tzienkiewicz Opublikowano 3 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2024 Wypatrzyłem stado świnek. Zamierzam poławiać je na muchę. Jestem doswiadczonym wedkarzem muchowym. Jakieś rady co do metody i koloru i rodzaju much? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forest-Natura Opublikowano 4 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2024 Witam.Na So-5 je masz ?Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tzienkiewicz Opublikowano 4 Sierpnia 2024 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2024 Nie napiszę gdzie je wypatrzyłem z oczywistego powodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kroku Opublikowano 4 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2024 Jeżeli jesteś doświadczonym wędkarzem muchowym .To sądzę że nie potrzebujesz podpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tzienkiewicz Opublikowano 4 Sierpnia 2024 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2024 Świnki łowiłem raz w życiu na Dunajcu 40 lat temu. Na muchę. Od tej pory nie próbowałem 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kroku Opublikowano 4 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2024 Metoda krótkiej nimfy/ żyłka. Muchy mają być prowadzone przy dnie .Dobierasz średnice główek proporcjonalnie do uciągu .Generalnie ma orać dno.Mi osobiście najlepiej sprawdzają się gangreny, mopy też są dobre. Imitacje chruścika kolory kremowe, olivkowe . Wydaje mi się że nie ma 100% muchy na świnki ,to są trudne ryby do złowienia. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tzienkiewicz Opublikowano 4 Sierpnia 2024 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2024 Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forest-Natura Opublikowano 4 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2024 Witam.Na Wiśle u Wilka są niezłymi agresorami - biora nieźle na tanty w przedziale 2,5-5 cm, na mopy i wszekie duże i bardzo duże imitacje larw.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 4 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2024 A na Sanie na wodzie do kolan łowiłem je na malutkie nimfki wielkości ok 4-5mm imitujące malutkie chruściki, "białe robaki" czy klasyczne brązki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 5 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2024 Nie ma to, jak doświadczony muszkarz szuka porady w sieci Kiedy jeszcze były w Warcie, dawały się łowić na chyba wszystkie muchy, ale najlepiej na podskubane Red Tagi, niezłe były tzw. swetrowce i miedziane nimfy z czarną jeżynką. Najpewniejszym łowiskiem były końcówki warkoczy za ostrogami.. A ślązoki i krakusy trzaskali je masowo na pszenicę.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misiek1 Opublikowano 12 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2024 Mnie one w tym roku zdominowały -biorą na wszystko. głównie odcienie zieleni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andru77 Opublikowano 13 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2024 Kiedyś na starym FORSie był super artykuł o połowie świnek na muchę autorstwa Kazimierza Żertki. Poszukaj w necie może znajdziesz. Sporo jego genialnych artykułów było publikowanych w prasie wędkarskiej, może tam?. Nawet miałem ten artykuł wydrukowany tak jak kilka innych super postów na temat wędkarstwa muchowego jednak przepadły gdzieś w trakcie przeprowadzki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tzienkiewicz Opublikowano 13 Sierpnia 2024 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2024 Doświadczony muszkarz szuka inspiracji wszędzie. Nawet w sieci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kemaz Opublikowano 13 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2024 A czy brzany, świnki, certy łatwo złowić na muchę jest łatwiej niż na grunt/spławik? W gruncie rzeczy to przy gruncie raczej tylko czas ma gruntowne znaczenie. To ryby raczej spokojnego zeru – odkurzacze dna. Godziny, dni, w końcu się wysiedzi. Te większe brzany to widziałem na spinning się łowi, wiec powinny brać i na muchę. Ale cert/świnka… Jakieś doświadczenia porównawcze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartix92 Opublikowano 21 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2024 Tak samo jak i brzany, ciężka, ale niekoniecznie duża nimfa, i tak jak ktoś pisał wyżej, oranie dna do skutku. Jak są i żerują, to wezmą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forest-Natura Opublikowano 21 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2024 A czy brzany, świnki, certy łatwo złowić na muchę jest łatwiej niż na grunt/spławik? W gruncie rzeczy to przy gruncie raczej tylko czas ma gruntowne znaczenie. To ryby raczej spokojnego zeru – odkurzacze dna. Godziny, dni, w końcu się wysiedzi. Te większe brzany to widziałem na spinning się łowi, wiec powinny brać i na muchę. Ale cert/świnka… Jakieś doświadczenia porównawcze?Witam.Oj można się zdziwić często...Świnka i brzana są dużo większymi drapieżnikami niż wielu się spodziewa i niż to podaje klasyczna literatura wędkarska.Regularnie widuję świnki żerujące na olbrzymich stadach uklei. I zdarzyło mi się je łowić niemal z powierzchni na stosunkowo duże przynęty (woblery i muchy sandaczowe), wielkości 6-12 cm (największa świnka jaką złowiłem ten sposób miała prawie 65 cm).Z kolei większość moich znajomych spiningistów łowi po prostu brzany na 5-7 cm woblery. Nie przypadkowo wcale lecz celowo ... I mnie osobiście się też to przytrafiło. Osobiście uważam to za dużo bardziej skuteczny sposób połowu brzan niż np. krótka czy długa nimfa.Pozdrawiam. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert2 Opublikowano 25 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2024 Świnka 65 cm. Grubo, oficjalny rekord Polski pobity o 7 cm. Wstaw fotkę. Chętnie zobaczę ten okaz genetyczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert2 Opublikowano 25 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2024 https://www.flyfishing.pl/web/article.php?a_id=1436 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forest-Natura Opublikowano 25 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2024 Witam.Od pewnego czasu nie robię zdjęć wielu rybom.Tam gdzie łowię, takie świnki żyją w zaporówce i okresowo wychodzą tylko w rzekę - na tarło i zostają w niej mniej więcej do końca czerwca / początku lipca. Bo rzeka robi się regularnie już latem po prostu za mała od paru lat.Przytoczyłeś artykuł Kazia Żertki ... skontaktuj się z nim i niech Ci powie o ile cm ma większą złowioną brzanę (na muchę ją złowił w dodatku) niż wynosi oficjalny rekord odnotowany w naszym kraju :)Nie powiem ile, bo się hejtem skończy. Paręnaście osób wie i nikomu z nas nawet przez myśl nie przeszło nigdy żeby Kaziowi nie wierzyć, chociaż zdjęcia nie ma ... Pozdrawiam i więcej wiary w ludzi ... 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kemaz Opublikowano 26 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2024 A gdzie koledzy lawia te swinki i brzany. Jestem ze slaska, ale najblizsze miejsce gdzie slyszalem i widzialem te ryby (bo tam mnie na nie zabrano) to Dunajec. Podobno sa jeszcze kolo Kedzierzyna. Probowalem kiedys lowic na muche na Wisle ponizej Goczalkowic ale ciezko. Wszystkie rzeki jakie widzilem w okolicach Katowic to raczej rynny, niczym kanaly. Glebokie, z wysokim brzegiem. No moze Sola w Oswiecimiu ale tam ciezko o cokolwiek. Wychowalem sie kolo Przemszy ale to sciek chociaz podobno coraz czystszy. Do tej pory moje pojecie o wystepowaniu ryb jak swinka, certa, brzana to Dunajec i Wisla w okolichach Tarnowa. No ale na slasku podstawa to grunt i staw z wpuszczanym karpiem, wiec jako takiego szerzego pojecia o muchowaniu, spinningu nie mialem poki nie wyjechalem do FI. Chociaz tu tez slabo i z roku na rok coraz gorzej. Duzo wody, a ryby jakby tylko w sekretnych miejscowkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misiek1 Opublikowano 27 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2024 Skawa, Raba a przede wszystkim Dunajec i Poprad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartix92 Opublikowano 29 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2024 Nad Skawą dużo czasu spędziłem przez ostatnie pięć lat, szczególnie na odcinku od ujścia do Wisły do miejscowości Grodzisko, świnki przez te x wyjść widziałem raz. Może wyżej jest lepiej. Śląska i świnka na muche to Mała Wisła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misiek1 Opublikowano 29 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2024 Faktycznie nisko - polecam bliżej Zapory -najniżej to tak Jaroszewice a jeszcze lepiej to okolice Makowa Podhalańskiego czy Suchej Beskidzkiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.