Pike1 Opublikowano 15 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2012 Niedawno byłem świadkiem rozmowy:- " Oblanki najlepsze na okonia na jesieni ( chwali sprzedawca sklepu wędkarskiego).- Ale przecież nie można to szarpak.- Panie jaki szarpak, wędka okoniówka 2-10 g, mały kołowrotek, rzucamy daleko oblanką, spadnie na dno i podszarpujemy, czekamy i znowu i tak aż do łódki".- Gdzie tu pan widzi metodę "szarpaka".Zastanawiam się, albo ja za dużo widzę, albo czegoś nie rozumiem. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Dienekes Opublikowano 15 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2012 Szarpak? Przecież tu o opadzie jest mowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Booseib Opublikowano 15 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2012 OMG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Pike1 Opublikowano 15 Listopada 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2012 Szarpak? Przecież tu o opadzie jest mowa Opad, szczególnie jak odywa się przy samej łódce i tak ciągle góra - dół. Dienekes ja zazwyczaj trolinguję, ale chyba opad opadowi nie równy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Dienekes Opublikowano 15 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2012 (edytowane) Wyłożyć znaczenie emotki " " , czy już chwytasz? Nawiasem mówiąc (pisząc), z Twojej relacji nie wynika, aby chodziło o wertykalne łowienie (vide "i tak aż do łodzi" a nie "i tak wciąż przy łodzi") .Prawdę mówiąc, musiałem sobie wcześniej wygooglować czym jest ta "oblanka" i na moje oko, to taka podlowowo-pilkerowa zabaweczka jest. A jeśli tak, to jest ona równie "szarpakowa", jak wszystko, co ma kotwicę, np. wahadłówki. RAPR nie definiuje "szarpaka", co jest samo w sobie dość zabawne, gdyż go zabrania Ta kłusownicza metoda, w moim mniemaniu, jest daleka od tej, o którą się tu rozchodzi. Inny koniec zestawu, inne warunki - niska efektywność. Oj, chyba muszę wyłączyć wyobraźnię i myślenie, bo wyjdę na szpeca w tej dziedzinie Edytowane 15 Listopada 2012 przez Dienekes 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Pietruk Opublikowano 15 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2012 Jak ryba ma przynętę w gębie to jaki tu szarpak???, nawet łowiąc wertykalnie.Ale jak masz ją za np. d...pę zaczepioną to już szarpak - myślę że o to chodzi w RAPR, aby ludziska nie łowili na choinki w zimowiskach ryb. Niech się fachowcy od RAPR'u wypowiedzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Dienekes Opublikowano 15 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2012 Miejsce zahaczenia ryby, w oderwaniu od pozostałych okoliczności, samo w sobie nie stanowi o łowieniu tą metodą. Wszak nietrudno wyobrazić sobie, aby szarpakowiec nadział rybę w okolicy głowy/ pyska oraz aby łowiąc legalnie, całkowicie niecelowo, wędkarz podhaczył rybę, nawet wybitnie drapieżną np. w okolicy ogona. O koniec zestawu, liczbę i rozmiar haków, względem pozostałej jego części się tu rozchodzi, a także sposób, czas i miejsce jego prowadzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 wyjec Opublikowano 15 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2012 Jeżeli oblanka to to co widzę w google to w pewnym okresie czasu bolki bardzo dobrze na nie brały (przynęta w pysku) . A szarpak u nas postrzegany jest wtedy gdy na zimowisku stoi banda dziadów z ołowiem 30g+ i kotwicą jak z tytanika ,po wpadnięciu torpedy do wody czeka na puknięcie i energicznie zacina wyciągając rybki za wszystkie możliwe części ciała ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 bartsiedlce Opublikowano 15 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2012 Jeśli nie mylę się, to łowienie w pionie jest u nas zabronione, poza łowieniem z lodu.A szarpanie, to chyba dość oczywiste, z definicji samego słowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Pike1 Opublikowano 16 Listopada 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2012 Myślę, że opis metody na tzw. "szarpaka" powinien być szczegółowo opisany w RAPR. Proszę o dalsze opinie. Może ktoś ma doświadczenie jak podchodzi do tego np. Straż Rybacka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 wyjec Opublikowano 16 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2012 U nas wystarczy telefon o treści szarpią tu i tu , dość szybko zjawia się straż (najczęściej z policją). Jak tylko ktoś ma tzw. szarpakowe przynęty na domiar złego białoryb w siatce (wyszrpany) otrzymuje mandat, konfiskate sprzętu i sprawa do sądu (choć to nie wiele daje). W naszym przypadku wiele pomogły dobre kontakty z policją (która nie daleko stacjonuje). Co wieczór po kilka razy (nawet po 24:00) zaglądają w celu sprawdzenia karty a i nawet zaglądają w pudełko (oczywiście pytają czy mogą) można stwierdzić ,że w porównaniu do lat ubiegłych szrpania w miarę skutecznie się ukróciło choć niestety nie do końca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 shogun Opublikowano 16 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2012 Witam.I od razu sory za bardzo łopatologiczne wytłumaczenie kwestii szarpaka.Idąc za mysleniem co poniektórych kolegów w sprawie szarpaka, to szarpakiem jest:- dżigowanie - patrz żeby nastąpił opad musisz szarpnąć przynętą ,- połowy kogutem - patrz powyżej,- opad wahadłówką - patrz powyżej,- jerkowanie - aby nadać odpowiednią pracę jerka to należy szarpać,- wszelkie metody opadowe - aby opad nastąpił, trzeba szrpnąć, więc koledzy połów ryb spiningiem to niestety szarpak bo trzeba szarpać Pozdrawiam i nie odbierać tego dosłownie, gdyż jak widzicie i piszecie można na wszystko znaleźć całkiem niezłe kontrargumenty.I co w związku z tym zostaje - tylko spławik, ale zaraz zaraz czy tam to czasem nie trzeba szarpać Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 16 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2012 Szarpak to osobisty zamiar .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 FidoAngel Opublikowano 16 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2012 Szarpak to ponad wymiarowa kotwica w stosunku do przynęty. Ściśle to określa regulamin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 w.d.wobler Opublikowano 16 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2012 (edytowane) ... Edytowane 20 Stycznia 2014 przez w.d.wobler Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 FidoAngel Opublikowano 16 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2012 To może być prawda, z tym kogutem. Gdzieś to już było przerabiane ale za długo żyję, łowię, czytam aby wszystko spamiętać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
Pike1
Niedawno byłem świadkiem rozmowy:
- " Oblanki najlepsze na okonia na jesieni ( chwali sprzedawca sklepu wędkarskiego).
- Ale przecież nie można to szarpak.
- Panie jaki szarpak, wędka okoniówka 2-10 g, mały kołowrotek, rzucamy daleko oblanką, spadnie na dno i
podszarpujemy, czekamy i znowu i tak aż do łódki".
- Gdzie tu pan widzi metodę "szarpaka".
Zastanawiam się, albo ja za dużo widzę, albo czegoś nie rozumiem. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
15 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.