A jednak stało się ... CASTINGOWA KAFEJKA :)

[minecjusz]

No i gitara.

Edytowane 15 Marca 2018 przez minecjusz

[zander78]

Witam kolegów

Podchodze 2 raz do Castingu

I mam problem z wyborem multika

Czy ktoś z bardziej doświadczonych kolegów może

Podpowiedzieć która Daiwa ryoga bedzie lepiej sparowana

Do X-zoga taka 7kg mam na myśli czy lepszy bedzie

Model 1520 czy mniejszy model 1016?

Chciałbym by obsługiwal b.duze gumy I duże jerki.

Z góry dzieki za podpowiedzi.

[Konop3006]

Witam

 

Zakupiłem zestaw castingowy multik curado 201k kijaszek abu 9,6" 8-30g i poszukuje jakiegoś doświadczonego castingowca z Zielonej Góry i okolic który chciał by się czasem na odrę ( albo okoliczne jeziora) wybrać ze mną pokazać co i jak?

 

czas mam prawie na każdy week

 

pozdrawiam Mateusz

[Alexspin]

Mateuszu, jeśli nie znajdziesz żadnego Mistrza Jedi, popróbuj sam. Ja w połowie ubiegłego roku rozpocząłem jako samouk i udało mi się. Najważniejsze żeby się nie zniechęcać, sprzęt masz - jak na początek - przyzwoity. Z mojego doświadczenia samouka, mogę Ci podpowiedzieć:

- użyj plecionki około 0,20mm;

- zacznij od przynęt lotnych (wahadłówki, wysmukłe woblery) mieszczących się w przedziale 15-25g;

- zacznij od rzutów bocznych;

- staraj się opanować rzuty celne, a osiąganie większych odległości odłóż na drugi etap treningu;

- nie zniechęcaj się!

Życzę udanej zabawy.

Edytowane 19 Marca 2018 przez Alexspin

[Konop3006]

Już zaliczyłem pierwsze 2 godz rzucania. tylko raz mi się wszystko poplątało że musiałem odciąć wszstko. Będę walczył. Jak narazie jest spoko w niedzielę druga runda:) pozdro

[kzkzg]

Nic nie odcinaj. Trzeba skubać, odwijać, skubać, odwijać..

 

[maniek1972]

Nic nie odcinaj. Trzeba skubać, odwijać, skubać, odwijać..

 

 

Nie każdy ma tyle nerwów, nie stety [emoji24]

 

Wysłane z mojego HTC One M9 przy użyciu Tapatalka

[Xiaou]

To może co nieco pomóc 

 

[maniek1972]

Z plecionką już tak łatwo nie jest [emoji24]

 

Wysłane z mojego HTC One M9 przy użyciu Tapatalka

[BOB1]

Nie każdy ma tyle nerwów, nie stety [emoji24]

 

Wysłane z mojego HTC One M9 przy użyciu Tapatalka

Najgorsze w takim rozplątywaniu jest to ... żeby robić to na trzeźwo    

[nurek28]

Całe szczęści że zima i nic nie skubało . Bo można białej gorączki dostać jak jest te 15 min dobrego gryzienia a tu bocianie gniazdo.

Lepiej teraz niż w sezonie.

 

I naprawdę nic nie tnij .

 

Powodzenia i dużo samozaparcia.

[BOB1]

15 minut ???!!! (już kiedyś pokazywałem ten reportaż Lubniewice 2013)

Zaczęli o 15:59 

 

...skończyli o 17:56 

To byli chyba jedyni, którzy "nie przyswajali" w tym czasie na biesiadzie zlotowej      

[biker1]

Sposób z żyłką działa, sprawdzony na własnej skórze ale jest jedna wada po kilku takich ciężkich brodach żyłka nadaje się tylko do utylizacji.

A plecionkę trzeba skubać a najlepiej tak jak byś chciał jeszcze mocniej poplątać też działa

[Xiaou]

Ale tak ogólnie to cały urok

 

Szczególnie zahaczyć pojedynczą trawkę, pokrzywę czy inne chaszcze i gotowe

[biker1]

Ale tak ogólnie to cały urok

 

Szczególnie zahaczyć pojedynczą trawkę, pokrzywę czy inne chaszcze i gotowe

W tym casting ma swój urok

[Konop3006]

Nic nie odcinaj. Trzeba skubać, odwijać, skubać, odwijać..

 

 

było trochę zimno wiec odcinałem. w niedziele 10 stopni na plusie to będę rozplatywał.

[kzkzg]

A gdzie śmigasz w niedziele? Możemy się zgadać, bo też z Zielonej jestem. 

[Konop3006]

A gdzie śmigasz w niedziele? Możemy się zgadać, bo też z Zielonej jestem. 

no pewnie gdzieś na oderke. tam gdzie dobry dojazd. może na wielobłota tam mam 2 miejsca kleniowo boleniowe:)

[Alexspin]

Nic nie odcinaj. Trzeba skubać, odwijać, skubać, odwijać..

 

 

Dokładnie! Moje brody rozplątuję już teraz w kilkanaście sekund, najdłużej w kilka minut.

 

Z plecionką już tak łatwo nie jest [emoji24]

 

Mam wręcz odwrotne zdanie. Żyłka zakleszcza się i załamuje. Tylko dwa razy użyłem żyłki pierwszy i ostatni...

 

Najgorsze w takim rozplątywaniu jest to ... żeby robić to na trzeźwo    

To jest najważniejsze. Cierpliwość, żadnego siłowego szarpania! Z nabieraniem doświadczenia brody będą coraz rzadsze, a choroba castingowa coraz głębsza.    

[maniek1972]

Aleksander, jeżeli twierdzisz, że szybciej usuniesz brodę z plecionki jak z żyłki/flurocarbonu, to ja muszę się jeszcze wiele nauczyć[emoji33] znam kilku wędkarzy którzy z powodzeniem używają "dobrej"jakości żyłki do UL przy Okonie i nie mają z tym problemu. Rozplatywanie brody z plecionki 0,04 lub 0,06 to czysta przyjemność[emoji16]

 

Wysłane z mojego HTC One M9 przy użyciu Tapatalka

[cinn]

15 minut ???!!! (już kiedyś pokazywałem ten reportaż Lubniewice 2013)

Zaczęli o 15:59 

_IGP6232.JPG

_IGP6242.JPG

_IGP6278.JPG

_IGP6291.JPG

_IGP6297.JPG

 

...skończyli o 17:56 

To byli chyba jedyni, którzy "nie przyswajali" w tym czasie na biesiadzie zlotowej      

Też kiedyś mi się udało takiego brodacza zapodać

I też dało się rozplątać.

[biker1]

 

 

 

 

 

Mam wręcz odwrotne zdanie. Żyłka zakleszcza się i załamuje. Tylko dwa razy użyłem żyłki pierwszy i ostatni...

 

 

 

 

Tak jak pisałem żyłka po kilku brodach do utylizacji, u mnie w UL żyłkę zmieniam z trzy razy na sezon

[jedin]

Też zaczynam zabawe z castem choć totalnie zielony jestem w tym temacie na razie coś pod jerki i wieksze gumy, tak do 50-60g, na dzień dzisiejszy mam tylko multika podpietego pod spina i pierwsze rzuty za sobą, do maja ogarnie się jakiegoś kijka zapewne jakaś xzoga..

[Alexspin]

(...) Rozplatywanie brody z plecionki 0,04 lub 0,06 to czysta przyjemność (...)

Nie zaprzeczam...   Mam na szpuli przy ULcaście 1-6g plecionkę Techron 0,03 jak dotychczas na kilkanaście godzin wędkowania miałem dwie brody (przynęty 2-5g) i rozplątałem bez problemu, fakt trwa to dłużej niż z plecionką 0,19 ale nie ma tragedii.

 

Tak jak pisałem żyłka po kilku brodach do utylizacji, u mnie w UL żyłkę zmieniam z trzy razy na sezon

Zgadzam się w 100%%.

 

PS

 Flurocarbonu w ogóle nie używam, więc nie wypowiem się na jego temat.

Edytowane 20 Marca 2018 przez Alexspin

[RafałWrocław]

Łowiłem jeden sezon na fluorocarbon i brody dość proste do ogarnięcia - chyba przez jego sztywność mniej się plątał tak mi się wydaje.