Dorsze z kutra

[russian80]

a znizki wiadomo indywidualnie,ile osob jedzie itd.. ale to wszystko ze mna na pw  ja dzwonie tam gdzie trzeba i mowie jaka jest sytuacja, wtedy ktos z Was dzwoni umowic sie na termin i on juz wszystko bedzie wiedzial.. od tyle

[swiezy]

Był ktoś ostatnio ?jak wyniki ? Płyniemy w piątek, jak da radę

Edytowane 17 Marca 2015 przez swiezy

[sacha]

Nam odwołali mieliśmy pływać w ostatnią sobotę.

[wiwaldi1970]

Był ktoś ostatnio ?jak woptymistyczneimy w piątek, jak da radę

To zależy od miejsca, jak patrzę na pogodę to Darłowo robi się nieco nieciekawe, bardziej na wschód na dzisiaj bardziej optymistycznie.

[foxy77]

Mi na piątek odwołali, ze względu na wiatr, udało się na jutro wcisnąć, także w czwartek pobujamy się na Bałtyku, wyjazd o 4 w nocy

Edytowane 18 Marca 2015 przez foxy77

[Kamil Z.]

W piątek wyjazd, sobotę i niedzielę planuję powalczyć z wątłuszami

[wiwaldi1970]

Mi na piątek odwołali, ze względu na wiatr, udało się na jutro wcisnąć, także w czwartek pobujamy się na Bałtyku, wyjazd o 4 w nocy

No to masz szczęście, aby przebukować wypłynięcie, chyba że masz dużo kontaktów z szyprami. Ja też mam kilku do dyspozycji i jak chcę płynąć to zawsze coś znajdę. Warunek jest taki że nigdy szypra nie wystawisz do wiatru i jak się umówisz to płyniesz. Połamania kija.

[foxy77]

19.03, w porcie we Wladyslawowie o 5 rano, ludzi masa, ledwo miejsce na parkingu znaleźliśmy, o 7 wyplywamy, pogoda bajka, choc to nie przenioslo sie na jakies rekordowe połowy, ilosciowo szału nie było, ale za to w moim wypadku rozmiarowo nie bylo źle, ryby glownie reagowaly na szprotke, glebokosci różne od 15 do 70m, dryf praktycznie tego dnia zerowy i to chyna byl powod marnych wynikow, na 70 m wystarczyl pilker 140gr

[Tomek88]

21.03 ze względu na mającą się zepsuć po południu pogodę ruszyliśmy na łowisko o 4.30, aby potem uciec przed sztormem.

Falka była 3-4bft, duży dryf, spora część uczestników nabawiła się choroby morskiej co pozwalało na większy komfort rzucania jednak nie przełożyło się na wyniki

Marności, większość pojedyńcze sztuki, z trudem wdłubałem limit do 12.00 a potem spłyneliśmy, aby za wielkich atrakcji nie mieć na wodzie.

Edytowane 24 Marca 2015 przez Tomek88

[godski]

20.03 ze względu na mającą się zepsuć po południu pogodę ruszyliśmy na łowisko o 4.30, aby potem uciec przed sztormem.

Falka była 3-4bft, duży dryf, spora część uczestników nabawiła się choroby morskiej co pozwalało na większy komfort rzucania jednak nie przełożyło się na wyniki

Marności, większość pojedyńcze sztuki, z trudem wdłubałem limit do 12.00 a potem spłyneliśmy, aby za wielkich atrakcji nie mieć na wodzie.

Czyli dobrze , że nie pojechałem...

3-4 stopnie to juz nieźle musiało wozić góra dół. Kuter czy motorówka?

Edytowane 22 Marca 2015 przez godski

[Kamil Z.]

Mi też rejs na motorówce odwołali planowe wypłynięcie miało być na pokładzie Gabi D z Darłowa.

[Tomek88]

Czyli dobrze , że nie pojechałem...

3-4 stopnie to juz nieźle musiało wozić góra dół. Kuter czy motorówka?

Kuter dość stabilny, na motorówce byłby masochizm przy tej fali. W sumie nie było tragicznie, na innych kutrach mieli dużo słabiej. Limit to zawsze limit chociaż śmieszny, wielkościowo jednak marnie. Największy okaz na kutrze jakieś 55cm.

[wiwaldi1970]

Mi też rejs na motorówce odwołali planowe wypłynięcie miało być na pokładzie Gabi D z Darłowa.

Gabi to nie za wielka motorówka i na niej by pobujało a przy okazji można byłoby donecić. Przy zachodnim lub północnym jeszcze wietrze ok 4-5 bf i w górę jesli chodzi o porywy to wędkowanie już nie jest przyjemnością.

[Martin77]

Może w najbliższy weekend będziemy mieli więcej szczęścia i pogoda pozwoli wypłynąć i spokojnie łowić...ja zamierzam przetestować całkowicie "odchudzony" zestaw

[Tomek88]

Może w najbliższy weekend będziemy mieli więcej szczęścia i pogoda pozwoli wypłynąć i spokojnie łowić...ja zamierzam przetestować całkowicie "odchudzony" zestaw

Jak bardzo? Na władka teraz idzie ciężki sprzęt szczególnie przy fali

[Martin77]

Bardzo, bardzo Kołowrotek w rozmiarze 2000, plećka 0,10 i wędka o cw. 40-100 g

[Tomek88]

Ja łowiłem jerkówką i nawet przyjemnie. Cały zestaw 450gr, pletka 0,14 realne 23lb. Cts mimo, że jerkówka ma lepsze czucie niż fabryczne dorszowe badyle także dość przyjemnie było, jednak przy tej fali na 70m sprawdził mi się pilker 210gr, próbowałem mniejsze, ale to była sztuka dla sztuki. Wiadomo czym mniej, mało wypornych przywieszek tym lepiej, grubość pletki również spowalnia opad dość znacznie.

[Martin77]

Tomek,jestem wszystkiego świadom. Myślę, że jeśli będzie wiać, to w ogóle nie wypłyniemy a jeśli uda się jednak, to będę łowił samym pilkerem lub zestawem z jedną przywieszką...po cichu liczę też, że może będziemy łowić nieco płycej niż wszyscy ostatnio łowili

[Tomek88]

My też mieliśmy 2 płytsze miejscówki

[Pietruk]

Chłopaki, dajcie cynk czy Wasze kutry będą wychodzić z Władysławowa 28 i 29 marca.

Bo albo chyba ja nie umiem czytać pogody, albo ktoś mnie strzyżę 

Edytowane 26 Marca 2015 przez Pietruk

[Tomek88]

Chłopaki, dajcie cynk czy Wasze kutry będą wychodzić z Władysławowa 28 i 29 marca.

Bo albo chyba ja nie umiem czytać pogody, albo ktoś mnie strzyżę 

A podzwonić po innych kutrach nie łatwiej

[wiwaldi1970]

A podzwonić po innych kutrach nie łatwiej

patrząc na windguru to od niedzieli kiepsko i niemożliwe do wyjścia. Ja mam (miałem poniedziałek 30,03) niestety nierealne.

[Pietruk]

Akurat w Windguru zmienia się bardzo prognoza, zależy o jakiej porze dnia się patrzy .

 

Fajny spis różnych portali z prognozami.

[WhiteWillow]

Chłopaki, dajcie cynk czy Wasze kutry będą wychodzić z Władysławowa 28 i 29 marca.

Bo albo chyba ja nie umiem czytać pogody, albo ktoś mnie strzyżę 

Na chwilę obecną wygląda to bardzo dobrze, nie wykluczone więc, że tak.

 

http://www.windguru.cz/pl/index.php?sc=154371

 

A podzwonić po innych kutrach nie łatwiej

 

Tomek, dzwonić można zawsze, z wolnym miejscem już gorzej Wczoraj obdzwoniłem kilka jednostek, wszędzie (nad)komplety.

[foxy77]

http://new.meteo.pl/um/php/meteorogram_id_um.php?ntype=0u&id=1963

 

Sobota wygląda wyjściowa,gorzej z niedzielą, zadzwoń i zapytaj czy czasem ktoś nie odpadł, mi już tak nie raz się zdarzyło, że dzień przed wpłynięciem odwoływali rejs bo ktoś tam zrezygnował, ale jakoś zawsze w takiej sytuacji udawało się zaklepać na inną łódź