Skocz do zawartości

Custom by…… M.Kozak


koziol1006

Rekomendowane odpowiedzi

Oczywiście rzucisz i poleci ładnie czucie też jakieś będzie , jednak jako kij uniwersalny bym go nie zaliczył raczej przy większych przynętach pokaże się z najlepszej strony. Za to wachlarz przynęt jest bardzo szeroki w moim odczuciu oprócz jerkow , duża obrotówka oraz guma czy spinnerbait sprawdzi się super .

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obłowiłem ten blank całkiem solidnie zeszłej jesieni. Bardzo sympatyczna szczupakówka. Rzucałem bez problemu gumami 6" z główkami 30 g. Fajna, ciepła i głęboka amortyzacja. Czułość również na przyzwoitym poziomie. Czasami jednak przy silnym nurcie, sporej głębokości i ciężkiej przynęcie miałem problem z wystarczająco mocnym zacięciem ryby, trochę ryb przez to zgubiłem. Łowiłem zamiennie sporo sztywniejszą Xzogą GX 7 kg i nie było tego problemu. Jednak przy łowieniu relatywnie płytkim, z mniejszym obciążeniem Expert Graphite sprawdził się rewelacyjnie.

Edytowane przez Pumba
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładne kije, ale przekaz zdecydowanie przeetykietowany :)

Sławek ja zawsze pytam jeżeli chodzi o opis czy naklejkę, kapsel , kolor itp. Staram się podejść tak indywidualnie jak tylko to możliwe . Jeden chce tak drugi tak i ja to szanuję tak samo jak to , że jednemu pasuje mój styl i robota a drugiemu przypasuje u kogoś innego zwłaszcza , że w sezonie wędek praktycznie nie buduje bo skupiam się na łowieniu ryb.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez koziol1006
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No przecież, nie z organicznej złośliwości tak napisałem. Ino zauważyłęm fakt oczywisty, bo kult logo to zjawisko wszechogarniające - i dotyka wszystkich. W kijach zwanych masówką,  krzykliwa i napastliwa kalkomania jest czymś co łączy w jedno, bezpodstawne i krańcowo naiwne wyobrażenia klientów z instynktami handlero. 

W hand made może być inaczej, a maksyma - klient nasz pan nie musi być deprecjonująca  :) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W hand made może być inaczej, a maksyma - klient nasz pan nie musi być deprecjonująca  :)

Swego czasu, z piwem w browarach restauracyjnych było tak, że było ono po prostu nie dobre, mętne, drożdżowe, nie dogazowane. Dziwiłem się, czemu na tak wspaniałych instalacjach  warzone jest tak słabe piwo i dlaczego nie idzie w kanał tylko do klienta. Az jeden z właścicieli znanego przybytku we Wroclawiu, powiedział mi, że tak sobie wyobrażają "prawdziwe piwo niepasteryzowane" ludzie wychowani na legendach o nim,  takie właśnie powinno być i takie się sprzedaje. A bajkę o tym jak czeski piwowar wyprodukował pierwsze na świecie krystaliczne, bursztynowe, czyli pilsnera a  do tej pory były tylko mętne, kwaśne i drożdżowe to chyba prawie każdy zna?

 

Chciałbys, @Sławek.  żeby kij z pracowni był krzywo uzbrojony, koślawo opisany, z rękojeścią toczoną ze starej opony od Fadromy? No wiem,  że tak, już to napisałeś wyżej ale nie każdy by tak chciał i tu właśnie mamy hand made ;) właśnie to że klient nasz pan a nie szara masa nasz pan ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ten hand made nie powinien być kopią masówki, poprawnościowym zestawem klocków lego, złożonych wynajętymi rękoma, z natrętnym logo gdzie się tylko da :) To jest główny powód dla którego nie przepadam za kijami z typoszeregu. choć są zbudowane prawidłowo - tak jak StC, sól w oku sieciowych hejterów..

Noszę marynarki - nieczęsto, szyte na miarę przez krawca, chodzę w butach szytych od a do z przez szewca - niestety już zagranicznego, łowię kijami i przynętami w stu procentach ręcznie i osobiście zrobionymi, które nie ścigają się z przemysłówką wyglądem, mają krzywo wklejone krzywe stery, są na jebał pies wykończone, przelotki potrafię dobrać wg koloru albo stanu posiadania, albo jeszcze innego widzimisię, tudzież programowo olewam mody, pędy i trendy. I to wszystko działa idealnie. To się nazywa wolność. A ja jestem stwórcą - nie drętwym konsumentem, z głową nabitą wszelką mniemanologią.. 

 

Większość współczesnych ludzi nie zna prawdziwych smaków. Po pierwsze nie są zdolni do samodzielnych form aktywności, bo po drugie, nic im się nie opłaca :)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ten hand made nie powinien być kopią masówki, poprawnościowym zestawem klocków lego, złożonych wynajętymi rękoma, z natrętnym logo gdzie się tylko da :) To jest główny powód dla którego nie przepadam za kijami z typoszeregu. choć są zbudowane prawidłowo - tak jak StC, sól w oku sieciowych hejterów..

Noszę marynarki - nieczęsto, szyte na miarę przez krawca, chodzę w butach szytych od a do z przez szewca - niestety już zagranicznego, łowię kijami i przynętami w stu procentach ręcznie i osobiście zrobionymi, które nie ścigają się z przemysłówką wyglądem, mają krzywo wklejone krzywe stery, są na jebał pies wykończone, przelotki potrafię dobrać wg koloru albo stanu posiadania, albo jeszcze innego widzimisię, tudzież programowo olewam mody, pędy i trendy. I to wszystko działa idealnie. To się nazywa wolność. A ja jestem stwórcą - nie drętwym konsumentem, z głową nabitą wszelką mniemanologią..

 

Większość współczesnych ludzi nie zna prawdziwych smaków. Po pierwsze nie są zdolni do samodzielnych form aktywności, bo po drugie, nic im się nie opłaca :)

Slawek u mnie nikogo jeszcze nie wynająłem bo mnie nie stać -kapse, itp. robię sam . Formę na nie robię sam, wobki i formy robię sam a teraz jeszcze zaczynam sam szyć pokrowce bo chce żeby to wszystko było robione przeze mnie . Nawet sam projekt logo i naklejkę pod lakier zrobiłem sam także na mnie nikt nie zarobi [emoji2960]

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez koziol1006
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko żeby nie dojść do absurdu  :)

Jeżeli mam nie być “ drętwym konsumentem, z głową nabitą wszelką mniemanologią..” to powinienem te buty, marynarki, masło chleb itd… może nawet telewizor zrobić sobie sam.

I absolutnie nie piszę tego złośliwie tylko pragmatycznie podchodzę do tematu.

Manualnie zdecydowanie daję sobie radę ale żeby coś zrobić dobrze, dość często wymagane jest choć minimalne wyposażenie. No już nie mam miejsca na wiertarkę stołową, frezarkę, ukośnice, “żyrafę” do gładzi czy spawarkę itd..  Czyli jednak czasem muszę skorzystać z czyichś umiejętności. 

 

Tu przy wedeczkach widać czyste, estetyczne wykonanie i pomysł i to mi się bardzo podoba. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacierają się - chyba zatarły granice między rękodziełem a masową, mniej albo bardziej masową produkcją. I tak, logo ma znaczenie pierwszoplanowe. Np. szmaciane trampki z zajebistym logo, wygrywają z najbardziej markowymi butami.  A przykładowy, wymyślony i wykonany samodzielnie wobler - choćby nawet był najbardziej skuteczny i łowny, nigdy nie będzie mieć tego samego prestiżu ani uznania, co wylizany i uładniony na handlową modłę.. bo logo go nie niesie..

 

To są sprzeczności.. tworzące poglądowy monopol i estetyczną urawniłowkę  :)      

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sławek nie przesadzaj z tym logo. Myślę, że 99 % ludzi chce by ich wyroby były rozpoznawalne na pierwszy rzut oka. I bardzo dobrze. Dlaczego ? Ano dlatego, że nie każdy jest specem w danej dziedzinie, a nawet jeśli jest to trudno wszystko zapamiętać. Za to jak jest napisane np. na kiju jego długość i inne dane pozwalające zidentyfikować blank i twórcę to nic tylko się cieszyć. Nie trzeba prowadzić mozolnych poszukiwań z miarkami w ręku. To samo z woblerami. Co do gustów to o tych się ponoć nie dyskutuje ...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się nie czepiam, tylko taki jestem..

Kult logo istnieje, to fakt niezaprzeczalny. To przecież cenny i wyjątkowo cenotwórczy drogowskaz w społeczeństwie konsumpcjonistycznym  :) I przewodnik - kiedyś mistrza rękodzieła poznawało się momentalnie, po ręce - teraz bardzo trudno, stąd logo.

Tak czy siak, rodbuilding przestał być formą osobistej ekspresji, i przeszedł w mniej wymagającą sztukę montowania, na podobieństwo wzorów pochodzących z masowej produkcji przemysłowej.. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne skrobanki , przeróbki . Tym razem leżący gdzieś w czeluściach a niejednokrotnie i na znanych portalach aukcyjnych kij na blanku muchowym - Shimano Compre . Po zdjęciu sporej warstwy lakieru oraz nowym secie tytanowych przelotek wędka niesamowicie przyspieszyła . Mała zbieżność oraz piękne pełne ugięcie predysponuje go jako klenio-jaziowego killera. Fotki przed i po metamorfozie . dcbc0c8071260cd0979c6142a4a22e33.jpg

36ed97c5b1a5d99db5e5db11ee1622d0.jpg

e3cad9303757a1d3a0db96ed8954883f.jpg

5615af467d9fdc21172a0d6ca1fccf99.jpg

a89d4a532144f5d282407baea50c0db0.jpg

85fb527d77f823f718c7709c7d198a59.jpg

49589420e06d85bd762802beafbd9dd4.jpg

9f6f51aa99a8e7a0ea72ef64e99ebc25.jpg

16bf22769538df3b5b84baa6d556e63c.jpg

651f8126e2c6ccd57f5e36571418209e.jpg

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja się nie czepiam, tylko taki jestem..

Kult logo istnieje, to fakt niezaprzeczalny. To przecież cenny i wyjątkowo cenotwórczy drogowskaz w społeczeństwie konsumpcjonistycznym  :) I przewodnik - kiedyś mistrza rękodzieła poznawało się momentalnie, po ręce - teraz bardzo trudno, stąd logo.

Tak czy siak, rodbuilding przestał być formą osobistej ekspresji, i przeszedł w mniej wymagającą sztukę montowania, na podobieństwo wzorów pochodzących z masowej produkcji przemysłowej.. 

 

Sławek, chyba powinienem się obrazić. :D

Zawsze  maksymalną ilość elementów  wykonuję ręcznie.  Fakt że nie wszyscy mają warunki, czas i wiedzę. 

post-50039-0-69776000-1743965034_thumb.jpg

post-50039-0-20725600-1743965082_thumb.jpg

 

Autora wątku przepraszam za wycinkę ????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W latach minionych, kiedy niemożliwym wydawało się mojej starej osobie, życie bez odkrywania coraz to nowych kopalni blanków i wymyślania kolejnych kijów, fascynowałem się amerykańskim i portalami i przede wszystkim studiowaniem magazynu - a raczej fanzinu RodMaker :) To były fontanny pomysłowości i inwencji..

Wiadomo, że jesteśmy rynkiem młodym i wtórnym, ale to niespecjalnie tłumaczy kreacyjne ubóstwo, brak fantazji i oryginalności. Co poniekąd staje się cechą wspólną dla całego świata, i chyba nieuchronnie zmierza w stronę prostej monterki klocków lego. Ze standaryzowanym gustem i takim samym poczuciem estetyki. Wszechstronnie obrandowanych, a'la - byłem tu - Antoni Halik..

Tak więc nie jest to złośliwe czepialstwo lub obertrollowe krytykanctwo, tylko stwierdzenie oczywistego faktu.. 

Na połowie palców jednej dłoni policzyłbym tych, którzy mają rozpoznawalny styl oraz poczucie smaku. Tej większej połowie.. na szczęście :)   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jest to kwestia indywidualna (6cm myśle ok) ale ja bym tu nie przesadzał to nie hole sumow czy merlinow czy tuńczyków tylko boleni , szczupaków czy sandaczy z opaskowej Wisły . W mojej ocenie wymiary dolnika , foregripu czy wymiaru uchwytu są przypasowane stricte do potrzeb konkretniej osoby i słowo „powinno być” w rodbuildingu czyli kreowaniu narzędzia pod konkretną osobę raczej nie ma bytu. Mogę zaproponować a nie narzucać ale dzięki za komentarz [emoji2]

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez koziol1006
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodzę się jak najbardziej z powyższą opinią. Doświadczenie podpowiada mi jednak, że nabywca jest młodą/młodą wędkarsko osobą, przed którą hole dużych ryb to dopiero pieśń przyszłości.

 

PS. Kij do 56g pod bolenie, to musi być jakaś nowatorska technika połowu :D .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...