Skocz do zawartości

A jednak stało się ... CASTINGOWA KAFEJKA :)


RafałWrocław

Rekomendowane odpowiedzi

Witam kolegów, mam nadzieje, ze w dobrym temacie zapytam. Zawsze uwazalem, ze casting wygrywa ze spinningiem w przypadku ciezszych przynęt (powiedzmy 50-60g w gore) i dlatego jest stosowany. Jednakze coraz czesciej widze, ze bylem w bledzie i jest mnóstwo castingowcow lowiacych nawet UL albo chociazby taki klasyczny do 25-30g. I teraz pytanie, czym to jest wtedy powodowane ? Chec nowej Metody? Czy moze inne profity niesie za soba? Pozdrawiam

Michal.

 

Szybki tap [emoji41]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj, doświadcz osobiście ...nie trzeba będzie tłumaczyć ;) :)

No wlasnie sek w tym, ze z mojego punktu widzenia jako osoby ktora do tej pory z castingiem miala niewiele wspolnego (nie licze kilkunastu nieudanych rzutow ktore mnie skutecznie zniechecily :D ) nie widze sensu by próbować na mniejszych badz standardowych przynetach - stad moje pytanie :)

 

Szybki tap [emoji41]

Edytowane przez CR33D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UL, to zupełnie odrębny temat...

Twoje zdanie o castingu było dokładnie takie samo jak moje. Dlatego początki były trudne, tym bardziej, że nie miałem nikogo, kto pomógł by mi przełożyć teorię na praktykę. 

Pisząc "klasyczny do 25-30 g." zakładam, że chodzi Ci o gumy, błystki, cykady, czyli generalnie lotne przynęty. Bo jeżeli chodzi o np. woblery - nieloty, to trochę sprawa się komplikuje. Ale właśnie te stereotypy, że casting, to tylko "na grubo", że będą brody, budzą obawy przed spróbowaniem. A łowienie w przedziale, który podałeś, to naprawdę kupa radochy! I zbudowanie zestawu do takiego łowienia nie drenuje przy tym kieszeni. 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze możesz dogadać się z kimś z Poznania i okolic na lekcję pokazową. I obyś poczuł branie i złowił rybę. Wtedy zrozumiesz.

Chociaż jeżeli szukasz w tym sensu, to już zakładasz, że będzie bleeeee. Ja namawiać na siłę nie mam zamiaru.

Edytowane przez Koincydencja
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam może głupie pytanie ale czy w kwocie 500pln da radę złożyć jakiś sensowny cast (kij + kręcioł)? Łowię głównie z brzegu, cw jakie mnie interesuje to 0-15/20.

To 0 na dole zakładam że chochlik :) .Jak planujesz łowić jak najniżej od dołu to nie ma że boli-bez kozery powiem że pincet nie starczy.Multiplikator musi dać radę z tak lekkimi przynętami i do tego jeszcze się spasować z kijem.Jak potrzebujesz kijek do 15g,może być krótkie 190cm w jednym kawałku to mam cos bardzo fajnego za dobre pieniądze.Ale to już ewentualnie na priv.

Co do multika -na giełdzie masz Revo LT za przyzwoite pieniądze.Świetny multik dajacy fajne możliwości rzutowe.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To 0 na dole zakładam że chochlik :) .Jak planujesz łowić jak najniżej od dołu to nie ma że boli-bez kozery powiem że pincet nie starczy.Multiplikator musi dać radę z tak lekkimi przynętami i do tego jeszcze się spasować z kijem.Jak potrzebujesz kijek do 15g,może być krótkie 190cm w jednym kawałku to mam cos bardzo fajnego za dobre pieniądze.Ale to już ewentualnie na priv.

Co do multika -na giełdzie masz Revo LT za przyzwoite pieniądze.Świetny multik dajacy fajne możliwości rzutowe.

Kolega który sprzedaje to LT, oferuje również świetny kijek z serii Phenix M1, miałem i przetestowałem od okoni po suma 130cm i szczerze polecam.

Ps.

     Kijek fajnie rzuca od 5 wzwyż, czułość na 5 i akcja na 6 w skali do 6-ciu  :)

Pozdrawiam

Edytowane przez xeniowy
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym poszedł trochę inną drogą. Na początku zrezygnowałbym z tych początkowych powiedzmy 8-10 gram. Jeżeli napiszecie, że 3 g + gumka lata na zadowalającą odległość, to po przeczytaniu tego początkujący castingowiec może zderzyć się ze ścianą. I znów będzie kolejny zrażony. Ale jak załapie zajawkę, to szybko będzie dążył do coraz bardziej finezyjnego łowienia. Jeden wypad z kimś obeznanym da dużo więcej niż dywagacje forumowe. 

Edytowane przez Koincydencja
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotruś z tego co pamietam ja i Paweł to byl browarek w dloni ????

CRDD32 spowodowane jest to tym samym co i w przypadku cięzkiego casta. Po co widzieć sens. Obie metody w rękach wprawionego wędkarza łowią ryby. Pytanie tylko jakie masz ręce... ✌????????

Edytowane przez Andan
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Panowie, jak już jest temat Curado DC, to ja też chciałbym o coś zapytać, ale chodzi mi o konstrukcje z wcześniejszych lat, czyli Curado I 201HG. Nie bardzo potrafię doszukać się opinii na temat tego multika, dlatego pisze tutaj. Dokładnie chodzi mi o to jak jest z trwałością tego multiplikatora, jakością wykonania i do jakich przynęt został stworzony?

 

Będę wdzięczny za jakiekolwiek informacje.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, 

Mam Curado 201 HG, kołowrotek bardzo dobrze spasowany kręci lekko i przyjemnie, bardzo fajnie się z niego rzuca, dobry sprawdzony hamulec, jeżeli chodzi o wagę przynęt to u mnie najciężej latały 50g dawał radę. Natomiast żywotność tego kołowrotka trudno ocenić jak będziesz dbał to będziesz miał :) 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym poszedł trochę inną drogą. Na początku zrezygnowałbym z tych początkowych powiedzmy 8-10 gram. Jeżeli napiszecie, że 3 g + gumka lata na zadowalającą odległość, to po przeczytaniu tego początkujący castingowiec może zderzyć się ze ścianą. I znów będzie kolejny zrażony. Ale jak załapie zajawkę, to szybko będzie dążył do coraz bardziej finezyjnego łowienia. Jeden wypad z kimś obeznanym da dużo więcej niż dywagacje forumowe. 

Finezyjne łowienie castingiem jest jak najbardziej realne :) lubię łowić na lekko ale nasze nieloty typu woblerki, obrotówki typu 00 nie polecą na taką odległość jaką chcemy, gramatura 0,5g do 2,5g jest bardzo ciężko. Za to 6g lata już rewelacyjnie.

 

Jak rzucić obrotówkę wielkości 00 na dużą odległość? 

Od jakiegoś czasu testuje metodę Texas - Carolina i do tego połowów nadaje się idealnie pozwala takimi mikrusami obłowić każdy centymetr wody. Polecam spróbować :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...