Skocz do zawartości

Kaskada Dolnej Wisły


Jacky X

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...

Tak jeszcze kilka projektów out i będzie cudownie natura wróci do ery kamienia łupanego...szkoda że my razem z nią.

Dobrostan matki Ziemii, niekoniecznie ma po drodze z rozwojem cywilizacji. Więc jeżeli by się stało tak jak piszesz, to wszytko co żyje, poza homo sapiens, byłoby zadowolone. Piszę to z pozycji osoby, która z racji wieku tego powrotu raczej nie doczeka, więc dynda mi to i powiewa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc z racji wieku wypadało by dać krok w tył i dać rozwijać się nowym pokoleniom. To że jesteś już u skraju drogi nie legimituzuje radości z uwalania strategicznych projektów dzięki którym mógło by się żyć lepiej w przyszłości lub stanowią kolejny etap w rozwoju bez którego czysta energia nie będzie możliwa do osiągnięcia.

 

Trzeba najpierw się pobrudzić żeby posprzątać.

 

Ja chce żeby mój gatunek się rozwijał, latał w kosmos, budował technologię, nawet kosztem innych gatunków, cała historia ewolucji od zarania dziejów opiera się na eksterminacji gatunków słabszych, wymieraniu, wypieraniu itp

 

Jak ktoś chce powrót nie wiedzę problemu zrezygnujcie z konsumpcjonizmu, naprawiajcie nie kupujcie nowych i przestańcie z tą hipokryzja ekologiczna bo jiz dosłownie na wymioty się zbiera.

Edytowane przez Valo
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

......

Ja chce żeby mój gatunek się rozwijał, latał w kosmos, budował technologię, nawet kosztem innych gatunków, cała historia ewolucji od zarania dziejów opiera się na eksterminacji gatunków słabszych, wymieraniu, wypieraniu itp

......

 

Tylko mózgi były nieco inne  ;).

Edytowane przez Banjo
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natura jest bardziej złożona niż myślisz w  końcowym fragmencie cytowanej przeze mnie twojej wypowiedzi. Po to właśnie mamy mózg, aby żyć w zgodzie z naturą, a nie neutralizować ją, bo jesteśmy od niej zależni. I nie chodzi mi o zmiany klimatyczne.

Edytowane przez Banjo
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To przenośnia, popatrz oczami obserwatora. Nawet jak.masz dwie rozwinięte cywilizacje ,wzajemnie się zwalczają, nawet obecnie. Dla mnie jako obserwatora to taki sam cykl jak wypieranie niegdyś jednego gatunku przez drugi. Niby mózgi inne a procesy te same. Różnica jedynie w sposobie i dostępnych narzędziach. Jeżeli jutro wyląduje na naszej planecie obca cywilizacja w poszukiwaniu zasobów, obserwator za 10 tysięcy lat stwierdzi że mocniejszy gatunek wyparł słabszy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy zwolennik eliminacji różnych gatunków na rzecz człowieka może sobie zrobić taką próbę w domowych warunkach. Wystarczy wybić antybiotykami florę bakteryjną w swoim organizmie i zobaczyć co się stanie. Potem w tych ważnych chwilach, w ciszy (no może niezupełnej ), można się zastanowić, czy w takim stanie da się  lecieć w kosmos. Obawiam się, że przejechanie kilku przystanków autobusem mogłoby być trudne.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega @Valo ma 100 procent racji. Jakiś czas temu znalazłem pewną zapomnianą rzekę. Żył w niej gatunek Salmo trutta. Całe szczęście dowiedzieli się o tym przedstawiciele gatunku Homo podobno sapiens i go skutecznie eksterminowali.... Jestem bardzo dumny, że odnieśliśmy kolejny sukces jako gatunek.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. W kraju energetycznie dołującym i półpustynnym, retencja jest dobra tylko w wykonaniu pana bobra. Bo bobry są równiejsze :) 

Antyspecyzmu ciąg dalszy, kolejny konik zielonej rewolucji na której, tradycyjnie, tylko silniejsi wygrywają.. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątpię żebyśmy się zrozumieli. Czy dzięki temu rozwinęła się jakaś technologią? Nie. Zwykle bydlęce bezrozumne zachowanie. Jezeli kosztem tej rzeczki mielibyśmy polecieć po surowce na księżyc rachunek jest inny. Rozwój tak nienawidzony wbrew pozorom ratuje. Zanim dojdziecie do zielonej czystej Energi trzeba przejść przez pole błota i gnoju. Jezelinktos to przeskoczy no to gratuluję. Stanie w miejscu tylko pogarsza sprawę i prowadzi do uwstecznienia i większej destrukcji i dewastacji środowiska.

 

 

 

Mówiąc wprost gdyby nie ropa nie mielibyście wiatraczków chyba że z drewna, a świadomość była by na poziomie 19wiecznym.

Edytowane przez Valo
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Valo, tylko nie można zapominać, że zjawiska są jak fotografie - mają pozytyw i negatyw. Skrajnie darwinistyczne (w sumie dziś przestarzałe) postrzeganie zapomina o takich "anomaliach" jak np. symbioza i protokooperacja. Rozwój techniki ma wiele paradoksów i nie stosuje się do zasad rentowności i korzyści już właściwie od dawna - coraz częściej przypomina to współdziałanie elektrowni i kopalni z Bajeczek Babci Pimpusiowej. Świetnie to widzieli np. Mumford i młodszy z słynnych braci Jungerów. Globalizacja mimo pewnych korzyści zdegradowała nas do czegoś w rodzaju nienapasionych, przebodźcowanych wieprzy i roboczej biomasy. Bezrefleksyjne bicie czołem przed totemikiem "postępu" i "rozwoju" po prostu nie przystoi, zresztą liniowe postrzeganie tych zagadnień to kolejny błąd poznawczy.

 

No i w XIX wieku ze świadomością ludzką nie było wcale tak źle, kolejny mit z gatunku tych o ciemnym średniowieczu

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc z racji wieku wypadało by dać krok w tył i dać rozwijać się nowym pokoleniom. ...

Jestem za, ale może zacznijcie wreszcie wymyślać coś nowego, aby ten rozwój odbywał się w kierunku dobrym dla jak największej ilości organizmów na naszej planecie, miast powielać już istniejące rozwiązania, które nie są wolne od wad. Jak się rozejrzysz, to dostrzeżesz, że są kraje, które już zakończyły erę atomu, którą my dopiero rozpoczniemy bodajże w 2035 roku, jak dobrze pójdzie. Może mniej tworzenia kontentu internetowego, który zżera coraz większe ilości energii a więcej innowacyjności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet życie tak bardzo ostatnio afirmowanych zwierząt pozaludzkich - z nowomowy a la Spurek - jest naznaczone nieustającym ciągiem dyskryminacji oraz śmierci innych organizmów i przeróżnych form życia..

A tak w ogóle, to te same grupy interesów, globalne korporacje, które na nakręcaniu niczym nieskrępowanego, nieograniczonego konsumpcjonizmu doszły do praktycznej wszechwładzy, zostały katonami wycofania, wstrzemięźliwości i zielonej politgramoty  :D

 

A może by tak wrócić do nauk św. Franciszka z Asyżu, zamiast robić klakę medialnym szmatławcom?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie można pominąć etapów rozwoju.

 

Gdybyśmy nie pobrudzić się ropą nie bylibyśmy tutaj gdzie jesteśmy. Technologicznie, światopoglądowo, ogólnie. Każda epoka, era ma swoich myślicieli, ale ogólna świadomość 19wieczna ma się nijak do obecnej.

 

Paradoksalnie chciałbym chronić wszystko co się tylko da ale nie kosztem rozwój.

 

Kapitalizm obecny to szukanie marży, obszerny temat.

 

Kraje które odeszły od atomu albo do niego wrócą albo umrą, jeżeli nie kupią taniego surowca paliwa z brudnego wydobycia z kraju często wrogiego sposobem pozyskania ekologia i gardząc nią.

 

Odejście od atomu to głupota, tak samo jak uwalania każdego niepasujacego nam ideologicznie projektu. Wszystko prowadzi do rozwoju a ten rozwój też do rozwoju świadomość, to jest ratunek . Kolejnym krokiem po atomie może być zimna fuzja, stacje orbitalne foto, przesylajace energię bezprzewodowo z orbity do twojego elektryka, ale jak się zatrzymamy tu gdzie jesteśmy to zdechniemy w smrodzie i brudzie.

 

Jak myślicie ile gatunków oglądalibyśmy na rycinach gdyby nie ropa i popchnięcie rozwój i świadomość do stanu obecnego?

Edytowane przez Valo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. W kraju energetycznie dołującym i półpustynnym, retencja jest dobra tylko w wykonaniu pana bobra. Bo bobry są równiejsze :)

Antyspecyzmu ciąg dalszy, kolejny konik zielonej rewolucji na której, tradycyjnie, tylko silniejsi wygrywają.. 

I elektrownia na Wiśle w Siarzewie, miałaby uratować energetykę Polski :o? Gratuluję poczucia humoru!

Chyba że poważnie piszesz, to spuszczam zasłonę milczenia :(.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I elektrownia na Wiśle w Siarzewie, miałaby uratować energetykę Polski :o? Gratuluję poczucia humoru!

Chyba że poważnie piszesz, to spuszczam zasłonę milczenia :(.

SOB uwielbia grodzić wszelkie rzeki. To jego pasja. Bo „w Ameryce tak robią”. Już w innym wątku mieliśmy wymianę zdań na temat Sulejowa. Ten zbiornik też jest cudowny, a to, że wykończył rzekę poniżej, ktora teraz jest tylko bezrybną łachą piachu, to nie jest ważne. Ważne jest, że Sławkowi tak się podoba, bo Sławek ma dobre wspomnienia z zalewu.

 

Wracając do energetyki, to owszem, pełna prawda, że jesteśmy krajem upośledzonym energetycznie, dlatego powinniśmy budować atom. No ale w Polsce społeczeństwo kocha populizm, a kiełbasa wyborczą smakuje najlepiej, więc kasę się przep***a na socjal, kupując głosy ciemnego ludu, który uważa, że pieniądze na drzewie rosną.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...