zetika16 Opublikowano 21 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2012 załącz foty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fatso Opublikowano 21 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2012 15, 20, 15 itede ... to jest grubo nie tak. Poza tym do kija 4lb za cholerę nie zakładałbym Daiwy 2500, tylko 1500-2000.Pzdr,Fatso Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andru77 Opublikowano 21 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2012 Acha, to troszkę nie dokładnie przeczytałeś. Tam jest 37,20,15 itd. te 15 przed 20 to odnosi się do średnicy samego pierścienia przelotki tej pierwszej. Kołowrotek chciałem w miarę lekki z racji wagi kija 63 gramy, ta daiwa waży 230gramów, choć planuje kupić coś właśnie w wielkości 2000 i raczej będzie ważyło więcej ale kiedyś łapałem z Caldią 3000 i nie czułem że opadam z sił w czasie wędkowania. Tak czy inaczej jak myślisz czy zmniejszenie średnicy szpuli kołowrotka wydłuży długość rzutu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fatso Opublikowano 21 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2012 Złociutki! Czytałem uważnie i ze zrozumieniem, natomiast jeżeli autor na myśli ma nie to, co pisze ...Dobra, starczy złośliwości. Brak podstawowych danych:- co to za kij (dokładnie)- jakie rozmiary przelotek (wejdź np. na stronę Fishing Center i po wymiarach ustal rozmiary)- jakie rozmieszczenie przelotek (w centymetrach), łącznie z jakże ważną odległością pierwszej przelotki od uchwytu kołowrotka.Mając te informacje można zacząć kombinować (trochę, jak diagnoza lekarska przez telefon ), w czym rzecz (a może tak musi być ) Pzdr,Fatso 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 27 Listopada 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2012 Dzisiaj dotarła nitka i przelotka, coś koło 13.Wymienione, pierwszy lakier sobie wiruje w spokoju, nie takie to straszne jakby się moglo wydawać.Wiadomo, dobrze byłoby się przyłożyć do staranności, chwilę dłuższą walczyłem z nitką ześlizgującą sie z początku stopki, ale - temat uważam za ogarniety.Takie pytanie - ile musi odpocząć nim położę drugą warstwę flexi-coat?2warstwy? 3?pierwszą zrobiłem trochę pewnie zbyt obfitą, ale i tak w porównaniu z firmowym uzbrojeniem to wygląda jak po miesięcznej głodówce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblerwz Opublikowano 27 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2012 Zostan na dwóch warstwach bo to hi formuła. Drugą możesz położyć jak pierwsza będzie elastyczna i lepka. Mam nadzieję że zostawiłeś jakąś resztkę i nie musisz macać omotki. Czas zależy od temperatury m.in. ale tak 3-6 godzin przeciętnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetika16 Opublikowano 27 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2012 (edytowane) Czemu kładziesz na 2 razy?Jak jest już solidna warstwa 1 to wystarczy Edytowane 27 Listopada 2012 przez Tomasz eS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 27 Listopada 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2012 Woblerwz - dzięki. Nie tylko za posta ale i za całą pomoc.Mam reszte zostawioną w muszli ostrygi, ostatnio tego uzywam do mieszania epoxy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetika16 Opublikowano 27 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2012 Bardzo ekologincznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblerwz Opublikowano 27 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2012 Zmienię menu, nie mogę dostać moich ulubionych kubeczków. Nie tych od Flexa bo jak to z Sergiuszem sprawdzaliśmy lepsze są do wódy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 10 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 Warto napisać jakieś podsumowanie całej tej akcji:-nie takie to straszliwe jak się wydaje-kij nie zamienił się w jakąś lux torpedę dalekomiotną. WYDAJE się że rzuca trochę dalej i dużo lepiej, czyli :-zdecydowanie poprawiły się odległości rzutowe lżejszymi przynętami - tak jak wcześniej dopiero 20 g frunęło w miarę, tak teraz i 15 i 12 to potrafi, prawie tak samo.-zdecydowanie wzrósł zasięg przy bardzo wysilonych rzutach, w dobrych warunkach, cięższymi przynętami. Myślę że doszło nawet 30% Nadal nie jest to jakaś mega armata, jednak jak na moje łowienie - wystarczająca w zupełności. Teraz dumam nad odrapaniem go częściowo z lakieru i położeniem jeszcze raz przelotek, bo są najnormalniej w świecie krzywo - przekoszone niektóre o kilkanaście stopni...Mialoby to Waszym zdaniem jakiś wpływ na wędkę, po za estetycznym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dąbek 111 Opublikowano 10 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 Jak jest sporo lakieru i farby to po skrobanku z pewnością odczujesz różnicę w użytkowaniu.A przezbrojenie zawsze ma sens i może jeszcze poprawić pracę wędki ,tym bardziej po historii z dolnymi przelotkami.Zwłaszcza ,że sam to poczynisz ,a takie dłubanko tylko rozwija warsztat i po cichu , nieuchronnie wciąga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 10 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 Kij jest ubrany w jakieś taniusieńkie przelotki, ale - nic więcej nie potrzebuję do mojego łowienia.Problemem jest że na każdej omotce jest gigantyczna gula lakieru, plus własnie niektóre przelotki są po prostu krzywo.LAkier jest jakiejś podłej jakości i na łączeniu powoli zaczyna się łuszczyć.No własnie - łaczenie - kij nie jest na spigocie tylko put-inJak to rozwiązać?Samo się rozwiązuje i wejdą łaczenia kilka mm dalej?Muszę przyznać ze bardzo się mi to spodobało i myślę nad zrobieniem całej wędki kiedyś, ale to kiedyś...Przeraża mnie trochę idea robienia rękojesci, klejenia, rozpiłowywania tego... A jeszcze jedno pytanie - czy, przy pomyśle rozbierania kija warto by zmienić kolejnością przelotki?Było 25-16 i jakaś drobnica późniejteraz jest 30-16 i drobnicaWarto by zrobić 30-25-16 i drobnica -1? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblerwz Opublikowano 10 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 Raczej nie, 30,16,10 wystarczy. Obejrzyj jedynie dokładnie przelotki czy nic ich nie rysuje, jak są ok to zostaw ten komplet. Można się pokusić o wywalenie jednej czy dwóch oraz zwiększenie rozmiaru całosci np skończnie na 8. Kiedyś tak zbrojono kije i holowały, nie pękały i też z nich latało.Czyli w swietle Twoich doznań super nowoczesne micro systemy są o kant d.. Odrapanie z lakieru spowoduje wzrost szybkości, podniesie trochę dolny i górny ciężar rzutowy. To już musisz do swoich upodobań i zastosowań dopasować. Najlepszy efekt skrobanki jest na delikatnych blankach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dąbek 111 Opublikowano 10 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 Jak sam piszesz ,przezbrojenie go to oczywista oczywistość łączenie put-in oznacza męska-żeńska? Co do kolejności przelotek to tak jak masz czyli 30,16,później10,8 inp reszta 6. 25 po 30 nic nie zmieni ,przy długim dalekosiężnym kiju może być 30,20. Zwróć uwagę aby złącze nie znalazło się w okolicy środka odległości między wlotową a kolejną,bo jeśli kij jest mocny i pracuje głęboko to w tym miejscu będą duże przeciążenia i może strzelić.Więc kilka spraw musisz ogarnąć na początku odległość pierwszej o korby i przy której będzie złącze ,może być przy pierwszej i i drugiej .16 i10 rozstawisz tak aby przez nie jak i dwie największe linka szła w miarę nie obierając się o pierścienie ,a reszta to już twoja inwencja ,za specjalnie nie ma czego s...lić, bo nie podejrzewam cię o hołdowanie kwadratowemu ugięciu. A rękojeść hmmmm ,najprzyjemniejsza część całej imprezy . Nie masz dostępu do tokarki , wystarczy zwykła wiertarka z regulacją obrotów przytwierdzona taśmą klejącą np. do taboretu i pręt gwintowany 8 lub 10 mm ,jak poważny dolnik to odpowiednio gruby ,to się nie zatrzesz rozszlifowując go. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dąbek 111 Opublikowano 10 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 Widzę ,że Wojtek mnie ubiegł ,jak się gramoliłem Oskrobałem jako pierwszego Premiera 6'6" cw 20z ,różnica była znaczna ,fakt dosta ł ringi castingowe zamiast dwustopkowych kartofli pod spina.Ale myślę ,że jak kijek jest często w użyciu ,to różnicę wychwycisz od razu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 10 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 OkSpacingu nie chcę zmieniać, myślę ze jest ok i nie będę kombinował.Kij jest ok, ale troszeczkę właśnie jakby na szybkości zyskał - było by dobrze przy łowieniu gumami.Przelotki sa bardzo drobne, jednostopkowe, tu tez bym nie zmieniał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 10 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 kurde kubus. Nie mialem w reku tego kija, ale jesli chcesz sie bawic w zmiane przelotek - gaszenie stozka i pozostac na firmowym spacingu - odleglosci poszczegolnych przleotkach to... ja to jakos tak srednio widze... choc moze sie zdarzyc ze masz farta i dasz rade Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dąbek 111 Opublikowano 10 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 Mifek ,a niech kombinuje na swoim ,prywatnym poligonie sam dojdzie do pewnych wniosków ,bo tak w zasadzie nikt na pewniaka nie doradzi ,nie znając kija. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 10 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 Problem jest innyJa jestem pewien, ze da się ten kij jeszcze trochę poprawić,czy spacingiem, czy innymi przelotkami.Nie mniej jednak - nie mam o tym jakiegokolwiek pojęcia. Null, zero.N?ie znam się na tym i chyba jakoś super znac się nie chcę.Jeśli uda sie mi relatywnie niskim nakładem kij delikatnie poprawić - będzie super, ale niezbyt chce wsiakac w pewnie kilku tomową teorię zaawansowanego przelotkarstwa - bo po co mi to?Jak kij będzie trochę mniej buraczanie wyglądał i będzie to trochę lepsze, dynamiczniejsze, toi tak bedzie jak dla mnie pełnia szczęścia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dąbek 111 Opublikowano 10 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 Jak może powiedzieć ,że się nie zna ktoś z węką za pan brat jak Ty.Przerobiłeś pewnie więcej badyli i technik niż większość domorosłych wędkorobów włącznie ze mną.Kto ma lepiej wiedzieć jak ma wyglądać praca ,ugięcie wędki jak nie ty.A cała reszta to tylko katalogi i symbole ,którymi każdy się posiłkuje bo nie sposób tego ogarnąć.Całą wiedzę dotyczącą rodbuildinu posiadam z tego forum ,podpartą kilkoma filmikami z YOUTUBE.,ale w większości to wymiana poglądów i doświadczeń jaka właśnie prowadzimy + oczywiście to ,że łowimy ryby lub usiłujemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 10 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 Bez przesadySłowo ciałem się stało i nastał czas skrobanki...Brzmi jak thriller obyczajowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblerwz Opublikowano 10 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 Skrobaj, zyskasz na szybkości. Przy okazji poprawi się spacing zapewne. Dobrze ze w ire jesteś bo za publiczne przyznanie się do skrobanki to już KK. Chyba że oni też.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robas Opublikowano 10 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 a pro po skrobanki , czym polakierować goły blank ? wetrzeć za pomocą szmatki , gąbki (czy czegoś innego ) lakier taki sam jak do omotek -mam dwu składnikowy lite , czy można użyć caponu ? np zanudzając w nim i wieszając ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 10 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 Skrobaj, zyskasz na szybkości. Przy okazji poprawi się spacing zapewne. Dobrze ze w ire jesteś bo za publiczne przyznanie się do skrobanki to już KK. Chyba że oni też.... Tu jest chyba bardziej restrykcyjnie, ale... łone nie kumają naszej gwary Calkiem szybko to idzie Pytanie - można blank tak zostawić?Czy trzeba woskowac czy co tam robić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.