Rodbuilder płakał jak sprzedawał...

[Mekamil]

Z racji tego, że lubicie mi podrzucać różne wędki do przerobienia, bo coś Wam w nich nie pasuje to po dłuższym wahaniu postanowiłem, że będę wrzucał ciekawostki co tam w nich odkryłem. A jakby się komuś to nie podobało to Friko mi kazał

 

Na pierwszy ogień wczorajsze dłubanie. Myślałem, że era pchania kupy taśmy papierowej pod uchwyt już dawno odeszła, a tu takie odkrycie w całkiem niedawnej produkcji jednej z 'naszych' pracowni.

 

Uchwyt głuchy jak pień. Ok, Black Bustery to nie są finezyjne blanki, ale czucie dają niezłe, więc fajnie jest jednak mieć je pod ręką, a i te 10 g mniej na wadze też wyjdzie potencjalnie na plus.

[miramar69]

... to żadne odkrycie ... wielu to robiło i nadal robi

[SlawekNikt]

Eleganckie arbory jak dobrze rozumiem. Pewnikiem lżejsze od poliuretanowych albo węglowych ????

[UncleZin]

Kamil, fajny temat   

Edytowane 25 Maja 2024 przez TommyW

[SzczupakRzeczny]

W kołowrotkach/ multikach często widujemy jakieś „ciekawostki”…

Odpowiadając za siebie, chętnie zobaczę co się dzieje od zaplecza kijków

[Night_Walker]

Fajny temat

[pablo208]

Czyli tylko arbory są good  ?  Heh coś mi się wydaję ,że za jakiś czas ktoś udowodni ich wspaniałość jaki kiedyś rękojeści rezonansowych Lub przelotek typu minima ,których również  byłem zwolennikiem . Do momentu gdy sam się przekonałem,że takie cudowne to one wcale nie są 

Edytowane 25 Maja 2024 przez "Paweł"

[zetika16]

Taśma nie jest zła jak się dobrze zaleje żywicą to robi się w sumie arbor z żywicy

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[guciolucky]

Taśma jest tyle samo warta co arbory a jeśli chodzi o transmisję brań do dłoni to już dawno tłumaczyłem, że nie ma to żadnego wpływu, czy użyjemy taśmy czy innego pogrubiacza bo i tak wszystko łączy warstwa żywicy czy kleju jakiego użyjemy. 

[Mekamil]

Tak, jak się dobrze zaleje żywicą to wtedy żywica poprawia czucie. Tylko wtedy po co ta taśma? A na załączonym zdjęciu widzicie ile było żywicy? Ze 2 mm na samej górze uchwytu.

Ja już dawno pisałem jakie jest moim zdaniem optymalne stawianie prostego uchwytu: http://jerkbait.pl/topic/115810-moje-patenty-w-rodbuildingu/?p=2455512 Czyli żadnych arborów, tylko żywica przy końcach uchwytu.

[golsyl1980]

 No i mamy nową aferę Taśmową 

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Jedną z tych owijek albo piankowego arbora przecina się skalpelem na 2-3mm krążki, nakłada z jednego boku zagęszczony epoksyd.. i po aferze    Nawet w całości zdjąć idzie..

[guciolucky]

Dlaczego aferę? Rozmawiamy o prostym rozwiązaniu. Zwykła wymiana zdań.

[trout master]

Taśma (czy arbor z taśmy) to tylko i wyłącznie model pod zalanie żywicą. Można nawet nazwać to "wypełniaczem". Żywica ze wzgl. na swoją twardość i sztywność bardzo dobrze przenosi drgania. Eeeee tam drgania. W sumie nie każdemu chodzi w kiju o drgania-czucie pod dłonią na uchwycie. Ale na pewno chce aby uchwyt koła/kręćka był dobrze zamontowany.

[Friko]

Czy zwróciliście uwagę ile ważą te "arbory" z taśmy ?

[Friko]

 

Uchwyt głuchy jak pień. Ok, Black Bustery to nie są finezyjne blanki, ale czucie dają niezłe, więc fajnie jest jednak mieć je pod ręką, a i te 10 g mniej na wadze też wyjdzie potencjalnie na plus.

 

clou tematu

[Bolesław]

clou tematu

Masz rację co do gramów. Może.. I czucia które jest bardzo subiektywne. A CLOU tematu to jest że tym się tak bardzo podniecacie..????

[trout master]

Czy zwróciliście uwagę ile ważą te "arbory" z taśmy ?

.

_________

 

Nie. Ale waga/przeciwwaga poza punktem podparcia często jest potrzebna.

A ważą … , pewnie tyle ile pójdzie żywicy na nie i poza nimi plus waga użytej taśmy. Niejedni już robili różne doświadczenia wiec i to mogliby sprawdzić. Waga z „arbo” z taśmy i waga po ulepszeniu i przeróbkach.

[DelTor0]

Z minimalnymi ilosciami kleju, zeby tylko zbic wage, to tez bym nie przesadzal Juz mialem takiego klienta co dokrecal kolowrotek jak srube przy kole u traktora 

[Mekamil]

Dodam tylko, że właściciel wędki, jak nią pomachał przy odbiorze to od razu stwierdził, że czuć różnicę

[czarny1]

.

_________

 

Nie. Ale waga/przeciwwaga poza punktem podparcia często jest potrzebna.

 

ale to w zasadzie jest właśnie punkt podparcia i te parę gram nie wpływa na nic poza wagą całej wędki... osobiście taśma jest problemem tylko jak nie jest zalana żywicą aż do powstania z niej arborów... podobnie jak opisał Kamil w innym wątku tylko z niepotrzebnym dociążeniem taśmą...

a to że kolega odczuł różnicę - albo żywicy tam prawie nie było (na fotce jakoś jej nie widzę) albo klasyczny efekt placebo...

 

w tak mocnym kiju te dodatkowe kilka gram nie robi różnicy... a jeśli jednak różnicę robi to lepiej bawic się zestawem ul, bo nawet średnia ryba wciągnie do wody ewentualnie można popracować fizycznie lub iść na siłownię

Edytowane 1 Czerwca 2024 przez czarny1

[Mekamil]

Bardzo częsty błąd, z którym się spotykam w wędkach do naprawy lub przy przeróbkach rękojeści - związany z nieprawidłowym rozwierceniem rękojeści, a co za tym idzie nieprawidłowym rozłożeniem się kleju pod rękojeścią. Nawet jeśli się nie ujawnia to tylko cichutko czeka na właściwy moment

Nieprawidłowość może dotyczyć rozwiercenia reamerem na inną zbieżność niż jest blank, albo za słabego rozwiercenia elementów. W pierwszym przypadku wiadomo, że ciężko jest mieć tyle reamerów, żeby pod każdy dolnik idealnie dało się dopasować otwór. Wówczas tam gdzie rękojeść nie przylega do blanku trzeba dać dwa trzy zwoje taśmy papierowej, żeby się jednak miała na czym zatrzymać. W drugim przypadku trzeba na tyle rozwiercić rękojeść żeby nie była na siłę wciśnięta na blank, bo klej nie zostanie na blanku tylko zostanie przez rękojeść całkowicie starty, jak woda przez wycieraczkę na szybie, i w najlepszym wypadku przyklei się tylko kilka pierwszych cm rękojeści. Ten problem jest jeszcze silniejszy, gdy pierwszy element rękojeści jest z korkogumy, która trudniej się rozwierca niż pozostałe materiały, a dodatkowo jest elastyczna i idealnie ściąga klej z blanku.

W obu przypadkach ten problem może prowadzić do sytuacji w której np mocno dokręcając/odkręcając kołowrotek i trzymając za ten słabo przyklejony element po prostu go zrywamy i rękojeść jest do wymiany.

 

Przypadek pierwszy - to wyszło akurat przy przeróbce - prawie połowa rękojeści w ogóle nie trzymała się blanku, bo reargrip był za bardzo rozwiercony. Klej zebrał się w miejscu, gdzie korek bardziej dociskał blank.

 

Drugi przypadek - zerwany foregrip, bo jak widać na kleju trzymał się tylko sam jego początek przy uchwycie - za słabo rozwiercona korkoguma przy nasuwaniu foregripu zepchnęła cały klej i reszta korka w ogóle się nie przykleiła.

 

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Zbieżność prawie idealną, można osiągnąć na dwa sposoby.. Wejść w "posiadanie" kilku fragmentów blanków, najlepiej i najtaniej pozyskanych z kultowej platformy aliexpress - bo do tego są najstosowniejsze   Albo spiralnie owinąć paskiem z papieru ściernego na dwustronnie klejącą taśmę, docelowy blank - co jest czynem świętokradczym wobec kanonicznych zasad rb   

Można też kanał wyrzeźbić długim pilnikiem - co lubię, ale wtedy dobrze jest mocować korek na puchnący/pieniący? klej poliuretanowy.. którego nazwy nie pamiętam