Skocz do zawartości

Parsęta


burzum666

Rekomendowane odpowiedzi

Było za darmochę  , niektórym to przeszkadzało  ,tłumów nad rzeką nie widziałem. Z reguły ciągle Ci sami , ale jakby inni pomarszczeni....

Fakt byłem kilkanaście razy za tą darmochę i co z tego (nr zez 430)

Za kasę ,  jeżdżę od  197,,,  teraz mam (nr 27) i tak samo myślę jak inni rozsądni , że 250+_  jest to realne do strawienia. Jak będzie za wysoko pojadą na inne rzeki trociowe .

No  wędkarze od klawiatury coś wymyślą , opłaty nie takie , za ciemne okulary , wędka składana , żyła za gruba itd........

Dlatego nad rzekę , więcej Nas kłusoli mniej  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak, nie ma co filozofować, opłatę i tak bardzo szybko zweryfikuje życie. Pieniądze z opłat jeśli zostaną odpowiednio wykorzystane będą się same mnożyły. Jeśli nie, nikt zezwoleń nie będzie kupował. Uważam, że do końca przyszłego roku będzie wiadomo co faktycznie zamierza nowy dzierżawca.

 

Ja wiem co sam bym zrobił będąc na miejscu Związku, otóż utrzymałbym do końca roku ważność zezwoleń wydanych przez RZGW, dla nie posiadających zezwoleń wprowadziłbym opłaty takie j/w. I co najważniejsze - zorganizował kontrole, które egzekwowałby opłaty i obowiązujące przepisy dotyczące połowu ryb na Parsęcie.

 

A jak będzie to zobaczymy ...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od nowego sezonu będą inne zezwolenia. Będzie też najprawdopodobniej aplikacja na smartfona umożliwiająca opłacenie licencji i ułatwiająca strażnikom kontrolę. 
Będą też jeszcze zmiany w regulaminie, wprowadzane sukcesywnie i uwzględniające echa z wędkarskiego środowiska.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wysilili się, łatwo podrobić.Może na przyszły sezon będą inne/

 

Nie do końca. Wystarczy, że kontrola będzie miała aktualną listę (imię i nazwisko, numer zezwolenia) w smartfonie czy na kartce (paręset pozycji drobnym drukiem wejdzie na kartkę bez problemu) i do tego dodatkowy dokument potwierdzający tożsamość i wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całym sercem jestem za nowym gospodarzem. Trzymam kciuki za powodzenie projektu. Wpłaciłem opłatę do końca roku choć jak uda mi się być nad Parsętą w tym sezonie choć kilka razy to będzie sukces. Wierzę jednak, że środki zebrane od wędkarzy pozwolą odbudować rybostan oraz wytępić kłusoli. Jeśli na przyszły rok opłata będzie 250 zł to też nie najgorzej - to 21 zł miesięcznie czyli jedna flaszka albo dwie paczki fajek mniej  ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też uważam, że kwota nie jest wygórowana, w końcu to niecałe 70 groszy dziennie co stanowi średnią wartość jednego papierosa  ;) i jak sądzę nie o pieniądze tu chodzi ale o sposób ich wykorzystania. Trzeba wierzyć, że obecny dzierżawca zdaje sobie z tego sprawę i zrobi co trzeba, czas pokaże.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy i koleżanki - 250 zł jest ok. Nowy gospodarz musi zdobyć środki na utrzymanie łowiska. Na bank dołożą ze swoich funduszy na start ale nie mogą tego robić wiecznie. Dlatego trzeba znaleźć złoty środek pomiędzy odpowiednią kasą na utrzymanie a taką kwotą która nie zniechęci wędkarzy z całej Polski. I te 250 jest ok. Można zawsze wykupić jedno czy dwu dniowe. Jeżeli jedziesz na wakacje czy tam otwarcie sezony ewentualnie salmo na zakończenie to wykupujesz trzydniówke i łowisz. Na bank nikt nie zbankrutuje a jak rybki będą to i o kosztach szybko się zapomni. Pamiętajcie, że żeby to przedsięwzięcie się udało to związek musi wykazać mieszkańcom dorzecza, że Parsęta to ich (mieszkańców) źródło dochodu dla gmin - czyli hotele, restauracje, sklepy, kwatery itp. które będą "żyły" z wędkarzy. Jest to epokowa szansa żeby pokazać ludziom w Polsce że mogą "zarabiać" na rzece w sąsiedztwie bez agregatu czy siaty po prostu na turystach - wędkarzach. Może to być krok milowy i szansa dla naszych skłusowanych wód bo żadna kontrola nie upilnuje wody tak jak sąsiad - sąsiada. Dlatego nie bojkotujcie, nie narzekajcie na koszta a popierajcie i jak macie ochotę to wykupujcie zezwolenia żeby pokazać że zainteresowanie jest i jest to krok w dobrym kierunku aby "miejscowi" gospodarowali wodą którą mają w okolicy. Wójt czy tam sołtys doskonale wie kto mu rybkę na święta może sprzedać i jak będzie gospodarzem takiej wody to jest szansa że takiego "handlarza" naprostuje. Oczywiście wszelkie uwagi można będzie zgłaszać (mam nadzieję) do ludzi zaangażowanych w ten projekt - ale niech to nie będą uwagi głównie do ceny i że za takie pieniądze to się nie opłaca - bo licencja nie ma się zwrócić w kilogramach zabranej ryby i nigdy się nie zwróci bo pstrąg czy łosoś w biedronce zawsze będzie tańszy. Za rybę zapłacisz kartą a hol kilku kilowej troci - bezcenny :D

Popieram. Będę odwiedzał Królową kiedy tylko będę miał czas. Licencję też wykupię. Trzymam kciuki żeby się udało. Będzie wędkarskie eldorado a Skandynawowie zaczną się uczyć języka polskiego żeby sobie porządnie połowic. ;)

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opłaty za wędkowanie wyważone, na początek bardzo dobrze skalkulowane. Jeśli rzeka ma być skutecznie chroniona, to musi parę złotych kosztować. Wygląda na to, że jest szansa na solidnego gospodarza wody. Następne kilka lat pokaże, czy ta opieka, szczególnie ochrona rzeki będzie skuteczna. Ryba w rzece i morzu jest, wystarczy zadbać o spokój dla trotek w okresie tarłowym, gdy brakuje wędkarzy nad wodą oraz utrzymanie dystansu między ujściem rzeki a sieciami rybackimi. Najtrudniej z tymi ostatnimi, rybacy to trudny "przeciwnik", "osoś" to ich chleb.

Podoba mi się wprowadzanie zasady "no kill" w dorzeczu, silne ryby w dopływach, powinny być chronione przed zabraniem do plecaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mi się wiele założeń podoba, choć obawiam się o ich realizację. Takie np. "no kill" na Pokrzywnicy, wyegzekwowanie jest oczywiście możliwe, ale wymaga sił i środków. Upilnowanie odcinka od Sławoborza do ujścia, w okresie tarłowym to ogromne wyzwanie. Ale trzymam kciuki i jak będę w stanie pomóc to nie omieszkam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga nie jest łatwa. Wczoraj na Rościnie jeden miejscowy łowił tuż przy tamie ale że łowił na chleb drobny białoryb to nienajgorzej. Smutniejszy był pewien miejscowy spiningista starszej daty który narzekał na to ile PZW ryb nakradło a sam rzucał blachą pod samą tamę. Ciężko będzie taką mentalność zmienić.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że ZMiGDP zadba o rzekę tak jak o swoja własność , przyjeżdżam nad Parsętę prawie trzydzieści lat i

nigdy nie przeliczałem czy to mi się opłaci,  a koszty są takie że wystarczyło by na wyjazd zagraniczny.

Na pewno będzie dobrze. :) :) :)

I jeszcze jedno może w końcu powstanie jakie zaplecze gastronomiczne w Karlinie, kiedyś możną było

wpaść na obiad do knajpy bodajże Na Skarpie , później została knajpka przy hotelu a teraz niema nic. ;)

Edytowane przez Rajfel
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opłata roczna za wędkowanie wynosić będzie +- 250 złotych.

Nie jest tanio, biorąc pod uwagę, że jestem z O. Nadnoteckiego i było porozumienie... :(

 

Nikt nie będzie marudził na koszt licencji (250 pln czy więcej) jeśli w rzece będą ryby. Ale to już zmartwienie nowych gospodarzy. Oby się udało coś zmienić nad tą piękną rzeką!

... jeśli będą ryby... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z rybą w Parsęcie nigdy nie było źle-tragicznie w okresie letnim. A to już jest coś! Problem jest z siatami i fazą a to da się załatwić. Wystarczy brać przykład z OSY i innych dobrze działąjących towarzystw np. znad Iny. Da się? Pewnie, że tak! Nie będzie łatwo ale jest się na czym wzorować z kim współpracować. W czasie głównych ciągów tarłowych nie odławiać tarlaków bez opamiętania i będzie ok  :) Drobni kłusownicy z czasem sami się wykruszą jak nad rzeką będą kontrole/kary. Kto miał kontrole nad Parsętą ręka w górę  :lol: Nie ma się z czego śmiać kurna ;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...