Skocz do zawartości

SVIVLO


Friko

Rekomendowane odpowiedzi

Obiło mi się o uszy o nim. Na jednej z Facebookowych grup ktoś go od dłuższego czasu poleca i zachwala. (Najprawdopodobniej przedstawiciel marki )

Pisał o modelu Genesis 1 , zakres rzutowy 10-200g.

System Hamulca CastGuard (Niby bez problemu i bez zmiany ustawień hamulca będziemy rzucać 10 gramową przynęta jak i 200)

Ile w tym prawdy nie wiem , wiem ze topowe sprzęty Daiwy też nie robią bród przy normalnym użytkowaniu. Dodam , ze widziałem filmiki z rzutów i jak dla mnie były krótkie.

 

Koszt to około 1550 zł , wolałbym wydać już na sprawdzone marki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem go w rękach na Rybomani, zaskoczyło mnie to że na odkręconym docisku bardzo mocno działa hamulec szpuli. (Zrobiła dosłownie kilka obrotów po energicznym uruchomieniu z palca) Wydaje się, że ciężko zrobić nim gniazdo ale też przy dole wagowym chyba szału nie będzie z odległością. Mam też jakieś subiektywne odczucia o których nie będę pisał bo dotyczą rzeczy użytkowo bez znaczenia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Rybomanii miałem "przyjemność"porzucania z ww multika ,wersja 300,miał nie robić brody no i nie robił ,pomimo rozkreconej na maksa szpuli,bo to jedyna regulacja w fazie rzutu nie dało się zrobić brody, konstrukcja całkowicie szwedzka,cena trochę za wysoka,zobaczymy co przyniesie historia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ABU jest największym producentem kołowrotków na świecie. Niekwestionowany lider innowacji i technologiczny kreator Japończycy to tylko epigoni z pretensyjkami.. jak zwykle.. :)  

Hmm... Chciałbym się mylić ale... ABU należy do Pure Fishing. Pure Fishing z kolei jest największym klientem Nr 1 producentów na świecie (jeśli chodzi o ilość) czyli Shandong Weihai Huanqiu Fishing TAC. Pozostałych 9 z pierwszej dziesiątki to jak można się spodziewać jest tylko dwóch Koreańczykow (3 i 10 miejsce) reszta z państwa środka. Zresztą np u nr 10 (DOYO engineering CO  LTD) też Pure zamawia a i Daiwa również  :). Zaznaczam  że mówię tu tylko o wielkości produkcji.

Edytowane przez Marcin Rafalski
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijajac meandry "marketingowo-biznesowe", ktorych jednak przecietny wedkarz nie rozumie, lub ma je po prostu w glebokim powazaniu, daje sie zabserwowac pewnien trend zmierzajacy do zniwelowania dolegliwosc w obsludze multiplikatora do "0"...

Shimano Exsenc i Antares, Daiwa IMZ i tytulowy multik (i pewnie wiele innych ktorych nie znam) to moim zdaniem, choc na roznym poziomie, przedstawiciele tej mysli/zamierzenia.

Tradycjonalisci pewnie beda zawiedzeni, ze caly trud ich poznawania, setki rozplatanych brod, szukanie lzejszych szpuli i lozysk itd, niszcza urok uzytkowania tego pieknego narzedzia.

Futurystom bedzie pewnie jeszcze za malo, bo poki co nie da sie, podac komendy "rzuc pod krzak na drugim brzegu" tak jak to zwyklismy juz mowic uruchamiajac Alexe czy innego robota domowego.

Taki czas, ze terazniejszosc opuscila juz tradycjonalistow ale do futurystow jeszcze nie dotarla  ;) Cale szczescie ze pomiedzy jest jeszcze duzo fajnej zabawy :)

PS

Pewnie, ze terazniejszosc zawsze jest gdzies pomiedzy tradycjonalizmem zakorzenionym w przeszlosc a futuryzmem wybiegajacym w przyszlosc, jednak tylko w momnetach duzego kontrastu pomiedzy tymi krancowymi potencjalami jest przez nas zauwazana  :)

Edytowane przez Rheinangler
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

miałem w ręku, rzucałem na sucho pod sklepem. Działa, nie robi bród. Uważam że warto o ile będzie znowu do kupienia bo nawet w Szwecji w sklepach zostały tylko wersje High Gear. Gdy dojdzie model (Dragon) do trochę mniejszych przynęt na pewno powiększy się rynek chętnych bo nie każdy rzuca po 200g przynętami. Dla osób które zaczynają przygodę z castingiem to się opłaci gdy oszczędzi im to urywanych, nie tanich już, przynęt, czasu poświęconego na naukę na sucho, czy czasu spędzonego na rozplątywaniu "bród"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No gdyby nie ta cena, to może może, a tak to curado czy tatula zjadają na śniadanie

która tatula? model 300 kosztuje ze 200 zł mniej od tego Genesis, modele 100 i 200 nie są odpowiednikiem tego Svivlo, on ma np. hamulec 12 kg gdzie wspomniany przez Ciebie Curado w wersji 301 ma tylko 10kg i przeznaczenie do średniej wielkości przynęt i łowienia black basów które same ważą sporo poniżej 10kg. Rozumiem, że rzucasz nim przynętami po 250g? Jest to nowość i nie wiem jak się wpasuje w rynek, każdy łowi tym czym lubi i na co go stać. Mnie od castingu zawsze odrzucały brody, urywane przynęty i związane z tym trudności rzucania pod wiatr bo szkoda kasy na takie tracenie przynęt i linki.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...