Skocz do zawartości

Przynęty nowwwaka


nowwwak

Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuję, wszystkim za miłe słowa. Ostatnio mało czasu było na struganie i kręcenie, ale widzę, że wątek i beze mnie się rozwija :) Obiecuję wstawić coś dziś lub jutro jak się trochę "ogarnę".

 

Sławek: Kotwiczka to 14, bo to malutkie jest. 10-tki to będą do takich trochę większych, ale to chyba już po tym jak zejdzie duża woda.

 

Tomy: Na tak zaszczytne miejsce..? Gdybym wiedział to bym go ładnie pomalował... :)

 

Nareszcie wiosna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało się w końcu, znaleźć chwilę czasu i wyskoczyć nad wodę, żeby poustawiać woblerki z zaległych zamówień. Przynęty mają już swoich właścicieli, więc najwyższy czas na pamiątkowe foto:

 

Mały agresorek pływający:

 

029yl.jpg

 

Pstrągowy klasyk:

 

039enl.jpg

Coś z "jajami" choć nie na wierzchu :)

 

042yz.jpg

Kaczuszka SDR 2 cm:

 

020nmb.jpg

Na koniec ustawiania woblerów zupełnie nową konstrukcję przetestowały jaśki, jeden nawet zapozował:

 

dsc0187yz.jpg

 

oj będzie się działo...

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Genialne malowanie, moim zdaniem najlepsze, jakie w życiu widziałem, niedościgniony wzór. Tak te plamki się świetnie komponują, każda kropka ma swoje uzasadnione miejsce, każde maźnięcie, odcienie idealnie współgrają. Ileż czasu się wgapiałem w te woblery, układając w głowie kolejność warstw, kiedy ton ciemniejszy, kiedy jaśniejszy, kiedy łuki skrzelowe. Ukłony, geniuszu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dawno nic się tu nie działo, bo i czasu było niewiele a i trzeba czasem na ryby iść :) Powstały w końcu pstrągowe jigo-robale dla jednego z forumowych kolegów:

 

Większe...

 

zd1i.jpg

 

I mniejsze...
 

wroclaw111.jpg
 

i parę innych jeszcze, ale wszystko mniej więcej  w tym klimacie.

 

Teraz tylko niech rzeczki się choć trochę przeczyszczą.

Edytowane przez nowwwak
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi się kiedyś wydawało, że umiem ukręcić muchę  :blink:

Coraz częściej widzę, że jednak nie...

Ale strach coś takiego do wody wrzucić.

Zaczep to nie problem. Do trzech metrów zanurkuję. Choćby w lutym. Ale jak coś zeźre i urwie - toż to się zapłakać można.

No dobra, już milczę. Popatrzyłem na suszarkę - sam idę w tym samym kierunku :D

Jigi z najwyższej półki - gratulacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można wiedzieć na jakich hakach kręcisz te robaczki? (rozmiar, gramatura, może model)

 

Na różnych, tak max do 2,5 - 3 g żeby wielkością przypominały owady. Te większe tutaj to chyba hayabusa (ok 2,3g sama główka), ale modelu Ci nie podam , bo nie pamiętam, zasze tak dobieram, żeby mi pasowało:)

 

Dzięki Janusz, jak się nie wrzuci do wody to na pewno nie zeźre..:)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...