Skocz do zawartości

Myślistwo


grzegorzyk

Rekomendowane odpowiedzi

Zgłoś się do generała Szymczyka. On ma doświadczenie do strzelania w miejscach publicznych.

 

A tak na marginesie to chyba jeszcze głupszego tematu i pytania które w nim zawarłeś nie widziałem na tym forum.

Jednak widać że dopalacze są wtosowane przez niektórych członków naszego forum.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam szanowne grono myśliwych.

Mam pytanie odnośnie strzelania, ćwiczenia jak i strzelania do celu  na czyjejś działce.

Tylko i wyłącznie priw.

Jeśli ktoś się zgłosi ,z góry dziękuję.

Jeśli masz pewność, że odgłosy nie pochodzą ze strzelnicy, poligonu, terenu polowania, to najlepiej taki fakt szybko zgłosić policji. W takich przypadkach reagują raczej błyskawicznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgłoś się do generała Szymczyka. On ma doświadczenie do strzelania w miejscach publicznych.

 

A tak na marginesie to chyba jeszcze głupszego tematu i pytania które w nim zawarłeś nie widziałem na tym forum.

Jednak widać że dopalacze są wtosowane przez niektórych członków naszego forum.

Temat nie jest taki głupi, dzięki niemu dzisiaj nabrałem ochoty na małe strzelanko [emoji6]6e167fa0736768360aac9ed2f3a91115.jpg4e6beb192c1bd7bb2bb71058b323e4ad.jpg

 

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgłosiłem do usunięcia  , ale powiem szerzej o co chodzi. 

Mam działkę graniczącą z lasem , przedtem była to łąka. Postanowiłem ją zaorać i zalesić i tak też zrobiłem.

Po ok. 3 latach drzewka zaczęły sobie rosnąć , ale okazało się że są na linii strzału panów myśliwych. 

Chodzi o to że te drzewka (ok. 40-50 cm) przeszkadzają im w oddaniu czystego strzału . 

Na początku obrywali w połowie te drzewka , teraz wyrywają całe. ( te które są na linii strzału) i +- 1m.

 

 

Ot i oto chciałem zapytać  i dlatego poprosiłem  o priw.  bo jak wiemy "cymbalistów " było wielu , a już zarzucanie komuś że jest pod wpływem dopalaczy .... - żenuaaa.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grzegorzyk spokojnie, Twój pierwszy post zabrzmiał jakbyś chciał się z kimś umówić na strzelanie do celu na czyjejś działce.???? A odnośnie Twojego pytania, to jeśli Twoja działka leży w obwodzie łowieckim, niestety myśliwi mogą na niej polować, ale nie niszczyć Twoich nasadzeń w sposób jaki opisujesz. Możesz wyłączyć swoją ziemię z obwodu łowieckiego i wtedy myśliwi nie będą mogli polować na twojej ziemi. Jak to zrobić znajdziesz w necie. Pozdrawiam

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety tak sformułowałeś pytanie w swoim piewszym poście że nie zostałeś potraktowany poważnie.

Wystarczyło opisać od razu temat tak jak zrobiłeś to później.

 

Nie było tam nic co wymagało by konspiracji i opisywania tematu po cichu na PRV więc nie rozumiem po co chciałeś robić tajemnicę z tego i drążenie tematu dopiero na PRV.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgłosiłem do usunięcia  , ale powiem szerzej o co chodzi. 

Mam działkę graniczącą z lasem , przedtem była to łąka. Postanowiłem ją zaorać i zalesić i tak też zrobiłem.

Po ok. 3 latach drzewka zaczęły sobie rosnąć , ale okazało się że są na linii strzału panów myśliwych. 

Chodzi o to że te drzewka (ok. 40-50 cm) przeszkadzają im w oddaniu czystego strzału . 

Na początku obrywali w połowie te drzewka , teraz wyrywają całe. ( te które są na linii strzału) i +- 1m.

 

 

Ot i oto chciałem zapytać  i dlatego poprosiłem  o priw.  bo jak wiemy "cymbalistów " było wielu , a już zarzucanie komuś że jest pod wpływem dopalaczy .... - żenuaaa.

Obawiam się, że wybrałeś zły sposób rozwiązania. Pomijam fakt, że tacy panowie jak ten opisany miewają w lokalnych władzach dobrych znajomych. To raczej nie do starostwa należy ustalenie, czy z ich strony nie doszło do naruszenia prawa. Nie wykluczam, że sam możesz mieć nieprzyjemności z powodu zaorania i posadzenia drzewek na gruncie, która nie jest twoją własnością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się, że wybrałeś zły sposób rozwiązania. Pomijam fakt, że tacy panowie jak ten opisany miewają w lokalnych władzach dobrych znajomych. To raczej nie do starostwa należy ustalenie, czy z ich strony nie doszło do naruszenia prawa. Nie wykluczam, że sam możesz mieć nieprzyjemności z powodu zaorania i posadzenia drzewek na gruncie, która nie jest twoją własnością.

 

Cytat autor: Mam działkę graniczącą z lasem , przedtem była to łąka. Postanowiłem ją zaorać i zalesić i tak też zrobiłem.

 

Kiedyś czytałem w prasie, że wyłączenie własnej działki z obwodu łowieckiego to w praktyce sprawa w sądzie (jeśli koło łowieckie się uprze)...

Edytowane przez zeralda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat autor: Mam działkę graniczącą z lasem , przedtem była to łąka. Postanowiłem ją zaorać i zalesić i tak też zrobiłem.

 

Kiedyś czytałem w prasie, że wyłączenie własnej działki z obwodu łowieckiego to w praktyce sprawa w sądzie (jeśli koło łowieckie się uprze)...

Tu pewnie chodzi jednak nie o obwód łowiecki jako taki (prawo pozwala na wyłączenie jakiegoś obszaru z obwodu łowieckiego), a o łowisko. Czyli o obszar obwodu, gdzie można prowadzić polowania. A nie trening strzelecki. A tak przynajmniej to wygląda z opisu dokonanego przez autora wątku. Do tego służą strzelnice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...