Łodzie aluminiowe Kormoran

[Gadda]

Witam,

 Czy użytkuje ktoś te chińczyki importowane przez firmę bezwiosel.pl z Łodzi? Chodzi mi o łodzie Kormoran 360 i Kormoran 400. Przymierzam się do zakupu (cena zadziwiająco atrakcyjna)i chciałbym poznać opinię użytkowników.https://bezwiosel.pl/lodzie-aluminiowe/460-lodz-aluminiowa-k400s-kormoran-lodka.html

 

 Pozdrawiam,

 Darek

[Kozi81]

conw porównaniu z pontonem jest kosmosem, jeśli chodzi o powierzchnię podłogi

Ale nie kosmos jeżeli chodzi o stabilność bo łódka 420 mająca tylko 160cm to dość wąska kicha. I pontonem przegrywa z kretesem w tym względzie.

Edytowane 24 Marca przez Kozi81

[Przemek_M]

Proponuję przyjrzeć się z bliska tej łódce. Od razu mówię,że na takiej nie pływałem, ale widziałem taka na żywo i nie sprawiała wrażenia stabilnej. Wręcz przeciwnie.. Wiem co mówię bo miałem laminat o podobnym kształcie i podobnej wysokości burty. Właśnie ze względu na kształ dna łódka ta nie wzbudza mojego zainteresowania.

Edytowane 24 Marca przez Przemek_M

[highvoltage]

Proponuję przyjrzeć się z bliska tej łódce. Od razu mówię,że na takiej nie pływałem, ale widziałem taka na żywo i nie sprawiała wrażenia stabilnej. Wręcz przeciwnie.. Wiem co mówię bo miałem laminat o podobnym kształcie i podobnej wysokości burty. Właśnie ze względu na kształ dna łódka ta nie wzbudza mojego zainteresowania.

Ja pływałem podobnymi łódkami o takiej mniej więcej szerokości. Nie jest jakoś mega stabilnie ale wystarczająco, na pewno wolałbym taka łódkę niż ponton z uwagi na trwałość chociażby i jednak o wiele więcej miejsca w środku.

[Kozi81]

Jeżeli piszemy o tym modelu:

to w ogóle tego nie widzę. Mocno pochylone burty, z tyłu totalnie bez ładu i składu. Spokojnie można było by zrobić bakistę ale chyba komuś sie zapomniało. Dno to jakiś dramat. Przecież dobrze gratów się nie poukłada, nie wspominając o wygodnym i bezpiecznym staniu. Bez płaskiej zabudowy nawet 5 koła bym nie zapłacił. Ale "hitem" jest K400L, łódka 380 o wadze pontonu hehe. Raz się topiłem i na taki sprzęt na bank bym nie wszedł. Z tych mniejszych jedynie model B420LDF jakoś się prezentuje. Choć wykończenie jest takie sobie. Ja tak czy siak ze względu na stabilność, mimo mniejszej ilości miejsca, wolę dobre pontony. A jak jeszcze dno pokryje się listwą gumową jak ja zrobiłem to prędzej rozwalę na Wiśle laminat niż swoją Galę.

[radeqs]

Co wy wiecie o stabilności łodzi?   Pływaliście kiedyś Texas'em 320? To jest dopiero hardcore. Stanie w tej łódce przypominało chodzenie po linie

[tomchaf11]

Proponuję otworzyć "siedzenie" przy silniku i zrobić z niego bakistę.

Osobiście nie mam kormorana ale coś podobnego.

Bakista po otwarciu u mnie była wypełniona styropianem który usuneł i zalożylem zawiasy i zamki.

Trzeba było trochę podrabiać boków bo nie było.

Wszystko wykleilem wykladziną.

Na skośną podlogę polożyłem płytę sklejkę wodoodporną yaką co jest z reguły w przyczepach.

Początkowo podlogę  chciałem zrobić z blachy aluminiowej ryflowanej ale płyta jest dużo lepsza w lato nie grzeje się tak a w zimę nie przewodzi tak zimną, no i jak coś spadnie to bardziej tłumi stuki niż aluminium

[uzytkownikjerkbait]

Cześć. Dla zainteresowanych, skończyłem swoją walkę z K400. Byłem już 2 razy na wodzie, wszystko ok., Miejsca dla dwóch spinningistów mających "dużo zabawek" naprawdę dużo. Zanurzenie małe. Stabilność ok., poprzednio miałem laminat 4,2m i szeroki na 1,65m, ta jest dużo stabilniejsza. Mam też pompowany katamaran Nawi Poland 3,6m, wiadomo jest stabilniejszy bo "wepchnąć" pod wodę parę centymetrów pływaka :-) Tu jest naprawdę dobrze no i konstrukcja odporna. Z przodu i z tyłu po dużej bakiście i dużej półce/jaskółce. Uzyskana waga, z fotelami i wszystkimi uchwytami, bez dziobówki, echa i i akumulatorów - 142kg. Udało mi się "wepchnąć" styroduru na wyporność lekko ponad 200 kg. W podanej wadze 142kg jest zawarta sklejka antypoślizgowa która sama waży 25kg a pływa i jeszcze ma wyporność dodatnią, Samej blachy wychodzi ok. 115kg. Moim zdaniem parametry wyszły nieźle. Na ostatnim zdjęciu jest jej zanurzenie z dwoma silnikami, echem 12" i 3 akumulatorami 120ah lifepo4. Ja zrobiłem ją spawając bo pojawiła mi się taka możliwość ale planowałem to wszystko zrobić na nitach i kleju, wykonalne. Samego spawania było 3 godziny z pogawędkami i pasowaniem. Najwięcej czasu to kształtowe docinanie szlifierką zamówionych pogiętych elementów. Moim zdaniem te aluminiowe łódki są super jak na cenę ale tylko jako baza wyjściowa. Trzeba przynajmniej płaską podłogę dorobić. Może komuś się przydadzą moje informacje. Pozdrawiam

[Tabor]

Kadłub za te cenę  super , to moja opinie nie widziałem tej łódki  w realu.

Czy to aluminium morskie odporne na warunki atmosferyczne .

Obecnie produkuje się pancerniki z blachy aluminiowej 3 lub 4 mm po co .

To nie są łódki na ryby tylko ścigacze ciężkie i paliwożerne . 

Jeśli nawet dojdzie do uszkodzenia poszycia pianka i komory wypornościowe zrobią swoje .

W pontonie to się nie zdarzy Tytanik .

Tylko konstrukcja musi być przemyślana .

Konstrukcyjnie wytrzymuje blacha 1,5 mm i 2 mm elementy wzmacniające .

Ktoś napisał że trzeszczy ryby uciekają a od czego jest pianka wylewana w komory .

Wygłusz i wzmocni kadłub .

Po co sklejkę stosować ciężką jak można laminat z przekładką plaster miodu .

Dużo zabawy przyniosła  by jej zabudowa .

Szkoda że mam swoją ze sklejki ciężką  .

Te pieniądze są żadne w porównaniu do naszych klamotów .

Idzie ku lepszemu  a rybki i tak biorą jak są czy z takiej łódki czy z pancernika .

Powodzenia w łowach użytkownikjerkbajt .

Fajna łódka , łamiemy zasady .

 

Dodam że 1 kg aluminium morskiego w detalu kosztuje 50 pln/kg .

Łódka pancernik wazy 220 kg  jak stocznie wyliczają ceny   40 tys za szt 

skorupy .

Edytowane 15 Kwietnia przez Tabor

[Bartek1989]

Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie zmiana solara 360 na coś innego, rozważam właśnie k400 lub b420 plus zabudowa w postaci płaskie dno i ze 4 bakisty i wiekszy silnik z 8 na 15.

Solara mogę polecić ale na nie zbyt zafalowane zbiorniki po których akurat pływam. Szeroki płaski tył dna trzyma na boki jak przyklejony ale plywanie po falach to męczarnia. To że czasem chlapnie to nie problem tylko tak bije po plecach że szok.

Pływał ktoś na wiekszej spalinie po falach tymi łódkami? Jak z jej stabilnością na boki? Załadam że nie będzie aż tak stabilna jak solar. Jak z cięciem fal?

[mrufa8]

Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie zmiana solara 360 na coś innego, rozważam właśnie k400 lub b420 plus zabudowa w postaci płaskie dno i ze 4 bakisty i wiekszy silnik z 8 na 15.

Solara mogę polecić ale na nie zbyt zafalowane zbiorniki po których akurat pływam. Szeroki płaski tył dna trzyma na boki jak przyklejony ale plywanie po falach to męczarnia. To że czasem chlapnie to nie problem tylko tak bije po plecach że szok.

Pływał ktoś na wiekszej spalinie po falach tymi łódkami? Jak z jej stabilnością na boki? Załadam że nie będzie aż tak stabilna jak solar. Jak z cięciem fal?

Pływaliśmy, łowiliśmy przy wietrze 10-16 m/s na 400. Czy było to przyjemne? średnio. szczególnie przy tym wietrze bliżej 16. Czy dało się łowić? Dało. Stanie z przodu na bassie tylko dla odważnych przy takiej fali. Dziobowke potrafiło wyrwać z wody. To że piszę, to znaczy że przeżyliśmy

w ślizgu przy tak mocnym wietrze nie próbowałem lecieć.