Skocz do zawartości
  • 0

Kadłub nowej łodzi aluminiowej. Czy tak jest okej???


Szczum

Pytanie

Witam wszystkich forumowiczów!

Jestem tutaj nowy, to mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość ;)

Zostałem szczęśliwym (albo nie) posiadaczem nowej łodzi wędkarskiej.(aluminiowej). Po głębszych oględzinach w domu zauważyłem kilka rzeczy które mnie nurtują a mianowicie wykonanie spodu kadłuba łodzi, który jest dosyć mocno pofalowany, w trzech miejscach obstawiam że przepalony i poźniej zaspawany,jakieś małe dziurki,czy to jest okej, czy to wpłynie na komfort pływania itd? Na kadłub mam 5 lat gwarancji ale wydaje mi się że to są wady produkcyjne, czy jestem w błedzie? Co o tym myślicie? Dorzucam linki do zdjęć http://foto-hosting.pl/img/5e/91/8c/5e918c9c48b375477839d566a67fa7851cf824f3.jpeg

http://foto-hosting.pl/img/a1/27/83/a12783869c2598c1c5c15fac66205302d652df29.jpeg

http://foto-hosting.pl/img/38/71/d3/3871d3977041be8126605aa8d49382d1d4767a65.jpeg

http://foto-hosting.pl/img/21/82/97/218297ed82a2ffd7afe4470d91f4aac923fa32f8.jpeg

http://foto-hosting.pl/img/7e/22/a7/7e22a7dfcd479fc5a0b3de0790045fda90c029ce.jpeg

http://foto-hosting.pl/img/73/af/d7/73afd70526d5b72b82ad961b3de9c8c7a4a780e9.jpeg

http://foto-hosting.pl/img/91/c0/dd/91c0dd6b3cd74b80c4d3dacdca5115361e279034.jpeg

http://foto-hosting.pl/img/0a/4b/ad/0a4bad8ca99b158cca01eee9f76cedfdc5a6b151.jpeg

http://foto-hosting.pl/img/3b/0e/78/3b0e78c315e5bcf637ced751887e7eb9d5bd4213.jpeg

http://foto-hosting.pl/img/e2/5f/39/e25f39b1c7b0bf4f8ad55731a5d7d819196d726a.jpeg

http://foto-hosting.pl/img/87/ef/4c/87ef4cbad6d3501df0c3353d290040f2f508e53a.jpeg

http://foto-hosting.pl/img/d5/34/2a/d5342ad97ae35e078a49699bcdd68b7bda08d90d.jpeg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Za łódkę zapłaciłem prawie 10 tyś Euro, do tego nowy silnik prawie 5.5 tyś Euro i przyczepa a więc cały zestaw...

Miało być pięknie a wyszło jak zwykle, łódka była na wodzie 5 minut u producenta a wygląda jakbym pływał po kamieniach przez cały sezon

10k? To już jest kpina, takie pieniądze za taki bubel?! Bierz prawnika i tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No przepraszam.. za sugestie o pieniądzach. Ale tyle kasy.. dobrze że nie trafiłem z kasą. A nie ze zdrowiem. Powodzenia. Kosmos... Miałem wiele łódek. I mam. Ale że ja biedny to nie stać mnie na takie rzeczy. Naprawdę. Bierz prawnika. Obowiazkowo. Kumatego.

Edytowane przez Bolesław
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Szkoda że w umowie jeszcze nie napisał że gwarancja nie obejmuje wad fizycznych. Ta umowa jak kolega zauważył ma zapisy niezgodne z prawem.

Tego akurat nie napisał, jednak jak widać na zdjęciach załączonych na początku wątku dla tego Pana to nie są wady fizyczne/fabryczne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No przepraszam.. za sugestie o pieniądzach. Ale tyle kasy.. dobrze że nie trafiłem z kasą. A nie ze zdrowiem. Powodzenia. Kosmos... Miałem wiele łódek. I mam. Ale że ja biedny to nie stać mnie na takie rzeczy. Naprawdę. Bierz prawnika. Obowiazkowo. Kumatego.

 

No i widzisz zainwestowałem pieniądze żeby mieć spokój na lata z łódką (łowimy głównie na dużych jeziorach więc sprzęt miał być dobry) a tu takie rzeczy...każdy kto wędkuje trochę bardziej wie że nie są to tanie rzeczy ale żeby takie coś na start ehhh...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Na Rybomanii byli też inni producenci aluminiaków. Miałeś porównanie? Czy na targach ta firma też pokazywała taką padlinę czy wykonanie było lepsze? Chciałem Ci jeszcze zwrócić uwagę, że z tego widzę na zdjęciach, rolki boczne masz tak usytuowane że jeżdżą po redanach. Przestaw rolki na poprzeczne belki w przyczepie. Będzie łatwiej łódkę wciągać i wodować.

Edytowane przez rower26
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Porównywałem z innymi, jednak cena była dużo wyższa...Odnośnie jakości wykonania spawy itd nie wygladały tak jak u mnie(mam na myśli również pokład górny), niestety całego spodu nie widziałem bo stała na podłodze jednak z tego co mam na zdjęciach takiej padliny nie było...Odnosnie przyczepy to miała być dopasowana pod łódke i dopiero chwilę przed odbiorem dopasowywali rolki,wysokość itd, byłem przy tym jak to robili...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Cena dużo wyższa? Brema 430 w zeszłym roku 36,5k. Tangiri 420 42k. Napisałeś że za łódź zapłaciłeś prawie 10k eur czyli ponad 40k i łódka długości 420. Był jeszcze Gomar który, podobno, robi najlepszą jakość spawania wśród wszystkich polskich producentów. Łódki surowe ale może dzięki temu tańsze.I wszyscy byli na Rybomanii. Cholera bardzo mnie ciekawi która to firma. "V" również był na tych targach i nadal po cichu liczę że to oni.

Edytowane przez rower26
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Obstawiam firmę na T .

I jak znam życie to było kupione na zaniżonej fv nad umowoe itd i dlatego takie jaja . Miałem wady w łódce Alu i po długiej batali chuja to dało ponieważ na czas trwania sporu

lodka nie może być użytkowana .

 

Celebryci reklamują a zwykły Kowalski co zapierdziela na Łódź i nie koniecznie się zna na jej wykonaniu itd dostaje gowno w papierku .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Cena dużo wyższa? Brema 430 w zeszłym roku 36,5k. Tangiri 420 42k. Napisałeś że za łódź zapłaciłeś prawie 10k eur czyli ponad 40k i łódka długości 420. Był jeszcze Gomar który, podobno, robi najlepszą jakość spawania wśród wszystkich polskich producentów. Łódki surowe ale może dzięki temu tańsze.I wszyscy byli na Rybomanii. Cholera bardzo mnie ciekawi która to firma. "V" również był na tych targach i nadal po cichu liczę że to oni.

Właśnie w takiej surowej łódce widać każdy jeden spaw , nie ma nic ukrytego pod piękna wykładzina. Co nie zmienia faktu że takiego babola jak na zdjęciach kolegi to ciężko znaleźć, rozumiem jakby był dzwon w kamień i ktoś naprawiał. Ale przecież i wtedy dobry spawacz zrobi tak że po zeszlifowaniu nie będzie widać miejsca gdzie to było robione

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Właśnie w takiej surowej łódce widać każdy jeden spaw , nie ma nic ukrytego pod piękna wykładzina. Co nie zmienia faktu że takiego babola jak na zdjęciach kolegi to ciężko znaleźć, rozumiem jakby był dzwon w kamień i ktoś naprawiał. Ale przecież i wtedy dobry spawacz zrobi tak że po zeszlifowaniu nie będzie widać miejsca gdzie to było robione

Masz dużo racji ale... Myślę ze po dobrym dzwonie o kamień czy beton dużo trudniej naprawić alu bez śladów niż laminat. Tego nie poszpachlujesz jeśli gołe, nie malowane, a szlifowanie ma swoje granice. Edytowane przez Bolesław
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Masz dużo racji ale... Myślę ze po dobrym dzwonie o kamień czy beton dużo trudniej naprawić alu bez śladów niż laminat. Tego nie poszpachlujesz jeśli gołe, nie malowane, a szlifowanie ma swoje granice.

Źle mnie zrozumiałes mówię że zagięcia wyglądają jakby wpadł na kamień

A ta naprawa dotyczy tego zaspawywania dziur że można to zrobić na tyle że prawie śladu nie będzie

Edytowane przez highvoltage
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Minimalne pofalowania to norma, spaw zawsze lekko ciągnie i blacha nie będzie idealna ale takie zapadliska to jakaś kpina. Kątowniki spawane do blachy bez spasowania, narzygana szeroka spoina (co mogło pójść nie tak?) z kraterami. Rzeczoznawca/y z zakresu szkutnictwa i spawalnictwa + dobry radca/adwokat, o ile ten producent ma jakiś ściągalny majątek. Rzeczoznawcę sugeruję z PRS - mają tam takich, co się znają i na spawaniu i na budowie kadłubów. Bo może się okazać, że sprawę wygrasz a nie ma z czego zaspokoić. Szczerze, nie wiem kto to robił, bo moja pierwsza łódka na której się z kolegą uczyliśmy była lepiej spawana. Ktoś kto to wykonał nie miał prawdopodobnie zielonego pojęcia jak ta praca powinna wyglądać, jaka technika spawania żeby nadmiernie nie odkształcało cienkich arkuszy. W cenie złomu można kupić, płacić jak za normalną robotę to jakiś ponury żart (szczerze współczuję). 10k euro za ten kadłub to dramat.

 

Wysłane z mojego motorola edge 40 pro przy użyciu Tapatalka

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Obstawiam firmę na T .

I jak znam życie to było kupione na zaniżonej fv nad umowoe itd i dlatego takie jaja . Miałem wady w łódce Alu i po długiej batali chuja to dało ponieważ na czas trwania sporu

lodka nie może być użytkowana .

 

Celebryci reklamują a zwykły Kowalski co zapierdziela na Łódź i nie koniecznie się zna na jej wykonaniu itd dostaje gowno w papierku .

O firmie na T też znam różne ciekawe historie. Ale chociaż z daleka te łodzie dobrze wyglądają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Psulek ma bardzo ładną alu łódkę. Ale 75% alu wygląda jak balie blaszane do pojenia krowy na polu.. No sorry... ale szajba z tymi łódkami to trochę moda.. rozumiem Wisła.. Szkiery.. i to jak trzymasz na wodzie i nie jesteś w stanie ocenić kadłuba po jakiś przygodach bo jej nie wyciągasz.. ale Mazury czy podobne wody i łódka wożona regularnie na przyczepie... ???? I ta moda nakręca rynek.. Ale może kiedyś zmienię pogląd. Tylko krowy ich nie zmieniają podobno..????

Edytowane przez Bolesław
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Obstawiam firmę na T .

I jak znam życie to było kupione na zaniżonej fv nad umowoe itd i dlatego takie jaja . Miałem wady w łódce Alu i po długiej batali chuja to dało ponieważ na czas trwania sporu

lodka nie może być użytkowana .

 

Celebryci reklamują a zwykły Kowalski co zapierdziela na Łódź i nie koniecznie się zna na jej wykonaniu itd dostaje gowno w papierku .

Kolego wyprowadzę Cię z błędu to nie jest firma która zaczyna się na literę "T"

Łódki nie będę rejestrował póki nie osiągnę kompromisu z firmą wykonawczą, a najlepiej jak oddadzą hajs, zwrot towaru i po sprawie...to byłoby dla nich i dla mnie najlepsze rozwiązanie, które nie psuje renomy firmy...każdy popełnia błedy...każdy uczy się na błędach, no ale z takim doświadczeniem takich błędów nie powinno być ...

Edytowane przez Szczum
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

"Minimalne pofalowania to norma". Naprawdę? Mam łódkę alu i na żadnej płaszczyźnie kadłuba nie zauważyłem najmniejszych fal.

Jakość spawów? Każdy kolega który ogląda moją łódkę nad wodą, nie ma uwag, dlatego to co widzę na zdjęciach to partactwo w najczystszej postaci.

Co do ceny 10 tyś. EUR. Tyle mniej więcej zapłaciłem za 420cm i nie zaprzątam sobie głowy jakością wykonania, wręcz jestem zadowolony.

Po co ryzykować z niesprawdzonymi producentami? W dodatku nie tanimi.

W sumie to Ci współczuję po koleżeńsku. Wydałeś sporo kasy a tutaj zamiast pływania zapowiada się czasochłonna batalia.

To takie moje chaotyczne, nocne przemyślenia... :) 

Edytowane przez Ardoro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Przejrzałem dokładnie całą umowę i niestety znalazłem coś takiego:

-Producent nie ponosi odpowiedzialności z tytułu rękojmi za wady fizyczne przedmiotu umowy, w tym osprzętu w postaci silnika i przyczepy ujawnione po dniu zakupu.

umową nie możesz wyłączyć rękojmi, która należy Ci się z ustawy jeśli jesteś konsumentem. Za to warunki gwarancji producent może kształtować indywidualnie ale czas gwarancji to i tak minimum dwa lata. Jedyne co może mieć na Ciebie to protokół odbioru podpisany przez Ciebie gdzie potwierdzasz zaznajomienia się ze stanem łodzi i go akceptujesz (art 557 par 1 KC) , bo niestety to co pokazałeś na zdjęciach widać gołym okiem i to mogłeś zgłaszać przy odbiorze.

Pierwsze pismo w zakresie żądania rękojmi wyślij od siebie, niech przygotuje je prawnik ale niech nie wygląda na takie (używaj potocznego języka, pisz że to Twoja wymarzona łódź etc) , przeczytaj Art 5615 KC, jeśli to nie zadziała to już wal z grubej rury

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Nie odzywam się w takich tematach ale swoje 0.03pln wrzucę tutaj bo mnie to męczy. Tu już inni to samo napisali wcześniej w zasadzie, ale coś od siebie dodam.

 

Czy ktoś z Was którzy wydali 10.000 jurków na aluminiową balię oglądał kiedykolwiek jakąkolwiek łódź motorową typu open ?. Sama dzielność pływania wciąga lewą dziurką nosa taką balię aluminiową. Pokład można dowolnie dostosować do wędkowania, odpoczynku rekreacji. Popatrzcie sobie na pierwszy z brzegu przykład.

 


 

Zobaczcie na wagę tej łodzi.To nie jest wydmuszka. Takich modeli łodzi jest wiele. Konsola jak kto chce można zamówić lub nie - dodatkowe miejsce albo wygoda pływania. Od ceny balii alu zostaje około połowa czyli z 5000 jurków na przyczepę i dokładkę do nowego silnika albo jakiś używany pokrywa.

 

Jeśli ja bym miał wydać tyle kasy, nigdy bym nie poszedł w aluminiową balię. To jest tylko moda / wkręt na strzyżenie owiec. I dopóki te owce będą, strzyżenie nie ustanie. A producenci tego czegoś pasą brzuchy do syta  i liczą mamonę na kupce :).. A wszystko po to żeby parę razy w roku na ryby popłynąć :). Kiedy rozum do głowy wraca tak się to kończy :)

 


 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ściany też często wyglądają proste, ale weź kinkiet powieś... Ktoś wrzucał na forum zdjęcia łódki idealnie prostej, tylko pod naklejką była lekko poszpachlowana. Powieś kinkiet na łódce spawanej i zawsze się coś znajdzie, szczególnie na elementach niemalowanych/nieoklejanych. Więc to że nie widać to nie znaczy, że nie ma albo się nie zdarza. Ja widzę, również na łódkach renomowanych. Tylko to kosmetyka. Tu jest inny level i nic nie pomoże.

 

@darek63 oczywiście, laminat fajny i ładny, ale ma i swoje wady - jak wszystko. Alu właściwie tylko myjesz, laminat po każdym roku pasuje przejrzeć i naprawić. Koszta eksploatacji są więc niższe. Pływasz po rzece, gdzie kadłub ma często kontakt z podłożem czy zdarzają się kamienie,a woda z piaskiem szlifuje? Alu jest idealne i bezobsługowe w takich sytuacjach. Z drugiej strony na morze i ciągłe używanie w solance wybrałbym zdecydowanie laminat.

 

Wysłane z mojego motorola edge 40 pro przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez psulek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja miałem laminaty i mam alu od 6 lat. Za nic nie wrócę do laminatu. Zrzucam i wyciągam łódź kilka razy w tygodniu. Obijam o przyczepę, Przybijam do piachu, kamieni i cholera wie od czego jeszcze zdarzy się odbić. Laminat był co roku do odnowienia. Alu jest dla mnie bezobsługowe i idealne na moje warunki łowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Pływałem i wędkowałem laminatem kilka lat po rzece jeziorach szlakiem Warta-Gopło. Motorówka siedziała w wodzie całe sezony. Jedyne co robiłem to glony myłem bo zarastała nawet na porostówce w ciepłych jeziorach Ślesin, Mikorzyn, Pątnów. Więc mi akurat tlumaczyć nie trzeba co to jest laminat. O kamienie na Warcie też obcierałem nie raz, choć na Warcie tyle ich nie ma co na Wiśle czy Odrze. Ale to wszystko kosmetyka. Po sezonie weekend zabawy i była gotowa do kolejnego. 

 

Największy problem tak naprawdę większej jednostki to tankowanie. Miałem stacjonarny zbiornik 85 litrów i cóż to było dla 60HP Merkurego 2T ?. Zjadał to na śniadanie. A dalej gibanie z kanistrami i to był największy upierdliwy problem, a nie kamienie, obcierki czy konserwacja po sezonie. Fakt, że kiedyś laminaty były inne mocniejsze grube, a na mnie jakaś ryska też wrażenia nie robiła i się tym nie przejmowałem. To miało pływać, być wygodne i niezawodne, i takie było. 

 

Problemu paliwa się do dzisiaj nie rozwiązali, bo wybudowano wypasioną ma maxa marinę w Ślesinie, a nie pomyślano że konie trzeba karmić. Wszystko stoi przy pomostach, łajby po 300-500 HP, a paliwo leje się do jeziora przy przelewaniu kanistrami. To jest syf niewyobrażalny, a nie ryska na laminacie tu czy tam. Poza tym ile można wozić setki litrów paliwa. Niedorzeczne i nierelane. Cała radość zabawy idzie się kochać przy takiej syzyfowej robocie. Dobre na wyskok na dzień, ale nic więcej. Użeranie się z paliwem co chwila skutecznie mnie zniechęciło do dalszej zabawy. Teraz 8HP warczę 7-8 godzin w trolu i nie tylko i spalam 6-8 litrów na wyjazd. I to jest OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...