Wspólna Wyprawa na Bolka

[TomCast]

Piszę sie na każdy następny zlocik, jeśli tylko mi czas pozwoli.

Woblery @Sławka znów pokazały klase ( ryba na wobka bez kotwic, w pierwszym rzucie to już coś )

Wspaniali ludzie i świetna atmosfera, a organizacja, pełen profesjonalizm

 

[Tommek]

Przynęta,zdobycz i szczęśliwy łowca

 

[hasior]

ale pod wieczór sie działo...szczegóły pewnie zapoda mój brat

 

Rognis Twoj młodszy brat wzywa do odpowiedzi

pochwal się

 

[rognis_oko]

Cześć.

 

Bardzo dziękuję za miłe słowa i cieszę się, że podobało się wam.

Super, że przyjechaliście na zlot w tak licznej grupie.

Miło było poznać nowe osoby i kolejny raz spotkać się ze wszystkimi pozostałymi.

Ogólnie było świetnie i wesoło. Rozmowy nad rzeką i przy ognisku pozostaną na długo w pamięci.

Jak było widać, kobiety także potrafią dobrze się bawić na tego typu zlotach wędkarskich. Monini, dzięki że byłaś

 

Mam nadzieję, że nie zamęczyłem rozmowami kolegów, którzy spacerowali ze mną nad rzeką.

 

Wyniki wędkarskie były mizerne, ale trafiliśmy na dość gwałtowny przybór i troszkę dziwną pogodę. Następnym razem będzie lepiej.

 

 

W piątek odbyłem wraz z Gromitem, Mateo i Xavim, mały rekonesans, aby troszkę sprawdzić łowisko zaraz przed waszym przyjazdem. Wieczorem ryby troszkę pochodziły, czego wynikiem było kilka brań i złowiona przeze mnie jedna rapa.

Niestety w sobotni wieczór, ryby zupełnie nie żerowały i widać było spławy tylko pojedyńczych i małych ryb.

W niedzielę od rana była pogoda plażowa i zamiast łowić leżeliśmy do góry brzuchem nad brzegiem rzeki.

Wieczorem postanowiliśmy znowu połowić. Dobrze, że zostaliśmy bo ryby zaczęły pięknie żerować. Udało nam się przechytrzyć kilka boleni i sandaczy.

 

 

Bolo z piątkowego rekonesansu.

 

 

 

[hasior]

noooooooo śliczne fishki.

woda fajna i jak widac rybki jak rzeruja to i biorą.

coś mi sie wydaje ,ze będe Tam zaczynał zagladać nad ten BUG

[@slider@]

Jedno zdjęcie wart 1000 słów. Dzięki za super spotkanie. Miło było poznać tyle osób i wspólnie połowić. Do zobaczenia! Myślę, bowiem, że już niedługo spotkamy się ponownie.

 

 

 

Pozdrawiam

Remek

 

Te zdjecie mowi za siebie

 

Wow ilu maniaków fishingu w jednym miejscu i to nad woda

 

Najważniejsza jest atmosfera , potem ryby

 

Bardzo mnie ciągną takie grupowe wędkowanie, może za kilka lat pojawie sie zwami na takim zlociku

 

Gratuluje Zlociku

 

 

Aaaaaaa!!! Czekam na relacje

 

 

Pozdrawiam

Slider

 

 

[Seeb]

W piątek połowili.....w niedziele też <_<,no i gdzie tu gościnność gospodarzy? .Troche żałowałem,że nie zostałem do niedzieli ale kontuzja nadgarstka oraz kontyzja duszY po piątkowej imprezce skutecznie mnie zdyskwalifikowały :(Choć kto wie jakby się to potoczyło gdyby kolega nie wylał na wycieraczkę swojego auta pewnego tajemniczego płynu

 

Ps.Następnym razem obiecuje poprawętoważyską

 

Pozdr.Seba

[admin]

 

 

 

Aaaaaaa!!! Czekam na relacje

 

 

 

 

 

Będzie z wielkim prawdopodobienstwem w czwartek. Tekst już jest tylko trzeba zdjęcia obrobić no i będzie mała niespodzianka

 

Pozdrawiam

Remek

[@slider@]

Niespodzianka

 

Pozdrawiam

Slider

[Gromit]

Panowie,jak Bolki miały brać gdy prawie wszyscy (Remek się wyłamał) łowili na blachy wachadłowe takiej wielkości jak na zbiorowym zdjęciu trzyma kolega po prawej stronie Sebka (wachadełko trzyma w lewej ręce).A tak poważnie to kogo szczupak całuje w głowę na w/w fotce? .

 

Pozdrawiam Gromit

[hasior]

szczupak całoje Tego który to ponoć w szwecji największe szczupaki łowi na obrotówki znasz go raczej

[Seeb]

Dobrze że mu się na amory zebrało,a nie na obiad bo byśmy mieli na forum jezdzca bez głowy

 

Pozdr.Seba

[rognis_oko]