Kubson Opublikowano 14 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2007 Witam Mam lekką tremę gdyż jest to mój pierwszy post na forum...no ale powiedziało się a (rejestracja) trzeba powiedzieć i b (pierwszy post). Przyznam się skrycie że czytam forum już od dawna i jedyne co mogę powiedzieć to - duży szacunek dla jego użytkoników. Tak jak w temacie chodzi mi o Warszawską Wisłę, a dokładnie o Jazie w niej mieszkające, otóź jak nigdy ciężko mi w tym sezonie je namierzyć, nie chodzi mi o łowienie już po zmroku bo tu sprawa jest mniej skomplikowana, ale o dzienne spiningowanie. W przeciwieństwie do poprzedich sezonów mam z tym problem (czyt.słabe wyniki), oczywiście nie generalizuje, chodzi mi tylko o mój ulubiony oddcinek (okolice Starego Miasta. Czy to jest jakiś globalny problem czy po prostu mam pecha ? PozdrawiamKuba PS. tak na dobry początek wrzucę fotki tegorocznych szczupaczków, złowionych na mojej pierwszej w życiu wyprawie nad Wartę (okolicę Śremu)...rozwiwając prawdopodobne wątpliwości od razu zaznaczam że wszystkie wróciły do wody no i przepraszam za ujęcia, zdjęcia robił kolega...w dodatku słabiutkim aparatem, większy miał 70 - kilka cm a mniejszy 50 - kilka cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gromit Opublikowano 19 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2007 Bardzo sympatyczne rybki,fajnie ubarwione.Witaj na forum . Pozdrawiam Gromit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 19 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2007 Kuba*,witaj serdecznie na forum! Zapraszam do dalszych dyskusji. PozdrawiamRemek P.S.Mam do Ciebie małą prośbę. Wysłałem ją na prywatne wiadomości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubson Opublikowano 21 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2007 Witam Szkoda że nikt nie wypowiedział się w temacie, no ale nic jakoś sam do tego dojdę. RemekNiestety żadnej prywatnej wiadomości nie otrzymałem, ewentualnie proszę o jej powtórne wysłanie. PozdrawiamKuba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 21 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2007 @Kuba*, witaj na forum A gdzie łowisz w Warszawie? Wspomniana przez ciebie okolica to raczej wieczorno-nocne miejsca. Poza tym ostatnio jest tam strasznie duża presja.Wczoraj wieczorem widziałem tam kilku spinningistów, a nawet muszkarza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzymusS Opublikowano 21 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2007 @Kuba* Sam czasami zapuszczam się w te okolice, tylko że po stronie praskiej, gdy mam jedynie godzinkę czasu na wędkowanie. Z tymże jazie to niestety nie moja ulubiona rybka Mogę jedynie powiedzieć, że w zeszłym roku na jesieni udało mi się wyciągnąć trochę kleni na główce za mostem Gdańskim. Gdy gromadziła się tam drobnica przy płyciznach, one ją atakowały (przypominało to trochę atak okoni nagle stadka rybek wyskakują z wody).Najskuteczniejszą przynętą były malutkie woblerki gębskiego z niebieskim grzbietem. PS - niestety na tym odcinku rzeki, tak jak napisał @rognis_oko, jest tłoczno niemalże jak w środkach komunikacji miejskiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubson Opublikowano 21 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2007 Witam Odcinek między mostem Śląsko Dąbrowskim a Spójnią, niestety presja wędkarska naprawdę duża i większe niestety, duża liczba łowiących na tym odcinku ma w plecakach i torbach czarne worki wiadomego przeznaczenia (to przyczyna znacznego zaniku stada sandacza na tym odcinku). Masz rację, łowisko wieczorno - nocne, ale jeszcze dwa sezony temu na kilku rafach w tej okolicy stały całe stada jazi i nie trzeba było być nad wodą o zmierzchu by je połowić...a teraz zupełna cisza (oczywiście mówię tu tylko i wyłącznie o jaziach). Dla przykładu, dwa dni temu wpadłem z kumplem na lekki relaks po pracy, trafiliśmy bolenia, 3 klenie, dwa okonie, a na salmiaka tiny trafiłem zabójczo agresywnego krąpia i mini sumka. Oprócz tego zaliczyłem kilka spadów, niestety łowię na brzydko mówiąc dziadowski kijek, mój ulubiony jakieś 3 tyg.temu został połamany przez przewracającą się topolę nad wisłą ale to już onny temat... ...stwierdziłem tylko że wisła potrafi dać, ale i potrafi zabrać Co do muszkarzy na Warszawskiej Wiśle, mam kumpla który łowi na muszkę, zaproponowałem wspólne wyjście i zawody, on mucha (łowił tylko na suchą) ja spining. Jego efekty ilościowe biły mnie na głowę, ale pod względem wielkości złowionych ryb, nie miał szans. PozdrawiamKuba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 21 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2007 Masz rację, łowisko wieczorno - nocne, ale jeszcze dwa sezony temu na kilku rafach w tej okolicy stały całe stada jazi i nie trzeba było być nad wodą o zmierzchu by je połowić...a teraz zupełna cisza (oczywiście mówię tu tylko i wyłącznie o jaziach). Wiesz, może to wynikać z niewielkiej zmiany układu nurtu w tych okolicach. Jak chodzisz tam często, to pewnie zauważyłeś, że główny nurt płynie teraz dalej od brzegu. Poza tym jest straszna niżówka jak na ten okres. Janówka, czerwcowy przybór przyszedł i szybko zniknął. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.