Ventus 320

[Popeye]

Siemka. Panowie miał ktoś z Was doczynienia z Ventusem z Decathlona? Wygląda na solidny. Zaufanie do Decathlona również mam ale informacji na necie jak na lekarstwo

[pawlo29]

Tani nie jest  , ja brałbym to co sprawdzone przez innych co pływają już któryś rok  i sobie chwalą bo taka opinia  jest najbardziej pożyteczna . 

[adiz1]

@Popej - do czego go potrzebujesz? Do karpiowania czy do spinningu?

 

Zwróć uwagę, że ten w sumie nietani "gumiak" z Decathlona (jak na to co oferuje), ma tylko jedną ławkę i pompowaną podłogę, bez innych opcji konfiguracji. Jest dość szeroki - 184 cm! przy 320 cm. Do karpiowania to może zaleta (więcej wiader z zanętą się zmieści), ale przy spinningowaniu już niekoniecznie. Konkurencja przy 330 cm oferuje 160 cm szerokości. Jest stabilnie i nie będzie takich oporów przy pływaniu na dalsze odległości (spinningowanie - gdzie stosunkowo często się przemieszczamy).

 

Za 4700 masz sprawdzone Kolibri z kilem, w wersji Profi. Model KM-330D. W wersji z pełną drewnianą podłogą (moim zdaniem praktyczniejsza niż tzw pompowana, zwłaszcza przy spinningowaniu) to około 4700 pln.

[adiz1]

W opisie pontonu Ventus podają "Materiał: wzmocniony 0,82mm". Trochę nietypowo, ponieważ producenci przyzwyczaili nas raczej do opisów "g/m2".

Sprawdziłem na swoim poczciwym Kolibri, w podstawowej wersji (producent podaje gramaturę 950g/m2).

Z ciekawości zmierzyłem grubość materiału, na jakim pływam, a jakim był kawałek PCV z zestawu naprawczego (akcesoria do pontonu). Na lekkim docisku szczęk wyszło 0,88 mm. Wychodzi na to, że "wzmocniona" cerata z Decathlona, nie jest od niego solidniejsza. Nowy ponton, o porównywalnej długości - 330 cm - w takiej wersji "standard" (z pełną sklejkową podłogą, ale bez kila - fakt!). kupisz za 3000 zł. A są mocniejsze (droższe) poszycia - w okolicach 1100g/m2 i więcej. Wspomniany wcześniej Kolibri "Profi", te wszystkie Maveric, Proscan Marine itp. itd.

Nie piszę, tego żeby Ciebie zniechęcać do konkretnego zakupu, tylko z koleżeńskiej życzliwości, żeby wybrać coś dla siebie świadomie, a nie tylko polegać na marketingowym opisie sprzedawcy.

Natomiast, nie powiem, podoba mi się ten dizajn Ventusa - przypomina mi wytwory z logo Fox i innych "karpiarskich" marek.