mojej strony koniec tematu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marius13 Opublikowano 4 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2014 Zabralem glos odnsnie gospodarki rybackiej Baltyku, nie mieszajcie mnie w spory natury etycznej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seemoore Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Witam, Panie i Panowie, wybieram się z 4 kolegami, 13 września na dorsza. Prosze Was o opinie nt. pana Kapitana Wiśniewskiego: http://www.wla65.pl/nasze-jednostki. Opinie na forach trochę mnie przerażają, ale niby nie ma być źle... Ktoś się zetknał w ostatnim czasie i może coś podpowiedzieć? Względnie możecie polecić szypra, któy byłby lepszy i jest szansa na termin jw.? Jakies inne rady i wskazówki też mile widziane . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seemoore Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2014 A... Czy warto brać w ogóle na Władysławowo pilkery 150 gram lub mniejsze? Ewentualnie co polecacie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sacha Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2014 A... Czy warto brać w ogóle na Władysławowo pilkery 150 gram lub mniejsze? Ewentualnie co polecacie? Nie warto, no chyba że będzie totalna flauta i 0 dryfu. We Władku jest głęboko więc jeśli będzie dryf to 150g może nie sięgnąć dna.Ale 1 czy 2 mieć musisz bo okaże się że dorsz jest na płytkim? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
morales Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2014 150 g też się przyda, np. na 50 metrach przy słabym dryfie może być ciekawszą przynętą niż 200g . Warunek w miarę cienka pletka i bez przywieszki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skiner Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2014 (edytowane) Nie warto, no chyba że będzie totalna flauta i 0 dryfu. We Władku jest głęboko więc jeśli będzie dryf to 150g może nie sięgnąć dna.Ale 1 czy 2 mieć musisz bo okaże się że dorsz jest na płytkim? 150gr pilker na Władysławowo jest właśnie jak najbardziej właściwy, do tego nie za gruba plecionka bo i dorsze to nie to te co w latach 80-tych - osobiście stosuje pilkery od 100 do 180gr (najlepiej łowi mi się 125gr) i plecionkę 0,14 do 0,16 co do limitów to proszę sobie uświadomić, że wędkarze rocznie nie wyławiają tylu ryb co flota rybacka w jeden tydzień(jednak nie mi oceniać limity dla wędkarzy) w obecnej sytuacji i podejściu wielu wędkarzy do wypraw dorszowych (jak to w rzeczywiści wygląda) na płatny dorszowy rejs raczej bym się teraz nie wybrał, Edytowane 27 Sierpnia 2014 przez @Wojti 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
newrom Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2014 C&R ryby wyjętej z 50 czy 80m? Tylko czy pęcherz pławny wpychać im do bebechów na siłę czy się nie oszukiwać i skracać rybie cierpienia przed oddaniem jej Neptunowi? A co do przynęt to mnie się najlepiej sprawdzały jak najlżejsze sięgające dna. 100-150 na 50m było ok, na 80 brakowało czasu na zabawę przy dnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek88 Opublikowano 28 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2014 C&R ryby wyjętej z 50 czy 80m? Tylko czy pęcherz pławny wpychać im do bebechów na siłę czy się nie oszukiwać i skracać rybie cierpienia przed oddaniem jej Neptunowi?Jeśli nie masz mega mocnego sprzętu i nie holujesz w ekspresowym tempie to pęcherz będzie ok. Mi osobiście się nie trafiło na kilkunastu wyprawach żeby dorsz dostał odmy, chociaż to się zdarza, ale widać to gołym okiem i można ocenić, faktycznie reanimacja mija się z celem, ale to nie tak częsty przypadek. Co do przynęt to kwestia praktyki z czasem schodzi się niżej, ale warto zaczynać ciężej. Dorsz gryzie ostatnio, jak wyniki się plasują? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
newrom Opublikowano 28 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2014 Sprawdzałem na 50 metrach, dorsz wyjęty z okolic dna wrzucony do siatki przy burcie. Padł w ciągu może 20min. Nie miał objawów zewnętrznych. Weź pod uwagę że na 50 metrach masz 5 atm! To 2x więcej niż w oponie samochodowej. A na 80m masz 8 atm czyli tyle ile dobija większość tańszych kompresorów. Pierwsza głębokość jest do osiągnięcia koło Helu z materaca, a druga z kutra czy pontonu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slawitogdy Opublikowano 28 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2014 Sprawdzałem na 50 metrach, dorsz wyjęty z okolic dna wrzucony do siatki przy burcie. Padł w ciągu może 20min. Nie miał objawów zewnętrznych. Weź pod uwagę że na 50 metrach masz 5 atm! To 2x więcej niż w oponie samochodowej. A na 80m masz 8 atm czyli tyle ile dobija większość tańszych kompresorów. Pierwsza głębokość jest do osiągnięcia koło Helu z materaca, a druga z kutra czy pontonu.no padł przy siatce przy burcie, ale skoro zejdzie do dna to może i sobie to ciśnienie wyrówna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
newrom Opublikowano 28 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2014 Wiosną będę nad morzem (jak się uda...) to sprawdzę spuszczając dorsza na uwięzi. Ale nie robię sobie nadziei, 5krotne zwiększenie ciśnienia napierającego na ścianki pęcherza pławnego nie wróżą nic dobrego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.