Koleżeński konkurs "Szczupak majówki 2024"

[Trociarz]

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Trociarz]

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Trociarz]

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Trociarz]

Ryba z głębokiej wody,zdjęcie robione przez turystów na pomoście w Brzynie, bo sam nie byłem w stanie,tak się łapy trzęsły a nie chciałem jej długo męczyć.

 

Oczywiście na oczach gapiów wróciła do wody:)

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[jacek.hetflaisz]

Po wielu latach posuchy, w końcu…..120 cm z trola na Żarnowcu

 

A to można samemu łowić na dwie wedki w trolingu ?

[Trociarz]

Zrzut ekranu 2024-05-04 o 18.13.48.pdf

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Trociarz]

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[jacek.hetflaisz]

IMG_6707.PNG

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Oki dzięki za odpowiedź,cholera a u mnie tylko na jedną i to za dopłatą. ????

[drChlubicz]

Tu też za dopłatą, dwie wędki na głowę w trolu i nie więcej jak 4 na łodzi.

[Michal_]

Ryba przepiękna ale fakt przywiezienia jej do przystani budzi niesmak i stwarza miejsce na pewne domysły. Z oczywistych względów poza konkursem. 

 

Dziś plan pojechać popołudniu na jeziorko co mnie w ubiegłym roku obdarzyło 3 metrówkami na 7 wyjazdów, zainstalować się na kempingu z prądem i zaliczyć wieczorne łowienie. Startuję po14, po drodze tankowanie później zakupy, zajeżdżam pod recepcję ośrodka 16:30, szybki meldunek wracam do samochodu.  Teraz udać się na miejsce kempingu. Przekręcam kluczyk po odczekaniu na zagrzanie sie świec żarowych i......<<edit - więcej kultury!>> !! cisza. Nerwowo próbuję jeszcze kilka razy. <<edit - więcej kultury!>>! Co jest? Sprawdzam na krótko rozrusznik- kręci aż miło, najgorsza rzecz co może być jebany immobilajzer, tak stacyjkę też posprawdzałem. Jest grubo po 18, poskładałem lekko wyprute kable, zepchnąłem fure na miejsce kempingu. Tu niesamowicie mili i pomocni byli wczasowi majówkarze bo bez pytania chętnie pomogli, pozdrawiam! Przed świtem chcę być na wodzie, a mam z 200m i oczywiście koła slipowe nie doszły przed majówką, a ponton 360 dał rade, najwięcej tachałem go ok 10m na plecach, także nie trzeba będzie kawy rano...

[Trociarz]

Na szczęście ryba pływa dalej i mam nadzieję,że ucieszy za jakiś czas kolejnego łowcę.

Mam nadzieję,że wszyscy są gotowi na przyjęcie ryby 120 cm na łódce z tabliczką majówka 2024,miarką,rozłożonym podbierakiem i ustawionym aparatem do zrobienia idealnego ujęcia…. W ferworze walki skupiłem się na przywrócenia ryby do zdrowia i pomocy w odzyskaniu sił do odpłynięcia…. Dla Jonaszy wędkarstwa mam zapisane pesele i dane teleadresowe świadków,którzy potwierdzą wymiary Mamuśki oraz fakt,że w dobrej kondycji odpłynęła od przystani….

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Michal_]

Ale wiesz że po to jest pewien zapis, aby nie było problemów, który choć jeden stworzyłeś. A SZCZERZE to tak jestem zawsze na wodzie gotowy aby przyjąć jak największego szczupaka i go nie spierdolić.

[Trociarz]

A ja wręcz przeciwnie-białe skarpety i crocsy na nogach i pełen luz……

 

Ze stwarzania problemów już dawno się wyleczyłem i cieszę się z każdej chwili spędzonej nad wodą.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Michal_]

https://www.facebook.com/photo/?fbid=1275003210146607&set=a.130473514599588

[BOB1]

U mnie tak grubo nie było(to i kontrowersji nie będzie ) Największy z 1go maja tylko 75cm (kumpel z łodzi wyjął 95   ).

Najważniejsze, że było fajnie i ręce rybą śmierdziały.

Gratuluję wszystkim wyników

[Qh_]

Tak sobie czytam i czytam. Co mam robić jak leżę chory. 
Trociarz, gratuluję pięknej ryby, bo na pewno piękna, na pewno złowiona.

A opowieść się po prostu nie klei. To się nie dziw komentarzom.

Złowiona na głębokiej wodzie i nagle żeby nie męczyć przystań.

Złowiona w samotnym trollu ale są świadkowie pomiaru i to z peselami   to mam rozumieć że mierzyłeś jeszcze raz na brzegu z gawiedzią w porcie? Ale zdjeć z tego nie ma? Już pomijam okrwawioną rybę na szorstkiej powierzchni łodzi. Mam nadzieję, że przed tym wszystkim dostała w łeb. Szczególnie, ze do jedzenia złowionych ryb ja akurat nic nie mam. Ale męczenie ryb to już inna sprawa. Zawsze zadziwia mnie jak czuli C&R potrafią umęczyć swoje trofea i myślę, ze sporo z nich tego nie przeżywa.

 

Także jak dla mnie możesz sie czuć zwycięzcą i w ogóle taki rekord życiowy to gratulacje.

 

Ale zawody mają swoje zasady - których nie zachowałeś. Obojętne z jakiego powodu. Zasady to zasady. Przynajmniej dla mnie.

[sinus]

Dzisiaj zakończyłem majówkę szczupakiem 75cm, niestety podczas wyciągania z podbieraka wykonał nagły zryw i poharatał mi dłoń i darowałem sobie krwawą sesję zdjęciową...

Otwarcie przyzwoite 55x2, 72, 75 kilka krótkich zerwana ca. 80 przy podbieraku

Czekam czy nie pojawią się zgłoszenia większych ryb, zanim oficjalnie pogratuluję zwycięzcy.

[slawek_2348]

Oczekuję na publikację oficjalnych wyników

[Łukasz90]

Tak sobie czytam i czytam. Co mam robić jak leżę chory. 

 

Możemy sobie rękę podać -mnie dopadło w nocy 30 kwietnia na 1 maja -chyba podagra. Jak mam ogromny próg bólu tak skończyłem w szpitalu z lekami przeciwbólowymi na opiatach. I tyle z rozpoczęcia sezonu - najważniejsze by ustalili co mnie jest i wreszcie noga przestała tak boleć. 

[malybalon]

Dorzucam z dzisiaj 104 cm.

[Michal_]

Mnie dzisiaj Novis zagadał, wpłynąłem w trzciny i utknąłem...

[Martin77]

Gratulacje dla wszystkich szczęśliwych łowców! Piękne rybki wklejacie. U mnie też trochę się działo, ale bez takich "gabarytów" ???? Wrzucę filmik w innym wątku.

[Novis]

No masz Ci, wszystko moja wina

[SlawekNikt]

Ładnie, ładnie ...

[Qh_]

Oficjalne potwierdzenie wyniku?

 

Bo to trzeba paczki by wysłać.