Trocie 2024

[WOBI]

Witajcie, chyba nie ma takiego tematu (jak by był to proszę o przeniesienie  ) wiec niniejszym  .Rybka złowiona 3 dni temu w Bałtyku z wybrzeża Duńskiej wyspy Falster  na własnoręcznie ukręconą (w wielkanocny poniedziałek ) imitację krewetki . Sprzęt w #7,linka inter,tipet 0,28mm.

 

 

 

 

No i jeszcze widoczek

 

 

Pozdrawiam Wobi

Edytowane 16 Kwietnia 2024 przez Wobi

[Artech]

Proszę. Tak na szybko, na telefonie.

Edytowane 17 Kwietnia 2024 przez Artech

[UncleZin]

Witajcie, chyba nie ma takiego tematu (jak by był to proszę o przeniesienie  ) wiec niniejszym  .Rybka złowiona 3 dni temu w Bałtyku z wybrzeża Duńskiej wyspy Falster  na własnoręcznie ukręconą (w wielkanocny poniedziałek ) imitację krewetki . Sprzęt w #7,linka inter,tipet 0,28mm.

 

IMG_5514.jpeg

 

IMG_5494.jpeg

 

No i jeszcze widoczek

 

IMG_4988.JPG

 

Pozdrawiam Wobi

właśnie takie znajome miejsce

Spróbuj na Stevns teraz, fajne klamoty wychodzą

[ximus]

Piękne! Na majówkę wybieram się do rodziny do Kołobrzegu, spróbuję coś pomachać- chociaż szanse raczej znikome . Słyszałem, że jak już próbować to lepiej w Sianożetach. Ktoś mógłby podpowiedzieć coś więcej? Co warto spakować do 1 małego pudełka

[Mateusz95s]

Cześć, kup parę bodziasów, Jaxonow, machaj jak najdalej i nie zaśpij przy zacięciu.

Obserwuj czy gdzieś ptaki się zbierają, poszukaj takiego małego kanału (w Sianozetach, na plaży) i łów w tamtych okolicach.

Możesz trafić troć i belone. Pory gdy zmienia sie wiatr, pogoda czasem aktywuje rybki.

Jak masz trafić to trafisz

[ximus]

Z tego wszystkiego na dzień dzisiejszy jest tylko refleks . Dzięki, może coś jeszcze z tego ogarnę. W najgorszym razie sklepik w Kołobrzegu z tego co pamiętam jest dosyć dobrze wyposażony.

[Mateusz95s]

Jak będziesz baaardzo wcześnie lub baaardzo późno, rybki czasem podchodzą pod pale wychodzące w morze, szukają tam jedzonka i są to zazwyczaj ciut głębsze miejsca, zawsze warto obłowić, nawet z brzegu, od razu nie wchodź do wody, bo spłoszysz

[popper]

Z tego wszystkiego na dzień dzisiejszy jest tylko refleks . Dzięki, może coś jeszcze z tego ogarnę. W najgorszym razie sklepik w Kołobrzegu z tego co pamiętam jest dosyć dobrze wyposażony.

Polecę Michała

https://www.google.com/maps/place/Jedno%C5%9Bci+Narodowej+30,+78-100+Ko%C5%82obrzeg/@54.1753126,15.5478116,17z/data=!4m6!3m5!1s0x470015a741e9b147:0x6657dd36ff2f9b8a!8m2!3d54.1753126!4d15.5478116!16s%2Fg%2F11bw416f4m?hl=pl

[Mariusz1000]

Polecę Michała

https://www.google.com/maps/place/Jedno%C5%9Bci+Narodowej+30,+78-100+Ko%C5%82obrzeg/@54.1753126,15.5478116,17z/data=!4m6!3m5!1s0x470015a741e9b147:0x6657dd36ff2f9b8a!8m2!3d54.1753126!4d15.5478116!16s%2Fg%2F11bw416f4m?hl=pl

Mój ulubiony sklepik, są (w każdym razie były) nawet wobki Mistrala w dobrych cenach. 

[ximus]

Dzięki, za podpowiedzi, spróbujemy- szkoda chociaż nie pomachać .

p.s

Dobrze rozumiem że w wodach morskich można łowić bez karty, uiszczajać tylko opłatę np. tygodniową w śmiesznej kwocie 15 zł? Może bym teścia namówił co by samemu tyłka nie moczyć.

[WhiteWillow]

Dzięki, za podpowiedzi, spróbujemy- szkoda chociaż nie pomachać .

p.s

Dobrze rozumiem że w wodach morskich można łowić bez karty, uiszczajać tylko opłatę np. tygodniową w śmiesznej kwocie 15 zł? Może bym teścia namówił co by samemu tyłka nie moczyć.

Tak, dobrze rozumiesz.

[WOBI]

Ten weekend przepracowany uczciwie po dobre 9 godzin dał mi dwa sreberka, w tym jedno fajne



Był też przyłowik flonderki




Ale to już powoli chyba koniec, przynajmniej wszystko na to wskazuje…

Edytowane 30 Kwietnia 2024 przez Wobi

[Fatso]

A belony, to w Australii? ????

[WOBI]

A belony, to w Australii?

Nom   Nie wiem czemu ale jak bym nie wrzucał zdjęcia to i tak obraca mi do góry nogami ...

[Fatso]

No bo jednak w Australii ????

[ximus]

Hej, napiszę parę słów bo udało się porzucać . Majówka  w Kołobrzegu z rodziną więc z czasem było trudno, do tego dobra pogoda- ostatecznie dopiero w sobotnie popołudnie udało się wybrać dosłownie na 2h, żeby zaliczyć morskie wędkowanie. I tu sensacja, już w 2 rzucie mam rybę- ok 30 cm trotka, ale zahaczona przy płetwie grzbietowej- nie trafiła? Potem doławiam 2 kolejne,normalnie w pysku ale też takie po 25-30 cm. Do tego jeszcze jeden spad i jedno potężne branie, że prawie wyrwało kij z ręki. Na nic nie liczyłem a tu takie miłe zaskoczenie i do tego zero wędkarzy

[Mateusz95s]

To trafiłeś na stadko, rzadko stosunkowo się to zdarza, gratulacje:)

[Teoo]

U mnie jakiś czas temu pierwsze wyjście za trocią i pofarciło się. Rzeczna silna ryba.