Skocz do zawartości

Shimano Sustain C3000 FJ - luz na rotorze


Lucky_69

Rekomendowane odpowiedzi

Nie można porównywać kołowrotka do auta bo podczas pracy przez kilka sekund w aucie, części wirujące, ulegają obciążeniom jakim do końca życia, nie będą poddane części kołowrotka. Przecież to idiotyzm w czystej postaci...

 

Głowica kosy spalinowej, tam dopiero jest zamieszanie i co??? wiele osób nic tam nie grzebie a Ci co grzebią to tylko wciskają kolejne porcje smaru do tego, który tam jest :) zawrotne obroty nie są w stanie, przez lata ciężkiej pracy, zniszczyć przekładni... a w takim kołowrotku??? Śmieszne obroty i obciążenia a smarować chcecie co sezon??? Właśnie przez to smarowanie i rozkręcanie, niszczone są w Polsce duże ilości kołowrotków i później są powody do narzekania. Oczywiście, serwis będzie chętnie wykonywał usługi aby częściej była okazją do kupna kolejnych egzemplarzy.

A gdzie w moim wpisie jest porównanie kołowrotka do samochodu ? Jeśli odniosłeś takie wrażenie to informuje, że chodziło mi o to co producent zaleca i co się potem z takimi autami działo. Także powtórzę się, że jak dbasz sam, a nie ten co coś tam rekomenduje tak masz.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzy razy w roku..., to by się chyba śrubokręt serwisantowi szybko stępił.  Ale po sześciu latach, może już nie być po co. Chyba, że na sprzedaż. "Stan idealny, po serwisie"

 

Zupełnie nie masz racji bo jest dokładnie odwrotnie. Dużo lepiej kupić nawet starszy kołowrotek, który serwisu nie widział nawet z daleka niż taki regularnie serwisowany. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zupełnie nie masz racji bo jest dokładnie odwrotnie. Dużo lepiej kupić nawet starszy kołowrotek, który serwisu nie widział nawet z daleka niż taki regularnie serwisowany. 

Intensywnie eksploatowany kołowrotek nie jest rzeczą wartą kupowania. Szczególnie taki, który serwisu nie widział. Starszy owszem. Używany też, ale z małym albo minimalnym  przebiegiem. I wtedy rzeczywiście lepiej żeby nie był "przekopany" przez serwis.

Edytowane przez Pluszszcz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sławomirze, można by chyba dużo przyczyn wymienić. Tak ogólnie dlatego, że starsze kołowrotki są mniej zaawansowane technologicznie.

 

Odpowiedź dyplomatyczna  ;) .

 

Jakbyś miał wymienić trzy najważniejsze z nich, to które to, by były?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według niektórych producentów samochodów można było stosować tzw. long life i dotyczyło to płynnego oleju, a nie cieniutkiej warstwy środka smarnego. Jak to się kończy ogólnie wiadomo, a Ci co smarowali co 10/12 tys. ... też ogólnie wiadomo. To tak dla sportu przypomniałem bo według mnie to jak dbasz tak masz.

Jest to jedna z "urban leegend", mam od nowości Ibizę 1,2TSI, od nowości olej wymieniany właśnie long life co 30tyś km.

Idzie ósmy rok, prawie 180tys najechane, silnik jak nowy. Ament

 

A co do kołowrotków, to kupa śmiechu a nie skomplikowany mechanizm. A to, że trzeba smarować, naprawiać, uważać żeby nie przeciążać, wynika z marnej jakości materiałów, marnej jakości łożysk itd użytych do ich produkcji.

Edytowane przez strary
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź dyplomatyczna  ;) .

 

Jakbyś miał wymienić trzy najważniejsze z nich, to które to, by były?

Najważniejsza jest ewolucja przekładni. Widać, że z biegiem czasu poszukiwanie optymalnych rozwiązań ciągle trwa. Koło napędowe starego Emblema pod mikroskopem( takim zwykłym stereoskopowym) wygląda jak by je ktoś wypiłował ręcznie pilnikiem. Nowsze smary i uszczelnienie obudowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, widzę że rozpętałem burzliwą dyskusję. Tymczasem mój Sustain pojechał na gwarancję. Penem się na lekko nie da łapać, więc wleciał japoniec prawdziwy, nie farbowaniec

 

https://ibb.co/4RQCTXT

https://ibb.co/sy0R0ZH

https://ibb.co/x7jNktT

 

Miał być TP ale tyle się naczytałem pozytywów o Vanku że nie mogłem się powstrzymać ????

 

Ale przyznam szczerze że wizualnie mi się chyba Sustain bardziej podoba

Edytowane przez Lucky_69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Robię update, reklamacja została uznana, rzeczywiście był za duży luz na przekładni. Nie wiem co dokładnie zostało zrobione ale dostanę raport z kołowrotkiem. Dzisiaj był chrzest Vanquisha nad wodą i zakochałem się w tym kołowrotku. Nie miałem jeszcze w rękach tak dobrego kręciołka. Na sucho było spoko ale dopiero nad wodą pokazuje swoje prawdziwe zalety.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualizuje - kołowrotek dojechał. Rzeczywiście na sucho nie ma już tego efektu stukania. Z opisu w raporcie wynika że „na przekładni głównej został skorygowany luz o -0,06mm”. Pojadę z nim kilka razy nad wodę i zobaczymy. Póki co jestem zadowolony z tego jak zostało to załatwione. Nie wiem jak wygląda temat z łożyskiem, bo rzeczywiście teraz nie jestem w stanie tego zweryfikować, ruszając korba nie widzę żeby łożysko w jakiś sposób pracowalo w gnieździe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to nie jest przypadkiem grubość podkładki jaką wybrali luz? Chyba że można zmierzyć luz przekładni z taką dokładnością …

Nie wiem. Podejrzewam że dodali podkładkę na wormie i przesmarowali. Bo nie wyobrażam sobie że w innym miejscu można z taką dokładnością zmierzyć luz. A może i nic nie zrobili tylko przesmarowali. Jak zacznie stukać to odeślę znowu, teraz to i tak zapasowy kręciol.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież masz napisane że zmniejszono na napędzie głownym czyli przekladni a nie wałku worma tak jak wczesniej wspomniałem ze to stuknięcie międzyzębne przekladni a piniona.

Bardzo łatwo jest sprawdzić wartość/grubość podkładki zastosowanej i ile pozostalo luzu.

Edytowane przez RybkaWoleju
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No na przekladni pomiędzy przekladnią a lożyskiem/obudową.

Masz zmniejszony luz na korbie i mniejsze stukniecie, zakladam ze masz to ?, właśnie tym luzem na przekladni to sie reguluje.

 

Jeszcze stuknięcie jakieś tam będzie i to jest ten własnie luz techniczny, jeśli go nie będzie to przekladnia będzie się darła pod obciążeniem o pinion.

Edytowane przez RybkaWoleju
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...