Jozi Opublikowano 3 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2013 Krecilem dzis w sklepie dwoma, nie zrobily szalu.czuc cos delikatnie w srodku jednak tylko momentami, pozatym pracuje dosc miekko.byc moze nad woda nie odczuje sie tego, ja nie zaryzykowalem.PzdrA co chciałbyś pracę stelli za 3stówki . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunwald1980 Opublikowano 3 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2013 heheheh jasne.Powiem sczerze, jak krece w sklepie shimano catana badz tanszym sienna, to jest wielka roznica na korzysc tanszych shimancow.Jednak wyprawy weryfikuja wszytsko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zyciepi Opublikowano 3 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2013 Witam 1120 nie jest taki mały(podlodowy)przymierzaliśmy u kolegi do shimano 2500 taka sama wielkość też sie bałem że będzie mały bo sugerowałem się okumą 20. jak do lekkiego spina to bierz spokojnie. no i super, dzieki wielkie biore 1020 bedzie akurat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 3 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2013 heheheh jasne.Powiem sczerze, jak krece w sklepie shimano catana badz tanszym sienna, to jest wielka roznica na korzysc tanszych shimancow.Jednak wyprawy weryfikuja wszytsko.Miałem na warsztacie i pod względem spasowania i wykonania w środku zrobił na mnie wrażenie.A jak zobaczyłem łożysko pod szpulą to zaniemówiłem.Poważnie.Wykonanie jak w miarę przyzwoitej daiwy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 3 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2013 A po co jest łożysko pod szpula? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunwald1980 Opublikowano 3 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2013 Tez dzis zagladalem do srodka i tez zaskoczyla mnie dokladnosc spasowania.jednak cos delikatnie stukalo ledwo wyczuwalne, ale stukalo.pod obciazeniem ten stuk moglby mnie doprowadzic do obledu. ogladalem dwa, z tych dwoch praca drugiego juz byla bardzo wyczuwalna.moze poprostu dwa ferelne egzemplarze mialem w rece.Jozi nie watpie w Twoje slowa oczywiscie, i nawet jeszcze raz rozwaze jego kupno wlasnie opierajac sie na Twojej opini pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunwald1980 Opublikowano 3 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2013 A po co jest łożysko pod szpula?A po co sa lozyska w kolowrotku na szpuli chyba po to by plynniej oddawal moc hamulca.tak mi sie wydaje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 3 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2013 (edytowane) Może pukać na mimośrodzie, podobnie jak w slammerze, ma trochę podobne rozwiązanie + ta prowadnica jak w certate.Po co łożysko pod szpulą?Aby stabilniejsza szpula była , certate miało pierścień który można było wymienić na łożysko a tu jest już łożysko.Jako tańszą opcję warto go rozważyć, w razie padaczki nie ma porażącej straty. Edytowane 3 Kwietnia 2013 przez Jozi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 3 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2013 (edytowane) To niech mi ktoś wytłumaczy, bo jestem laikiem w tym temacie, w jaki sposób to łożysko ma sprawić, że jest stabilniejsze mocowanie szpuli, bądź płynniej hamulec pracował? Edytowane 3 Kwietnia 2013 przez krzychun 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wildriver Opublikowano 3 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2013 (edytowane) Czyli to jednak łożycho.łożysko podpiera lepiej szpulkektóra nie giba się przy większej sile podczas oddawania linki np.No i analogicznie kiedy przy słabszym ustawieniu hamulca chcesz nawinac linke,lepiej sie układa i lepiej oddaje/plynniej :-) Edytowane 3 Kwietnia 2013 przez wildriver Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 3 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2013 (edytowane) Czyli to jednak łożycho.łożysko podpiera lepiej szpulkektóra nie giba się przy większej sile podczas oddawania linki np.No i analogicznie kiedy przy słabszym ustawieniu hamulca chcesz nawinac linke,lepiej sie układa i lepiej oddaje/plynniej :-)Ale w jaki sposób ma szpule podpierać? Czym? Żeby łożysko cokolwiek sensownie podpierało to musi być prawidłowo osadzone (tolerancja pasowania), a tu co masz? Odkręcasz nakrętkę i na luzie ściągasz szpulę. I to jest podparcie? Jak , de facto, powierzchnia łożyska podpiera (sam napisałeś, że likwiduje gibanie, więc luz są) Jak ma się szpula gibać, skoro zawsze prostopadle do jej powierzchni roboczej (i też osi na której jest osadzona) działa siła powstała przez naciąg linki? I to szpula na jednym łożysku! (a ile prostych może przechodzić przez punku?)Dlaczego hamulec ma płynie przy takim łożyskowaniu oddawać linkę? Dupne sprzęgło, to dupny start, ot i co. Widziałeś kiedyś, gdziekolwiek tak podparty układ? Popatrz na ośkę powyżej rotora - odległość pomiędzy rotorem a łożyskiem (i de facto szpulą) i zadaj sobie pytanie: Czy to ma sens? Panowie, tutaj mamy do czynienia z przepięknie czystym przykładem marketingu (czy jak to tam zwą). Tyle euforii za 10 centów (bo przy ilościach idących w setki tysięcy i domniemanej jakości, to łożysko takie więcej nie kosztuje). To tak jak ze spasowanie w takich nowych kołowrotkach. Super, że chociaż nowy jest spasowany. Toż to jak w Stelli czy podobnym. Pytanie jest tylko takie. Po co się spasowaniem zachwycać, skoro i tak materiały z których kołowrotek jest zrobiony nie pozwolą się radować więcej niż przykładowe 50 (moto)roboczogodzin? Nie chcę udowadniać, że to kiepski kołowrotek, bo mam takiego Spro Passion za 130zł i jest rewelacyjny... ale w relacji cena <-> jakość.Bzdurnym marketingiem jakości się nie podniesie.Dzięki, tyle ode mnie w tym temacie Edytowane 3 Kwietnia 2013 przez krzychun Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wildriver Opublikowano 3 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2013 (edytowane) Ale w jaki sposób ma szpule podpierać? Czym? Żeby łożysko cokolwiek sensownie podpierało to musi być prawidłowo osadzone (tolerancja pasowania), a tu co masz? Odkręcasz nakrętkę i na luzie ściągasz szpulę. I to jest podparcie? Jak , de facto, powierzchnia łożyska podpiera (sam napisałeś, że likwiduje gibanie, więc luz są) Jak ma się szpula gibać, skoro zawsze prostopadle do jej powierzchni roboczej (i też osi na której jest osadzona) działa siła powstała przez naciąg linki? I to szpula na jednym łożysku! (a ile prostych może przechodzić przez punku?)Dlaczego hamulec ma płynie przy takim łożyskowaniu oddawać linkę? Dupne sprzęgło, to dupny start, ot i co. Widziałeś kiedyś, gdziekolwiek tak podparty układ? Popatrz na ośkę powyżej rotora - odległość pomiędzy rotorem a łożyskiem (i de facto szpulą) i zadaj sobie pytanie: Czy to ma sens? Panowie, tutaj mamy do czynienia z przepięknie czystym przykładem marketingu (czy jak to tam zwą). Tyle euforii za 10 centów (bo przy ilościach idących w setki tysięcy i domniemanej jakości, to łożysko takie więcej nie kosztuje). To tak jak ze spasowanie w takich nowych kołowrotkach. Super, że chociaż nowy jest spasowany. Toż to jak w Stelli czy podobnym. Pytanie jest tylko takie. Po co się spasowaniem zachwycać, skoro i tak materiały z których kołowrotek jest zrobiony nie pozwolą się radować więcej niż przykładowe 50 (moto)roboczogodzin? Nie chcę udowadniać, że to kiepski kołowrotek, bo mam takiego Spro Passion za 130zł i jest rewelacyjny... ale w relacji cena <-> jakość.Bzdurnym marketingiem jakości się nie podniesie.Dzięki, tyle ode mnie w tym temacie KrzychunNiezły wykład,dzięki.Dodam tylko,że z czysto praktycznego punktu widzenia wygląda to tak,że hamulec w kołowrotku działa sprawnie zawsze kiedy nie potzeba użycia większej siły.Schody zaczynają się kiedy musimy wychamowac coś na prawde mocnego :-) często w mlynkach bez dobrego podparcia szpuli,przy bardzo duzej sile która powstaje przy próbie zebrania luzu powstałego po naszym pod pompowaniu,linka nie ułoży sie na szpuli jak powinna .Kręcąc korbą,wusnuwa się plecionka,która wtedy może krzywo sie układać,wtedy wiadomo jak może sie to przełożyć na plynnosc pracy sprzęgła. Chyba nie miales na myśli mnie wspomimajac o marketingu ?:-D Edytowane 3 Kwietnia 2013 przez wildriver Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zacytowałem Ciebie, ale pisałem ogólnie.Zauważyłem taką tendencję (nie tylko w naszym, branżowym onanizmie sprzętowym), że cech, których nie do końca się rozumie, wychwala się, lub też stawia jako zaletę. A po prośbie o sensowne wytłumaczenie tychże zalet następuje zazwyaczaj cisza.Akurat zawodowo zajmowałem się projektowanie przekładni i układów liniowych, więc marną, ale wiedzę mam i coś tam zawsze próbuję sobie logicznie wytłumaczyć.W przypadku rzeczonego łożyska żadnego logicznego wytłumaczenia nie znalazłem. Pozostały więc pytania, które zadałem osobom entuzjastycznie przyjącym to rozwiązanie.Ich entuzjazm pozostał, podobnie jak pytania.Kłaniam się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marianosum Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Dziś już nie usiedziałem i postanowiłem trochę pośmigać tym moim hypalite. Po pierwszych 2 godzinkach używania jestem zadowolony i nie wiem jak będzie dalej ale jestem zadowolony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M4TYY Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Ja z braku czasu nie mam kiedy popstrykać trochę zdjęć ;D Ale ogólnie młynek mam od wczoraj i naprawdę nie mam do niego żadnych uwag. Płynnie kręci a jak nawija to jutro się przekonam bo akurat będe miał cały wolny dzień to nawinę jakąś żyłkę. Możliwe także że puszcze fotki samych bebechów bo będe chciał go rozebrać w celu weryfikacji czy godnie jest na oliwiony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Ja z braku czasu nie mam kiedy popstrykać trochę zdjęć ;D Ale ogólnie młynek mam od wczoraj i naprawdę nie mam do niego żadnych uwag. Płynnie kręci a jak nawija to jutro się przekonam bo akurat będe miał cały wolny dzień to nawinę jakąś żyłkę. Możliwe także że puszcze fotki samych bebechów bo będe chciał go rozebrać w celu weryfikacji czy godnie jest na oliwiony Przygotuj sobie smar od razu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marianosum Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Przygotuj sobie smar od razu . Naprawde tak sucho tam jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Naprawde tak sucho tam jest?Jak dla mnie jak koło napędowe nie ma smaru to jest sucho.Nawet stelki są kiepsko smarowane.W tym co rozbierałem było sucho więc pewnie w Twoim też. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M4TYY Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 A jaki smar byś polecił? Bo ja jedynie posiadam jakiś w tubce jaxona pewno lichy jak wszystko od tej firmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 (edytowane) Szukaj pena na allegro.Jest w małej i dużej wersji. Edytowane 16 Maja 2014 przez Jozi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M4TYY Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 A jeszcze się zapytam, trudno się go rozkręca ? Ponieważ ja nie mam żadnej wprawy w tym. Dwa razy rozkręcałem i smarowałem młynki ale to takie że mogłem że tak powiem się pouczyć na nich, bo już miały dobrych pare latek.. A ten trochę już kosztował więc nie chce zrobić czegoś tam źle .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunwald1980 Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Jak sciagniesz szpulke to na walku, na ktorym jest osadzone lozysko masz taki nie wiem jak to sie fachowo nazywa oring? taki drucik ktory zaciska tuleje na ktorej jest lozysko.Sruba ktora jest dokrecony rotor ma lewy gwint wiec uwazaj jak odkrecasz zebys nie przekrecil jej.Rotor sciagasz badz dajesz tylko do gory i masz tam dwie rownolegle do siebie ustawione srubki od obudowy.Odkrecasz je, nastepnie dwie srobki kolo korby i jedna z ta blaszka.Kreciol otwarty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Parf Opublikowano 15 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2013 Dzisiaj odebrałem. Wielkość czwórka. Na sucho chodzi przeciętnie i raczej brakuje mu trochę do metalbodów podobnej klasy.Po chwili, już w domu stwierdziłem, że szpula jest krzywo osadzona i zdziwiłem się, że nie zauważyłem tego w sklepie. Wyglądało to wręcz komicznie jak w jakimś bazarowym bublu. Kołowrotek wymieniłem, ale niesmak został. Jak takie coś przechodzi kontrolę jakości(raczej jej brak) to świadczy o całym kołowrotku zapewne. Jedynie co jest w nim fajnego to wygląd. Postanawiam więc zarżnąć go do jesieni, a jak mi się nie uda to zwracam honor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M4TYY Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Przepraszam od razu wszystkich, ponieważ miałem powrzucać fotki a ich nie ma opinii także, a dlatego że się zawiodłem na tym młynku po całej długości.... Nawinąłem żyłkę 0.18 nawija naprawdę dobrze, i czas w końcu nastał aby go przetestować... Co się później okazało kołowrotek odesłałem tam gdzie go zamówiłem ponieważ niby na sucho fajnie lekko chodził natomiast pod obciążeniem ciężkawo i nie mam pojęcia czym mogło to być spowodowane, możliwe że za mało smaru miał i dlatego, ale już się w to nie wgłębiałem, odesłałem i się dogadałem żeby nie zwracali mi kasy a żeby mi podesłali po nie wielkiej dopłacie spro red arca 10400.. Teraz mam własnie reda przetestowany zero problemów chodzi płynnie na sucho jak i pod obciażeniem.. ;/ Na pewno trafiłem na ferelny model no ale cóż.. bywa... Wybrałem natomiast sprawdzonego reda i jak widać zero problemów. Mimo to na pewno spro hypalite jest godnym polecenia młynkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2013 [...] Wybrałem natomiast sprawdzonego reda i jak widać zero problemów. Mimo to na pewno spro hypalite jest godnym polecenia młynkiem.No tak. Zdecydowanie Twój post to potwierdza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.