Mekamil Opublikowano 2 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2024 Nie wrzucam tego do wątku 'moje perełki', bo żadna z niego perełka. Natomiast po raz kolejny spotkałem się, że mój rozmówca nie miał pojęcia o przekładni planetarnej w multikach Abu, więc postanowiłem, że wrzucę taki krótki tekst na forum... W sumie trochę nie dziwne, że mało kto wie, w końcu Eony i ich tańsze krewniaki PGSy były dostępne tylko w latach 2001-2004... a więc krótko i już ładny kawałek czasu temu. Ale swoją drogą, z bardzo podobnego okresu pochodzą Suverany (1999-2003), a te konstrukcje zna bardzo wielu no, ale pewnie kwestia tego, że na multiki u nas wówczas stosunkowo mało kto łowił.Ogólnie rzecz biorąc to EON konstrukcyjnie absolutnie odstaje od jakichkolwiek innych Abu. Tu po prostu wszystko jest inne. Nigdy się nie interesowałem, kto jest odpowiedzialny za tą konstrukcję, ale jak dla mnie jest kosmiczna. A jeszcze pod koniec produkcji wyszła wersja Eona Pro, który był w dużej mierze z włókna węglowego Do rzeczy, czyli chcę pokazać Wam tą przekładnię planetarną - po zdjęciu polika od strony korbki widać taką trochę skrzynię biegów To czarne co prześwituje w trzech dużych otworach to przekładnia główna - anodyzowane na czarno aluminium.Po odkręceniu trzech śrubek nadal niewiele widać.Dopiero jak się przesunie szpikulcem tą pierwszą metalową tarczę to da się zajrzeć do środka.Można zdjąć obudowę przekładni i zobaczyć wszystkie zębatki w całej okazałości. Kremowy smar jeszcze fabryczny Imponująca jest liczba tarcz ciernych hamulca walki. Nie czuję się na siłach pisać o zaletach przekładni planetarnej, bo daleko mi do jakiejkolwiek znajomości na mechanice, ale chyba każdy intuicyjnie czuje, że tu nie będzie miejsca na jakiekolwiek odchylenia się zębatek względem siebie pod wpływem obciążenia, wyrabiania się gniazd, etc. Abu skorzystało z tego rozwiązania tylko ten jeden raz, ale chyba ze względu na swój odstający od ówczesnego kanonu wyglądu i pozorne wrażenie strasznej plastikowatości Eony nie przyjęły się na rynku. Moim zdaniem szkoda - konstrukcyjnie bebechy sprawiają bardzo solidne wrażenie.Kojarzycie może jeszcze jakieś multiplikatory, w których zastosowano przekładnię planetarną? 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agraph Opublikowano 2 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2024 Miałem EONa 3601... ze 20 lat temu ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mekamil Opublikowano 2 Czerwca 2024 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2024 Były w rozmiarach 3600, 5600 i 6600 i na obie ręce w każdym rozmiarze. Ten największy rozmiar (ze zdjęć powyżej) ma już jedną zauważalną wadę. Wodzik jest rozłączany przy rzucie, a ponieważ jest blisko szpuli to jak się ustawi skrajnie z boku to linka załamuje się pod takim kątem, że mocno ogranicza zasięg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
golsyl1980 Opublikowano 2 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2024 Mam PGS-a 5601 . Pierwsza operacja (serwis) na otwartej przekładni rzeczywiście całkiem inna . Rzutowo -świetny . Jest tak ,jak Kamil pisał - z tym wodzikiem i hamulec trochę zwariowany ale da się tym daleko miotać . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mekamil Opublikowano 2 Czerwca 2024 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2024 Prawda, hamulec też dość nietypowy, bo pięć odchylających się od osi młoteczków, z możliwością korzystania z dowolnej ich ilości od 0 do 5. Regulacja poprzez przekręcanie tego czerwonego elementu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.