piotrrd Opublikowano 22 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2012 Panowie, mam okazje kupić ten młynek. W łapach go miałem i takie mieszane uczucia mam. Mam znajomego który łowi tym sprzetem już ponad 10lat a lekko nie ma i kręci nadal bardzo poprawnie. Może ktoś więcej może powiedzieć o tym kołowrotku ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 22 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2012 Do spina bym go nie użył. Ciężki i toporny, w porównaniu ze współczesnymi. Gdyby zaś miał leżeć na widełkach do pickera? Czemu nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrrd Opublikowano 22 Listopada 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2012 Tez jestem przyzwyczajony do pracy nowych kołowrotków. Co ciekawe młynek jest nowy w fabrycznym kartoniku. Jednak wezme go sobie i niech żyje w symbiozie z matchówką lub właśnie pickerem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niuta Opublikowano 22 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2012 U mnie hula przy odległościówce jak szalony, tylko mniejszy model. Do tej metody jest stworzony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrrd Opublikowano 22 Listopada 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2012 Nie wiem, czy w ogóle go używać jakoś szkoda rozdziewiczać jednego z tych ''ostatnich'' Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DonPablo Opublikowano 23 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2012 Bierz, fajny młynek. I zostaw sobie jako fundusz emerytalny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MieczysławS Opublikowano 23 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2012 Mam Quartza 330 SHS o przełożeniu 1:7,2 - zwija 100cm żyłki na 1 obrót korbki, zatem do matchówki jest idealny, ma ponadto taki patent, że nawijana żyłka zawsze jest odpowiednio naciągnięta, więc przy wyrzucie nigdy nie ma splątań.Przy spinningowaniu małymi, nie stawiającymi oporu przynętami jest to ogromną zaletą, ale do lekkiego spinningu jest jednak za ciężki.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.