Skocz do zawartości

Parsęta


burzum666

Rekomendowane odpowiedzi

Kiedy Związek przejmował obwód rybacki Parsęty, przedstawiłem nowemu dzierżawcy moje sugestie dotyczące regulaminu i zasad prowadzenia łowiska. 
Zgodnie z tymi sugestiami ustalono m. in. górne wymiary dla pstrąga i lipienia i mniejsze limity dzienne dla tych gatunków.
Sugerowałem też kilkukilometrowy odcinek no-kill na samej Parsęcie i no-kill na wszystkich dopływach.
Powstał no-kill na Pokrzywnicy, po roku także na Mogilicy. Padło wtedy też zapewnienie, że każdego roku do odcinków z zakazem zabierania pstrąga dołączany będzie kolejny dopływ. 
Jednak nic więcej się nie zmieniło. Wiadomo dlaczego :) Nie jest to dobry prognostyk w poruszonym temacie. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy Związek przejmował obwód rybacki Parsęty, przedstawiłem nowemu dzierżawcy moje sugestie dotyczące regulaminu i zasad prowadzenia łowiska. 

Zgodnie z tymi sugestiami ustalono m. in. górne wymiary dla pstrąga i lipienia i mniejsze limity dzienne dla tych gatunków.

Sugerowałem też kilkukilometrowy odcinek no-kill na samej Parsęcie i no-kill na wszystkich dopływach.

Powstał no-kill na Pokrzywnicy, po roku także na Mogilicy. Padło wtedy też zapewnienie, że każdego roku do odcinków z zakazem zabierania pstrąga dołączany będzie kolejny dopływ. 

Jednak nic więcej się nie zmieniło. Wiadomo dlaczego :) Nie jest to dobry prognostyk w poruszonym temacie. 

 

Andrzeju drogi, 

 

a mogę Cię grzecznie prosić o ciszę i zajęcie się tym odcinkiem, którym się obecnie zajmujesz. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzeju drogi, 

 

a mogę Cię grzecznie prosić o ciszę i zajęcie się tym odcinkiem, którym się obecnie zajmujesz. 

Dlaczego miałbym milczeć w tym temacie? 

 

Po prostu ciężko będzie zachęcić Związek do zrobienia n-k na samej Parsęcie. Pomysł jest super i mam nadzieję, że uda się go kiedyś zrealizować, ale dla Związku z ekonomicznego punktu widzenia sprawa wygląda inaczej.

 

Edytowane przez Goodstuff
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No kill dla trotki i osośki? Dla tej co w morzu sie pasła i rybacy ja tłuką niemiłosiernie a zarybiają nią wędkarze opiekujący się rzeką i opłacający składki? Hmmm, ciekawa konstrukcja moralno-etyczno-ekonomiczna :blink:

Prawda jest taka, że zarybienia realizowane przez użytkowników rybackich rzek przymorskich (w tym PZW) w ramach operatów, to często kropla wobec Programu Zarybień Polskich Obszarów Morskich realizowanych przez Departament Rybołówstwa. Tak więc ta "konstrukcja" jest trochę bardziej złożona niż by się mogło wydawać.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa złożona ze wszech miar, ale w przypadku troci i łososi no kill jest nieco absurdalny. Proporcjonalnie ryby złowione przez wędkarzy, stanowią małą część tego, ile tych ryb znika z innych powodów. Cóż z tego że wędkarze wypuszczą te złowione ryby, nic to nie zmieni dla wędkarza, chyba tylko wewnętrzną radość. Jeśli nawet te ryby przetrwałyby do następnego okresu tarłowego, trudno liczyć by jakiś wędkarz znowu złowił tą samą rybę. Jeśli ryba zjawi się na tarle w rzece, to już sukces, ale na 2 czy 3 wizytę ryby w rzece, to już raczej nie ma co liczyć, to byłby prawie cud. Wędkarskie no kill niczego nie zmieni w rozrachunku populacji, to praktycznie nic nie znaczące ilości.

Czy ktoś ma ochotę wypuścić czy zabrać te ryby, to znaczenie może mieć tylko dla samopoczucia wędkarza, nic więcej. Decyzja powinna należeć do wędkarza, co zrobi ze złowioną rybą, zakaz nie miałby żadnego uzasadnienia.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry!

Jakoś Parsęta ze Związkiem Gmin jako gospodarzem, nieodparcie kojarzy mi się z trociami i łososiami. Jeśli chodzi o pstrągi, to oczywiście moim zdaniem, nie tylko jakieś odcinki, ale pstrąg jako gatunek powinien być no kill. Przy obecnej presji, taka decyzja już dawno powinna zapaść, na wszystkich wodach PZW i nie tylko, ZMiGDP w tym także.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę się czepiał.

Pstrąg, a dokładnie pstrąg potokowy nie jest gatunkiem jako takim. To osiadła forma gatunku S. trutta do którego zalicza się również troć wędrowna.

Zgadza się, pstrąg chyba jest uważany za odmianę, ale w sensie (celu) wędkarskim, mówi się o gatunku. Wiadomo o co chodzi, pstrąg i troć to jedno, ale właśnie na formę osiadłą powinien być szlaban na ubijanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek (hi tower), 

 

ja cię grzecznie proszę przestań. Małego kelta troci czyli do 40 45 cm być nie powinno, takie ryby nie powinny podchodzić do tarła. 

 

W Parsęcie pstrągi - przynajmniej te, które łowiłem mają czerwone kropki - trocie nie mają, a poza tym mówimy o no kill czyli nie ma znaczenia czy złowi się dużego pstrąga czy małego kelta. 

 

Sprawa jest prosta... no kill na górnej P. Dla mnie jest jasne, że od hodowli w Żarnowie do... no właśnie... tu pytanie. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek (hi tower),

 

ja cię grzecznie proszę przestań. Małego kelta troci czyli do 40 45 cm być nie powinno, takie ryby nie powinny podchodzić do tarła.

 

Może i nie powinny, ale zdarza się że podchodzą. Druga sprawa że 45cm to raczej nie jest duży pstrąg. Raczej miałem na myśli ryby w okolicach 60+

 

W Parsęcie pstrągi - przynajmniej te, które łowiłem mają czerwone kropki - trocie nie mają, a poza tym mówimy o no kill czyli nie ma znaczenia czy złowi się dużego pstrąga czy małego kelta.

Dla mnie kropki są jedynie wskazówką, a nie ostatecznym argumentem. Można się na nich zresztą przejechać.

 

Sprawa jest prosta... no kill na górnej P. Dla mnie jest jasne, że od hodowli w Żarnowie do... no właśnie... tu pytanie.

Do źródeł + dopływ.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ni ma ale :) ...niech zapuszczą choćby selektem i wprowadzić na tym odcinku c&r...na razie dla pstrąga a potem kto wie...jako matecznik dla troci .Myślę że ludzie z Dorzecza bardzo chętni do wsepółpracy :) .

 

Jak najbardziej za selektami... zwłaszcza tam gdzie piszesz... dużymi selektami 60 plus. 

 

Odnośnie mateczników troci i łososia, to jak wiesz tam ich nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...