Kuba Opublikowano 3 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2005 Koledzy z PW byli na Goczałkowicach w ubiegły weekend. Złapali m.in okonia 51cm (niestety, zatlukli go).Szczegóły na PW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario Opublikowano 3 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2005 Kuba,jesteś pewien, że z Goczałkowic?Z opisu to nie wynika, wręcz chyba jest to inne łowisko chyba że celowo ktoś chciał wprowadzić w błąd czytających ale mogę się mylić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 3 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2005 Jak czytam o zabiciu takiego okonia. To nawet mi sie nie chce myslec ze to wyczyn wedkarski zlapac taki okaz. To morderstwo.Wspolczuje okoniowi ze mial pecha i trafil na takich lowcow. Mozna byc nokillowcem, mozna robic co sie chce. Ale jak ktos nie ma wyobrazenia ze zlapal rybe ktora ma kilkadziesiat lat...to sorry.Niech lepiej siedzi w domu a nie chodzi zabijac ryby Zdegustowany bezgranicznie Guzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 3 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2005 Co zrobic Guzu, tu jest Polska i tu sie zabija... Czeka nas jeszcze jako kraj kilkadziesiat lat ewolucji... Jakos gdy ryb wiecej, latwiej przejsc spokojniej nad zabiciem nawet okazu. A gdy dobija sie ostatkow to faktycznie, taki niesmak w gebie...Gumop.s.Dostales moja odpowiedz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 3 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2005 @Gumo,co z tego że to Polska?Trzeba mieć trochę swojego rozumu i pojęcia o przyrodzie.Jak można zabić kilkudziesięcioletnią rybę?? Jestem na maxa zdegustowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 3 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2005 To prawda, taki okon 50cm to juz jest pomnik przyrody nawet w Szwecji...Ja myslalem o mniejszych okoniach i o syt. szwedzkiej. Sa miejsca, gdzie po prostu nie ma mniejszych okoni niz dajmy na to 0,5kg (a jak sa to zaraz te wieksze robia z nimi porzadek). W takim ukladzie nie waham sie zabic duzego okonia, sandacza czy szczupaka bo od czasu do czasu lubie jesc ryby. (duzego to nie znaczy wielkiego)W Polsce teraz w zasadzie zabranie czegokolwiek to znaczace, wymierne w % zubozenie rybostanu. A co z tego, ze to Polska?A to, ze tutaj trzebaby sobie kupic albo pistolet albo....przygladac sie ewolucji... Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 3 Listopada 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2005 Troche jakby jakas starowinke w leb...Okon bardzo ladny, nawiasem. Szkoda ze tam tylko z brzegu mozna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 3 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2005 Szkoda ze tam tylko z brzegu moznaDlatego sa ladne...Sa i inne obostrzenia jak to na zbiorniku wody pitnej....prawdopodobnie rybacy tez kiepsko dzialaja. W okolicy jest sporo gospodarstw rybackich z prawdziwego zdarzenia tj. zbiornikow wykonanych reka czlowieka specjalnie pod katem hodowli konkretnych gatunkow...Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 3 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2005 ... Szkoda ze tam tylko z brzegu mozna... - @Kubuś, jakby można było łowić z łodzi to przypuszczam, że już dawno nie byłoby tam nic ciekawego do złowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tramal Opublikowano 3 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2005 . Złapali m.in okonia 51cm (niestety, zatlukli go).Szczegóły na PW. Już jako dzieciak wiedziałem że ryby powinny mieć górny wymir ochronny i to nie tylko szczupaki ale wszystkie ryby drapieżne ojak i część ryb spokojnego żeru. Bo ta ryba to nie tylko pomnik ale taki gwarant dobrego i obfitego tarła wiosną. Takie ubezpiezenie dla jezior które kosztuje nas tylko odrobine zdrowego rozsądku. (Jak mi który co zabiera rzadkie okazy na kolacje powie że z rybami coraz gorzej to mam go ...) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 3 Listopada 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2005 jakby można było łowić z łodzi to przypuszczam, że już dawno nie byłoby tam nic ciekawego do złowienia. Zapewne. Ale przepychac sie z glizdziarzami mi jakos nie w smak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michumm Opublikowano 3 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2005 Bardzo ładny okoń, kurde na takiego wlasnie poluje, narazie udało mi sie pochwycić 44cm, jeszcze taka odlogłośc mnie dzieli, ojjojoj:(, ale nadejdzie nowy rocek i powalczymy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 3 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2005 Michumm ... ja głównie uganiam się za szczupakami i ew. sandaczami ale moim marzeniem jeśli chodzi o okonia to jest chociaż 40 cm PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
phalacrocorax Opublikowano 3 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2005 Mi się ta sztuka udała. przekroczyłem 40 o cały jeden centymetr. Teraz, od kiedy zacząłem uganiac się za metrowym szczupakiem z większymi przynętami coraz rzadziej zdaża mi się złowić okonia... a to taka wspaniała ryba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michumm Opublikowano 3 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2005 , ja osobiscie mam taki plan że co roku skupiam się na damym gatunku rybki, ten rok był pod znakiem okonia, nastepny będzie pod znakiem szczupaka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 4 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2005 Ja michumm też tak robię ale co rok jest szczupak chociaż nie ukrywam, że moim wielkim marzeniem są dwa rekordy:1. przekroczyć 120 cm w przypadku szczupaka2. złowić 100 cm sandacza PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 4 Listopada 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2005 O ile 120cm w szczupaku pewnie przekroczysz (Szwecja darzy), to tyle 100 w sandaczu bedzie bardzo trudno, bo to trzeba raczej u nas. Lub na Oravie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michumm Opublikowano 4 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2005 @Kubaco miałes na mysli muwiąc u nas? Jestem pewny że na moich sąsiednich zbiornkikach, żyja jeszcze takie smoczki tylko się ukryly i pieprzą poprostu wędkarzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 4 Listopada 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2005 Michal - nie chcialem urazic twojego patriotyzmu lokalnego... Mialem na mysli nasz kraj ojczysty, piekny i wyrybiony subtotalnie. Na lowiskach z mala presja (zarganica) drapieznik bije, bo jest ciekawy albo nie boi sie zerowac. Mam wrazenie, ze w Polsce ryba ma juz jakies odruchy obronne i sie boi. Tak nawiasem, to na przykladzie Goczalkowic widze rozwiazanie, proste i na skróty, jak poprawic stan naszych wód - tylko zbiorników zamknietych. Primo zarybiac drapieznikiem (bo skarlalej drobnicy jest dosc), secundo zakazac odlowów sieciowych, tertio zakazac polowów z lodzi na piec lat. No i pilnowac jak na Slowacji. I sie powinno poprawic. Ale do tego celu woda musi nalezec do samorzadu/byc prywatna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 4 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2005 Kuba, Na Goczalkowicach sa rybacy. TO jednak nadal PL. Tu nie ma wyjatkow. Maja chyba tylko lepszy kaganiec niz gdzie indziej... Byl jakis material o tajemnicach tej wody napisany przez T. Krzyszczyka. O sandaczach po 13 i wiecej kg. Ktore wlaza w rybackie zaki. PL ma taki klimat, ze jak jest woda i jest czysta, to ryby beda rosnac i sie mnozyc, rekordy tez beda. Nikt tu laski nie robi, ryby tez nie. Tylko trzeba miec glowe na karku a nie zabijac okonia, ktory rosl kilkadziesiat lat do 51 cm. Zjedza go 2 osoby a za 3 godziny go wysraja i bedzie po okoniu i kilkudziesieciu latach. <_< Guzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek_k84 Opublikowano 4 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2005 Ale do tego celu woda musi nalezec do samorzadu/byc prywatna. Kubuś, może, a nie musi . Poza tym należy do SP, a jest dzierżawiona przez podmiot prywatny - PZW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek_k84 Opublikowano 4 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2005 Tylko trzeba miec glowe na karku a nie zabijac okonia, ktory rosl kilkadziesiat lat do 51 cm. Zjedza go 2 osoby a za 3 godziny go wysraja i bedzie po okoniu i kilkudziesieciu latach. Guzu, ogólnie rzecz jasna, masz rację. W konkretnych przypadkach może byc różnie. W lasach, prawidłowo gospodarowanych, tez masz wycinki sanitarne i czasem pomnika trza wyciąć. Myśliwi tez czasem musza strzelić rekordowego dzika, czy jelenia (pomijam strzały dewizowe). Porównania do babuleńki (Kubuś!) sa nietrafione. Tym samym czasem może się okazać, ze trzeba trochę polulację odmłodzić i kilka okazów z wody wyjąć trwale. Ale to możemy stwierdzić dopiero gdy gospodarka bedzie prowadzona racjonalnie. i to niezależnie przez kogo... Pozdrawiam Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 4 Listopada 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2005 Kubuś, może, a nie musi . Poza tym należy do SP, a jest dzierżawiona przez podmiot prywatny - PZW \tak, tak...pzw=pzpr i taki sam los go spotka, tyle ze za pózno juz bedzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek_k84 Opublikowano 4 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2005 może tak, może nie... Ale tak na spokojnie patrząc to i konkurencja pogrobowców starego teza jakby spsiała, o czym mieliśmy okazję się przekonać. Tak, ze wcale lepsze nie wyparło złego...Ale do tego mamy inny wątek... . ten jest o okoniu i babuleńce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 4 Listopada 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2005 Rognis - jest kolejny watek na PM...o pardon, PW Tym razem dopadli sandacza 94 cm, 8,5kg...szczególy tamze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.