Shimano Stradic 4000FE

[Soniacz]

Mam pytanie w jakiej cenie jest ten kołowrotek (używany) Shimano Stradic 4000FE made in Japan z 1998 r. Z tego co widziałem opinie to te kołowrotki mają dobrą opinię. Tylko czy cena 200 zł jest adekwatna co do jakości.

Dziękuję za pomoc.

[Manniek66]

To zależy w jakim jest stanie Bo 200 zł to bardzo mało.

[Soniacz]

Niby stan dobry a tak szczerze to w razie jakbym kupił powiedzmy złoma to można go jakoś reanimować? A jakieś wady ten kręciołek może posiadać na co głównie zwrócić uwagę. Podczas oglądania. Może za dużo pytań, ale nie chcę utopić 200 pln bo zawsze można kupić coś innego po dodaniu paru groszy.

[grunwald1980]

jesli kupisz za 200 zl w dobrym stanie to napewno nie stracisz nawet sprzedajac go na czesci z uzywkami juz tak jest, niraz wydasz 1000 za uzywke i wtopisz,200zl warto dac by sie przekonac

[Soniacz]

Dzięki za info. W sumie z tego co czytam to te kręcioły FE mają dobrą opinię chyba zaryzykuję. Może mi się uda wyrwać za nieduże pieniądze fajny kołowrotek.

A tak na marginesie jest u nas na forum osoba, która naprawia, konserwuje (oczywiście odpłatnie) kołowrotki shimano?

[mateusz998]

Ja używam Stradica FE, tyle że 3000 i sobie go chwalę. Pomimo że nie traktuje go zbyt dobrze(niestety), to nadal kręci. Co prawda prawda pojawiają się jakieś luzy, ale nie przeszkadza to jakoś znacząco. Więc ogólnie kręcioł jest fajny i za taką kasę to bierz go natychmiast

[Soniacz]

Dzięki. Widzę, że warto zaryzykować teraz zobaczymy co z tego interesu wyjdzie. Jak coś to dam znak jak poszło chyba już w tym sezonie na niego nie połapię. (jak uda mi się go zakupić)

[ziom7]

Używam stradica 4000fe i jest to super kolowrotek, solidny, japończyk. Cena 200 pln jest zdecydowanie za niska jak na taką maszynę, za swojego krzyknąłbym ok 400 pln spokojnie. Prawdopodobnie Twój jest uszkodzony, zapytaj sprzedawcę jak spisuje się nad wodą, nie jak kręci na sucho, tylko z przynetą w wodzie... Może jest sprawny, ale koleś kupił go uszkodzonego i przy nim porobił trochę małym nakładem i go chce pogonić. Jak go kupisz uszkodzonego to raczej wszystko można naprawić w tej maszynie. Tel. do Pana Józefa bezcenny.

pozdro

[Soniacz]

Dowiedziałem się, że w lato w tym Stradicu coś się działo z łożyskiem oporowym (podobno już dobrze czyli wiadomo dlaczego tak tanio). Wie ktoś może ile naprawa takowego łożyska lub kupno nowego kosztuje?

Edytowane 19 Listopada 2012 przez Soniacz

[Jozi]

Dowiedziałem się, że w lato w tym Stradicu coś się działo z łożyskiem oporowym (podobno już dobrze czyli wiadomo dlaczego tak tanio). Wie ktoś może ile naprawa takowego łożyska lub kupno nowego kosztuje?

A może trzeba tylko przemyć, jak się dostało jakiegoś syfu albo ktoś za mocno oliwki zakropił to będzie przepuszczać.Nie ma co go od razu na wymianę skazywać.

[Soniacz]

W sumie masz rację, ale wolę dmuchać na zimne

Powiem szczerze, że pierwszy raz kupuję kołowrotek z wyższo-średniej półki jakościowej (a nie cenowej) mam nadzieję, że w zimę wyślę do Pana Józefa na kontrolę i będzie git na wiosnę jak znalazł

A tak na marginesie co sądzicie o tym kołowrotku, bo z tego co czytałem to większość ludzi jest z nich zadowolonych trochę boję się roku produkcji, bo 98 ale chyba to nie będzie miało wielkiego wpływu na jakość i pracę kołowrotka.

[Jozi]

Musiałbyś zobaczyć moje młynki z 98 roku to byś wiedział czemu ludzie ich szukają .Jak się zadba to maszynki nie do zdarcia są

[Soniacz]

Tylko jakbym miał ten kołowrotek od nowości to bym się nie martwiał a tak chcę kupić hm.... 14 letni kołowrotek, ale mam nadzieję, że nie będę miał kłopotu z częściami.

[Jozi]

No 14 letnie kołowrotki to już raczej z częściami jest problem.Mefi jest w stanie coś wygrzebać w Japonii ale cudotwórcą też nie jest.

[Soniacz]

Więc bedę dobrej myśli mam nadzieję, że wszystko będzie ok

[ziom7]

.Jak się zadba to maszynki nie do zdarcia są

 

Wszystkie są do zdarcia

[popper]

Wszystkie są do zdarcia

Są trzy prawdy. To jest ta święta

[Soniacz]

Czyli według Pana, Panie Waldku gra nie jest warta świeczki?