djpablox Opublikowano 14 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2012 Może ciężko to określić, może komuś wyda się to pytanie za głupie.Chciałem popytać Was jaka powinna być praca idealnego Waszym zdaniem woblera sandaczowego oraz w jakich partiach wody powinien on pracować w nocy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wildriver Opublikowano 14 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2012 (edytowane) Moim zdaniem na pewno...musi mrygać Co do głębokości pracy,to zależy od pory roku,ale z pewnością nie na każdej wodzie będzie tak jak u mnie.Można łowić na 1m w grudniu jak się ma taką miejscówkę.Jesienią ogólnie łowie głębiej i grubiej. Edytowane 14 Listopada 2012 przez wildriver Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spinncaster Opublikowano 14 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2012 Mnie na wodzie stojącej sprawdzają się w większości płytko schodzące tj od 0,2m do 1m. Praca hmmm raczej szeroka, ale bez grzechotki. Długość od 9 do 12cm. Paradoksalnie największego złowiłem z głębokości ok 4-5m na duży 16cm z grzechotką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tofik Opublikowano 14 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2012 Właściwie nie wiemy nic o łowisku na jakim łowisz ,więc ja napiszę z punktu widzenia średniej rzeki nizinnej: zdecydowanie woblery a'la rapala orginal/countdown i wszystkie ich naśladowcy. Kiedyś myślałem że woblery z grzechotką będą rewolucją,jak się okazało -lipa. W nocy wybieram tylko smukłe woblery o wyczuwalnej pracy ,ale nie agresywne . Głębokość pracy w przedziale 1-1,5m ,łowię głównie w opaskach,rzadziej warkoczach.......jeśli chodzi o jeziora ,to nie moja bajka i nie pomogę.Biorąc pod uwagę @wildriver-a ,ma mrygać i drgać, wszelkie "iksowate" mi się nie sprawdziły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelG Opublikowano 15 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2012 Ja łowie na woblery z grzechotką i mam brania,Myślę ,ze dla sandacza nie ma to znaczenia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jabr Opublikowano 15 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2012 Łowienie w nocy na płyciznach - najlepsze byłyby, piszę byłyby bo nie znalazłem takich i przerabiałem inne, takie o pracy boleniowej czyli bardzo drobna praca i ciągnięte po powierzchni lub tuż pod nią - czyli ster prawie pionowy. Dlaczego nie boleniowe, bo nie powinny tonąc - prowadzenie baaaardzo wolne. Na nowy sezon zakupiłem zestawy od @Tomy i wykonam je w wersji pływającej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy Opublikowano 15 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2012 (edytowane) To jak Ci wyjdą to poproszę o schemat obciążenia Mi Sandacze biły do Raptorów Boleniowych w wersji soft minus 2g obciążenia .Może nie były to kolosy ale tak z 5dych+ miały a ilości to znudzenia na pewnych miejscówkach.Siwypike tez połowił na Raptory Zanderów. Na Leviathany to już trochę większe pykały. Edytowane 15 Listopada 2012 przez Tomy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobler129 Opublikowano 15 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2012 Kilka razy łowiłem sandacze w nocy i jednego skusiłem na swoją ukleję, praca jak na filmie. Dostałem też info od klienta, że złowił na ukleję sandacza i... kilka boleni: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 15 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2012 Łowienie w nocy na płyciznach - najlepsze byłyby, piszę byłyby bo nie znalazłem takich i przerabiałem inne, takie o pracy boleniowej czyli bardzo drobna praca i ciągnięte po powierzchni lub tuż pod nią - czyli ster prawie pionowy. Zgadzam się, ale...1. Rzeka.Najlepsza praca to mieszana, lusterkująco - ogonowa, z przewagą lusterkowania. Wobler zamiatający ogonem sprawdza się nocą tylko w jednym przypadku - przy łowieniu z powierzchni. Jeśli sandacze chlapią, zakładaj wypornego i prowadź tak, by smużył. W partii nurtowej (np. warkocz) wystarczy go przytrzymać, (kij do góry), a w wodzie o mniejszym uciągu baaaardzo spokojnie prowadź , by lekko pracował i cały czas smużył.2. Jezioro.Każdy wobler, który sprawdził Ci się na sandaczach w ciągu dnia, będzie dobry i w nocy. Jeśli sandacze chlapią, patrz punkt 1 . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jabr Opublikowano 15 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2012 Zgadzam się, ale...1. Rzeka.Najlepsza praca to mieszana, lusterkująco - ogonowa, z przewagą lusterkowania. Wobler zamiatający ogonem sprawdza się nocą tylko w jednym przypadku - przy łowieniu z powierzchni. Jeśli sandacze chlapią, zakładaj wypornego i prowadź tak, by smużył. W partii nurtowej (np. warkocz) wystarczy go przytrzymać, (kij do góry), a w wodzie o mniejszym uciągu baaaardzo spokojnie prowadź , by lekko pracował i cały czas smużył.2. Jezioro.Każdy wobler, który sprawdził Ci się na sandaczach w ciągu dnia, będzie dobry i w nocy. Jeśli sandacze chlapią, patrz punkt 1 . Ad.1 Zgadza się - najlepiej z przewagą lusterkowania, na zamiatające ogonem brały szczupaki - na tej samej miejscówce - też na spokojnej wodzie. Na lusterkujące skusił się też sum.Ad.2 A jak u mnie sandacze nie borą na woblery w ciągu dnia - no był jeden ale na woblera grzebiącego w dnie. Sprawdziły się patrz punkt 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 15 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2012 Ad.2 A jak u mnie sandacze nie borą na woblery w ciągu dnia Biorą, biorą Popróbuj w czerwcu - cały dzień, w lipcu w samo południe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cypisekNS Opublikowano 15 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2012 cześć,mi sprawdzały sie smukłe łamańce długie na 7-12 cm zarówno głeboko i płyko nurkujące łowisko Odra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karaś Opublikowano 15 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2012 praca drobna ale wyczuwalna na kiju tonące szczególnie te które w opadzie lusterkują jak slider, neutralne, pływające zależy wszystko od specyfiki łowiska, pory roku. Latem płytko schodzące nocą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djpablox Opublikowano 15 Listopada 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2012 Dziękuje serdecznie za podpowiedzi, tak też myślałem że praca raczej drobna i tak żeby szybciutko aczkolwiek nie zbyt zamaszyście zamiatał ogonkiem no i brzuszkiem troszke a co do kolorów to podejżewam że to razej sprawa drugorzędna w nocy? U mnie zbiornik ma od 1-4 metrów z tym, że teraz mało kto zapuszcza się na tą płytszą część-myśle czy nie warto nocą badź puźnym wieczorem tam popróbować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.