Serwis kołowrotków w Warszawie

[rybens]

Głupio cytować samego siebie, ale w odniesieniu do tego, co napisałem powyżej chcę Wam powiedzieć, że Pan Sławek jest i ma się dobrze. Ale rozpoczął pracę na etacie i w pracowni można Go zastać jedynie pomiędzy 16:00 a 18:00. 

Witaj a mam pytanko czy jest do Sławka tel kontaktowy, dzwoniłem na ten co zawsze i jest wyłączony dłuższy czas?

[Fossegrim]

Witaj a mam pytanko czy jest do Sławka tel kontaktowy, dzwoniłem na ten co zawsze i jest wyłączony dłuższy czas?

Od kwietnia do dzisiaj to wiele się mogło zmienić - nie jestem na bieżąco.

[Martinus]

Witam. Czy mogę prosić o plecenie kogoś w Warszawie, kto zajmuje się naprawą i serwisem wędek i kołowrotków. 

Po sezonie chciałem zrobić serwis kołowrotków Shimano i w jednym wędzisku wymienić przelotki.

Stary kijek ale ulubiony któremu bym chciał dać drugie życie.  

[TomaszSz]

szukam kogoś kto serwisuje kołowrotki DAWIA w Warszawie, lub okolicach - ktoś ma jakieś namiary?

[bob74]

... do Sławka podbij, @S.N...

[sukingad]

Ooooo i się wydało no Sławciu, nie chwaliłeś się. A teraz to już chwalenie nie wystarczy heheh. Na razie mi się nie spieszy ale skoro Robert tak Cię pięknie tutaj podał na tacy to wiedz, że ja wiem .

[SlawekNikt]

Robert bardzo dziękuję, że o mnie wspomniałeś, ale zdaje się, że jeszcze nie zasłużyłem. Są o wiele lepsi specjaliści tu na forum. Piotrek nic się nie wydało, kto dopytał to wiedział I tak przy okazji chciałbym dodać jeszcze, że serwis ma kilka twarzy o czym mało kto wspomina. Bo czym innym jest samo smarowanie kołowrotka czy multiplikatora w bardzo dobrym lub minimum dobrym stanie, a zupełnie czym innym serwis zaniedbanego albo styranego kołowrotka czy tam multiplikatora. Przy poważniejszych naprawach potrzeba trochę czasu, tym bardziej jeśli dostęp do części jest mizerny, a nie wszystko można dostać od ręki. Bo nareperować można wszystko, ba można odbudować, wymienić elementy, że będzie jak nowe. Pytanie czy koszty będą akceptowalne ... A te wbrew pozorom bywają niemałe.

 

I tera uwaga, jest taki wątek      jerkbait.pl/topic/35827-serwis-kołowrotków-w-warszawie/page-14

[kloner11]

Czy serwis na rogu Żelaznej i Ogrodowej działa? Może ma ktoś aktualny numer telefonu? 

[kloner11]

W ramach informacji, serwis działa- na Żelaznej we wtorki między 16 a 17. Numer się nie zmienił.

[lyha]

Wysłać do shimano. Wychodzi nie wiele więcej jak u innych nie autoryzowanych.

[ozzy321]

Dzięki

[Andru77]

Wysłać do shimano. Wychodzi nie wiele więcej jak u innych nie autoryzowanych.

A ile taki serwis?

[grey]

Szukam opinii tego serwisu. SERWIS KOŁOWROTKÓW

Włodzimierz Sokołowski.

[psd27]

Szukam opinii tego serwisu. SERWIS KOŁOWROTKÓW

Włodzimierz Sokołowski.

A to nie ten cwaniak, co cenę za serwis ustala na podstawie liczby łożysk w kołowrotku? ????

[grey]

A to nie ten cwaniak, co cenę za serwis ustala na podstawie liczby łożysk w kołowrotku?

Chyba ten. Ale czy robi dobrze ? Bo to chyba najważniejsze w serwisie. Dlatego pytam czy ktoś miał styczność z tym panem ? 

[ergie1]

Chyba ten. Ale czy robi dobrze ? Bo to chyba najważniejsze w serwisie. Dlatego pytam czy ktoś miał styczność z tym panem ?

[ergie1]

Korzystałem 2 razy. Twin Power XTR, 2500 oraz 1000. Obie naprawy ok, cena nie niska bo ponad 300 zł, nowy pinion i koło zębate. Części były nie do zdobycia, a ten pan je zdobył. Jestem zadowolony.

[Sandacz 77]

Sokołowski i Leśniak to dziady i oszuści jak nie wiem co . Każdy z nich dostał do zrobienia kołowrotek . Sokołowski stradica a Leśniak ultegre . Każdy z nich dokonał pseudo serwisu . Sokołowski pododawał niepotrzebnie podkładki gdzie to przyczyniło się do szybszego zużycia przekładni i nie dał wogole smaru żadnego sucho było w środku . Leśniak w ultegrze dał tak gęstego smaru że nie dało się prawie że kręcić młynkiem . Tragedia . Jest tylko jeden serwis w Polsce godny polecenia . Rzetelny , profesjonalny , oddany sprawie fachowiec . Podpowiedź że jego pseudonim to sposób łączenia szczytówki z dolnikiem w wędce spinningowej . Niech to będzie przestroga i przemówienie wędkarzom do rozumu komu ufać a komu nie . Pozdro !

Edytowane 20 Maja przez Sandacz 77

[mario]

Zalogowałeś się na JB tylko po to żeby to napisać?!

 

Obserwuję tą specyficzną 'branżę' od dawna i moje podstawowe spostrzeżenie jest takie, że większość serwisantów próbuje budować swoją 'renomę' na oczernianiu innych zamiast oferować najwyższej jakości serwis, który sam się obroni...

Ten post jest negatywny dla wszystkich wymienionych - nikt nic na nim nie wygra, włącznie z niewymienionym na końcu Spigotem.

[Sandacz 77]

Jak się bierze za coś kasę to obligatoryjne należy porządnie wykonać swoją pracę a nie robić bałagan w kołowrotku brać za to pieniądze a później jeszcze robić z klienta idiotę przez telefon . Jeżeli się czegoś nie umie albo się nie zna na powierzonym zadaniu to nie powinno się go podejmować i odwracać później kota ogonem . Są tacy co robią to z pasją i odpowiednim podejściem do klienta i są też tacy którzy tylko patrzą na pieniądze i wymarzają się jakby byli inżynierami pracującymi nad projektami rządowymi .

[wesol]

Ku przestrodze, miałem do czynienia z pseudo serwisantem z Warszawy, czyli niejaki włodzimierz sokołowski, obym go więcej nie spotkał.

Oszust podmienił mi dobra przekładnie na totalnie zużyta przy okazji wymiany łozyska.