Majkel S Opublikowano 25 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2024 Cześć, mam pytanie: jakie cechy powinien posiadać wobler, żeby ładnie/poprawnie pracował w silnym nurcie? Nie w jakiejś mega pralce, ale np. w Dunajcu lub na bystrzach w Sanie? Niestety, większość mojej kolekcji się średnio nadaje na te wody, podczas rzutów w poprzek nurtu lub pod nurt szybko tracą swoją pracę, gasną lub kładą się na bok i są wypychane na powierzchnie. Może polecicie jakieś sprawdzone modele? Na co zwrócić uwagę przy zakupie? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek85 Opublikowano 25 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2024 Wąski wobler z niedużym sterem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majkel S Opublikowano 25 Sierpnia 2024 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2024 Ok. Ster nieduży w sensie też taki wąski czy chodzi o jego długość? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bujo Opublikowano 25 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2024 Bonito plus Sendal z tych co znam. Nigdy sie nie wykladaly. Salmo Executor tez jest ciekawa opcja na najsilniejsze nurty. Dostaje w nich drobnej akcji. Widly sobie radzily oczywiscie. Jest pewnie wiele innych. Kierowac sie najlatwiej geografia luremakerow z prostszych opcji. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rav_id Opublikowano 25 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2024 Dorado: Invader, Stick i Classic. Choć podobno teraz częściej zdarzają się egzemplarze gorzej chodzące. Ja nie trafiłem na takie. Z innych: Salmo Executor, Wob-Art 5cm, Storki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majkel S Opublikowano 25 Sierpnia 2024 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2024 Dzięki za odpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 30 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2024 (edytowane) Jeśli chcesz prowadzić wobler w rynnie pod prąd to:1. Korpus powinien mieć małą zbieżność, tzn. patrząc się z góry szerokość głowy nie może być zbyt duża w stosunku do szerokości ogona;2. Ster nie może wystawać poza obrys korpusu (patrząc z góry na wobler), czyli nie powinien być szerszy od najszerszego miejsca (głowy) korpusu. I tak, jeśli taki ster jest:- długi, to wobler zejdzie głębiej;- krótki, to wobler zejdzie płycej. Oczywiście ster dłuższy będzie generował większą amplitudę pracy woblera. Jeśli wspomniany ster będzie odsunięty od oczka mocującego linkę, to wobler będzie płycej nurkować. Jeśli chcesz poprowadzić wobler w poprzek nurty, to dodatkowo istotne jest, aby korpus nie był zbyt wysoki, bo będzie mocniej lusterkować. To możesz wszystko zobaczyć przy kupowaniu woblera, ale istotne też może okazać się obciążenie woblera, a tego już nie sprawdzisz okiem . W przypadku woblera tonącego, ciekawym rozwiązaniem może być wobler obciążony w ogonie, czyli wobler nurkuje ogonem w dół. Edytowane 30 Sierpnia 2024 przez Banjo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lamiglas Opublikowano 2 Września 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2024 Jak zwykle Slawek udzielil ci wyczerpujacej i fachowej odpowiedzi z mojej strony dodam ze szukaj woblera ze sterem polokraglym waskim dajacym efekt migotliwej pracy woblera to na klenia swinki i inne ryby szybkiego nurtu .Brzana to moim zdaniem oddzielny temat tam raczej wobler musi byc przyklejony do dna i amplituda pracy co by ci szczyta nie polamalo . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 4 Września 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2024 BanjoWrzuć fotę przedstawionego przez Ciebie przykładu. Ja wrzucę swoje których jestem pewien i będziemy dyskutować. Samo określenie "stabilny w nurcie" to za mało. Ważne również jest czy wobler ma być:- tonacy/pływający- głęboko/płytko-schodzący- agresywna praca czy drobna- do dalekich rzutów- oczko w sterze czy w korpusie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek85 Opublikowano 6 Września 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2024 Sam chętnie poznam wobler, który pracuje agresywnie i nie wyskakuje z silnego nurtu, wg mnie takiego nie ma, albo ja na taki nie trafiłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psd27 Opublikowano 6 Września 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2024 (edytowane) Sam chętnie poznam wobler, który pracuje agresywnie i nie wyskakuje z silnego nurtu, wg mnie takiego nie ma, albo ja na taki nie trafiłem.A dorado invader pracuje wg Ciebie agresywnie, czy nie? Pytam, aby mieć jakiś punkt odniesienia w dyskusji, bo akurat na ten wobler (6-9cm) łowię dość dużo. Gdybym miał podać przykład „delikatnej” pracy, to wg mnie Rąpala Shad Rap SDR, który pracuje spokojniej niż invader czy salmo executor. A wyskakiwanie z nurtu to już kwestia ustawienia woblera. Niestety w silnym nurcie każdy mankament w ustawieniu zamienia się w koziołkowanie/wykladanie. Edytowane 6 Września 2024 przez psd27 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bujo Opublikowano 6 Września 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2024 Sam chętnie poznam wobler, który pracuje agresywnie i nie wyskakuje z silnego nurtu, wg mnie takiego nie ma, albo ja na taki nie trafiłem.Wszystkie Sendale jakie mialem, Bonito Sandacz, Okon, Troc, stare krapie czy inne wieksze. Lowilem w gorskich rzekach plynacych szybciej niz chociazby Dunajec w Pieninach. Executor 7 dostawal drobniejszej pracy ale w nie wyskakiwal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek85 Opublikowano 6 Września 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2024 Według mnie dorado invader nie jest agresywnie pracującym woblerem, piszę tu o czwórkach , bo większych w rzece nie używam. Agresywnie pracujący wobler w moim odczuciu to typowe X, coś jak patyczaki Czarka Wrzyszcza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 7 Września 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2024 "X" to nie jest agresywna praca. Na pewno nie na nurt. Bardziej praca "V" czyli głowa stoi ogon lata. Praca "X" o ile dobrze rozumiem to środek woblera jest punktem od którego ogon po jednej stronie i głowa (po drugiej) odchodzą na boki. Chyba że nie o taką pracę chodzi. W woblerze na silny nurt głowa-ster musi stać nieruchomo a reszta może pracować (praca V). Chyba że wobler ma "migać" (lusterkowanie) to ciężki, tonacy np. jak Rapala Contdown da radę zawsze. Do tego malutki ster (coś jak do twitchy) lub przy pływających wersjach ster gruby, ciężki z wydrążonym zagłębieniem, ewent. ugiętym do środka w łyżeczkę (np. Stare Krakusy) i wtedy wobek będzie lekutko lusterkował i utrzyma się w nurcie. Tonące ze sterem krzesełkowym też dają radę ale ich praca podobna do Rapali Contdown. Pływające nie zejdą w silnym nurcie głęboko pod wodę. Im większy wobler (od 7cm w górę) tym ciężej utrzymać taki w nurcie. Malutkie (np. typu STORK) zdecydowanie najłatwiej. Ogólnie najprostszy pływający wobler do stabilnej pracy to:- nie za duży (4-5cm), - szeroki łeb wąska dupka,- wysoki łeb i równo ścięty do ogona (jak trociowe),- góra wobka raczej szersza niż dół który im bardziej ścięty dołem w kiln tym bardziej stabilny,- dół (brzuszek) woblera na całej długości w jednej lini, razem z oczkami uzbrojenia, żadnych "wiszących" brzuszków, - ster nacięty do głębszej pracy, w kształcie ściętej o cieńszej strony kropli wody, cienki a jeżeli grubszy to z przednią powierzchnią naostrzoną jak nóż, - obciążenie lekko (lub mocno) do przodu od punktu ciężkości uzbrojonego woblera,- przednie oczko blisko korpusu a na pewno jak najmniej wystający ponad powierzchnię steru. Chyba ze wychodzi ze steru to już inny wobler, inna praca, inna dyskusja. Chyba tyle z głowy, bez patrzenia na woblery. Aaaaaa. Im bardziej wyporny materiał korpusu tym lepiej bo można punktowo wsadzić więcej obciążenia. Czyli wyważenie bardziej zwarte i trzyma resztę korpusu który "lata" (dobrze pracuje). 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.