admin Opublikowano 4 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2005 Mam do Was pytanie. Gdybyście mieli powiedzmy 2000 USD na zakup sprzętu co byście kupili - czyli zestaw Twojego marzenia. To w celu pobudzenia wyobraźni. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 marek_k84 Opublikowano 4 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2005 Remek,nie psuj humoru przy piątku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 admin Opublikowano 4 Listopada 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2005 No właśnie nie psuję .... chociaż może ??? PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Gadda Opublikowano 4 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2005 Jak bym miał lużne 2 tys baksów, to z tym co mam natychmiast udał bym sie na 2-3 tygodnie do Skandynawii.... hihihiiiiiGadda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 admin Opublikowano 4 Listopada 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2005 No ale te 2000$ możeszy wydać tylko na 1 wędkę i 1 kołowrotek. Nic więcej PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Guzu Opublikowano 4 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2005 Eh Remek. Jakie obostrzenia Ja bym kupil wedke, kolowrotek i echo. Na Ebro do sandaczowania. Kij 210 cm. Extra Fast. 20 lbs. Blank...byle w dwoch kawalkach. Jak St Croix by mi przycial SC III, to by bylo SC III. Jak nie to cos innego. Moze byc Lamiglas, ale cos wyzej niz G1000, moze byc RX7 od Batsona. Loomis odpada. Krotki dolnik, jednostopkowe przelotki. Za taka kase to titanium frame poprosze .Wedka bylaby pod zwykly kolowrotek A zwykly kolowrotek to bylaby Daiwa Certate 3000. Do tego linka 20 lbs. Jeszcze echo. Tu jeszcze nie mam zielonego pojecia. Byscie cos doradzili I cos czego sie kupic nie da: kompan do plywania ze mna na Ebro I moge kazdy weekend od jutra zaczynajac spedzac tam uganiajac sie za 100 cm sandacza...to dla Remka ten sandacz Guzu p.s. zapomnialem od odczepiaczu do przynet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Gość Opublikowano 4 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2005 Żeby maksymalnie wydać kasę to kupiłbym Abu Morrum S2 w wersji ZPI za 820$ i do tego jakąś custom rod robioną przez skośnookiego mistrza. Tak na poważnei gdybym miał 2tys$ to nie kupiłbym jednego zestawu bo nawet nie ma na co wydać. Kupiłbym dwa:1) Kij - Daiwa Heartland-Z Topwater Special 5'8'' 1/8-1/4oz 4-8lb (ewentualnie Megabass F0-60X Elese)Młynek - Shimano Conquest 51S lub Daiwa Presso2) Kij - Daiwa Heartland-Z Plug Sniper 5'9'' 1/4-3/4oz 10-20lb - projektu Seiji Kato, właściciela Jackall Bros.(może w drugiej kolejności coś z MB) Młynek - Daiwa TD-Z Ito lub Shimano Conquest 101DCFajnie jest sobie pomażyc PzdrBartek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Urso Opublikowano 4 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2005 Ja bym wybrał jakiś boronowy kijek + Conquest DC w rozmiarze 101. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 marcinesz Opublikowano 4 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2005 @Remek - no właśnie - najpierw zachęcasz do popuszczenia wodzom fatntazji, a potem wprowadzasz jakieś obostrzenia . Ja bym sobie podzielił tę kwotę na 2 połowy: 1. za 1000 USD kupiłbym:A. Pychówkę na Wisłę z osprzętem;B. Uniwersalny kijek + młynek na ryby, na które zasadzałbym się z łodzi (pewnie jakiś z wyższej półki do 21g + dobra Daiwa) 2. Drugie 1000 USD odłożyłbym na dobrze oprocentowany rachunek i wydzielałbym małżonce na zakupy, a podczas gdy ona na zakupach, to ja szalałbym na pychówce oczywiście !!! Marzenia .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 TaZz Opublikowano 4 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2005 nawet nie marze to mógł byc tylko cud Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 phalacrocorax Opublikowano 4 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2005 kupiłbym sobie skrzynie woblerów i pojechał do szwecji... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 kuzyn Opublikowano 5 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2005 Marzenie!?Antares DC!!! + Megabass Etna ale 7' i do 1oz.!!! (na bolki marzenie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Gumofilc Opublikowano 5 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2005 Za 2k$ natychmiast wyjechalbym na wypasione Rio Ebro, Pad albo Szwecje. Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
admin
Mam do Was pytanie. Gdybyście mieli powiedzmy 2000 USD na zakup sprzętu co byście kupili - czyli zestaw Twojego marzenia.
To w celu pobudzenia wyobraźni.
Pozdrawiam
Remek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.