Parf Opublikowano 28 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2013 Bardzo przyjemny wątek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 28 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2013 Z płetewkami dopiero zaczynam zabawę, ale już się nie boję. Zawsze takie elementy zmieniają trochę pracę, ale można to też fajnie wykorzystac, jak dla mnie dodają fajnej "nerwowości" wobkowi. Zrobię więcej egzemplarzy w tym roku to i coś więcej napiszę.(...)Dostałem od @Franca kilka woblerów "z płetwami". Do obejrzenia, obfotografowania i zwodowania, ale tylko w wannie Otóż testy "wannowe" wypadły zupełnie ciekawie, jak słusznie zauważyłeś, woblerki są nieco "nerwowe ;)" (bardzo mi się to określenie spodobało ). Taka praca może rybom przypaść do gustu. Przygotowałem sobie już zestaw płetw , ale wciąż brak czasu, by dokleić je do woblera. Pstrągal będzie ozdobą pudełka jakiegoś szczęśliwca. Nie sądzę, by był łowiony Jest za ładny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 28 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2013 Ej ładny pstrążek.Kurcze jeszcze płetwę tłuszczową bym tam wkleił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowwwak Opublikowano 17 Listopada 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2013 Czasu mało, ale jakieś wobki udaje sie wystrugac. Dwa są "na gotowo". Kleniowo-jaziowy maluszek: I klasyczna pstrągóweczka: Oba woblery pływające, z balsy, pociapane akrylkami i akwarelką. Teraz powinno byc trochę luźniej, więc w końcu będzie okazja wżiąc się za czekające zamówienia i wypasione wersje akrylków z płetwami 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bobesku Opublikowano 17 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2013 Skąd ty wziąłeś tyle światła?? Dziś próbowałem fotki zrobić i po 15min zrezygnowałem,za ciemno było..A przy jakieś lampce nie umiem focić,miałeś naturalne tak mocne światełko od słońca czy to jakaś "lampa"?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowwwak Opublikowano 17 Listopada 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2013 (edytowane) No kiepsko ze światłem, choc trochę słoneczka na południu było. Mam taki patent z lusterkiem żony:) Doświetla się ładnie, zwłaszcza jak masz dożo perły/metalików nałożonych na wobka. A zdjęcia i tak troszkę rozjaśniłem Edytowane 17 Listopada 2013 przez nowwwak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 17 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2013 Jaziowy ma fajne przedłużenie czoła dzięki sterowi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SilesianPerch Opublikowano 17 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2013 piękne woblery strugasz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
atb69 Opublikowano 17 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2013 Jaziowy ma fajne przedłużenie czoła dzięki sterowi. Ciekawe czy z czasem się nie wyrwie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 17 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2013 Mało prawdopodobne. Do takich przynęt nie stosuje się mocarnego zestawu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
atb69 Opublikowano 18 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2013 (edytowane) Mało prawdopodobne. Do takich przynęt nie stosuje się mocarnego zestawu.Pamiętaj że linka jest zaczepiana za oczko, a ster w razie zaklinowania się działa jak dźwignia.Czas oceni nie to żebym się czepiał wobki swietne Edytowane 18 Listopada 2013 przez atb69 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowwwak Opublikowano 18 Listopada 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2013 Pamiętaj że linka jest zaczepiana za oczko, a ster w razie zaklinowania się działa jak dźwignia.Czas oceni nie to żebym się czepiał wobki swietne Zgadza się, ale wydaje mi się, że przy oczku w sterze te siły się troszkę inaczej rozkładają Mnie się jeszcze nie udało tak mocowanego steru wyrwac, ale kto wie, Sebastian, kto wie... może po prostu za mało łowię ostatnio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Parf Opublikowano 19 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2013 Takie mocowania steru są bardzo wytrzymałe. A w lipie to nie do ruszenia. Kryte są lakierem czy żywicą? Mimo świetnych zdjęć nie mogę wydedukować... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowwwak Opublikowano 19 Listopada 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2013 lakier, a w zasadzie całkiem sporo lakieru wobki z balsy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 19 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2013 Pamiętaj że linka jest zaczepiana za oczko, a ster w razie zaklinowania się działa jak dźwignia.Czas oceni nie to żebym się czepiał wobki swietne Masz wątpliwości to zadajesz pytanie, wszystko jest jak najbardziej prawidłowo. Z mojego skromnego doświadczenia wynika, że szybciej wyrwie się mały ster wklejony w korpus pod kątem 30-40 stopni powiedzmy jak w Oryginalu, czy Minnow, niż taki, jaki jest na tym małym woblerku. Chciaż wygląda na to, że on tylko dotknie zaczepu i po nim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RUDI75 Opublikowano 20 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2013 Jak dla mnie malowania pędzlem Pawła są w ścisłej trójce najlepszych na jerku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwypike Opublikowano 20 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2013 Każdy przedstawiony w tym wątku wobler to swoistego rodzaju dzieło sztuki. Szkoda byłoby stracić taką perełkę na zaczepie ale woblery służą głównie po to by na nie łowić. Często łowię w trudnych warunkach, różnymi woblerami i nie udało mi się jeszcze połamać sterów. Tym bardziej więc byłbym spokojny o takie umocowanie steru jak w tych woblerach widząc dbałość o każdy szczegół i detal, ........., oraz rozwiązania techniczne. Znam jednak i takich wędkarzy którzy przy próbie wyrwania przynęty z zaczepu łamali wędki więc zdolnych nie brakuje. Dla mnie to " lurebuilding Top Art." . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowwwak Opublikowano 21 Listopada 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2013 Bardzo dziękuję wszystkim za słowa uznania. Często otrzymuję od forumowiczów pytania o farby, pędzle, o to jak malować. Chciałby ten wątek trochę ożywić i postanowiłem, że co jakiś czas napiszę o moim sposobie, a w zasadzie sposobach wykańczania woblerów. Czasem będzie to jakaś prosta wskazówka, czasem moje przemyślenia, no cóż zobaczymy, może komuś się to na coś przyda. Strugam już parę lat i choć każdy kolejny sezon wydaje mi się przełomowy, to kolejnych wyzwań przybywa kilkakrotnie więcej. Jak wiadomo nie o razu Kraków zbudowano, a na poważnie zaczęło się tak J : 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MANTHEO Opublikowano 21 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2013 Paweł, nie mogę się napatrzeć na Twoje wobki, jakość wykonania powala totalnie, a najbardziej co mnie osobiście oszałamia (oprócz rzecz jasna malowania) to te fantastyczne przejścia steru w korpus ( tudzież odwrotnie- jak komu pasuje ), super robota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RUDI75 Opublikowano 21 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2013 Doczekać się nie mogę. Mistrz podzieli się z nami swoim doświadczeniem. Wielkie dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 21 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2013 Chciałby ten wątek trochę ożywić i postanowiłem, że co jakiś czas napiszę o moim sposobie, a w zasadzie sposobach wykańczania woblerów. Czasem będzie to jakaś prosta wskazówka, czasem moje przemyślenia, no cóż zobaczymy, może komuś się to na coś przyda. Dobry krok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowwwak Opublikowano 23 Listopada 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2013 Nie ma jednego sposobu malowania akrylami. Na forum jest kilku czarodziejów farb wodnych i każdy z nich ma swoje sposoby, ulubione narzędzia, ołówki, pędzle, patyczki, gąbki, czy też owiane legendą części damskiej garderoby, dzięki którym powstają niepowtarzalne przynęty. Każdy rozwija swoje metody i tworzy własny styl. Nie ma jedynie słusznych farb, cudownych pędzli. Nie wiem czy ktoś jeszcze tak robi, ja często mieszam akryle z akwarelami. Kiedyś spróbowałem, bo akurat miałem wtedy tylko jedną farbę akrylową i tak już mi zostało. Mieszam i mieszam, kombinuję na kartce aż odnajdę kolory dla moich pstrągów... Jako że Listopad stał się miesiącem tęczy: 17 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigrafi Opublikowano 23 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2013 Ale zaszalałeś - piękności. Daj PW jeśli chcesz się któregoś pozbyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 23 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2013 Super. Jednokotwiczny jaką ma długość? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowwwak Opublikowano 23 Listopada 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2013 Jednokotwiczny razem z ogonem na ciut ponad 4cm, ot taki maluszek. Obydwa pływające. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.