Skocz do zawartości
  • 0

X Wyprzedaż Garażowa jerkbait.pl 5 kwietnia 2025 - INFORMACJA dla ODWIEDZAJĄCYCH


Friko

Pytanie

5 kwietnia 2025  godz. 10:00-15:00  Ośrodek Sportu i Rekreacji Dzielnicy Śródmieście w Warszawie ul. Polna 7A (najbliższa stacja metra: Politechnika)

 

jak dojechać:  https://jakdojade.pl/warszawa

 

 

 

 

post-45567-0-33763100-1737093455_thumb.jpg

 

 

Wyprzedaż garażowa jerkbait.pl to impreza robiona przez wędkarzy i dla wędkarzy - unikalna w skali kraju. Spotkanie pasjonatów łowienia ryb i prawdziwa giełda wędkarska na żywo. Towarzyski charakter wydarzenia podkreśla fakt, że wejście dla każdego jest za darmo ! Jest to wspaniała okazja do zawarcia nowych znajomości oraz wymiany doświadczeń z kolegami po kiju. Wyjątkowa możliwość zdobycia rzeczy często nie do dostania na rynku albo po okazyjnych cenach - prosto z pudełka od innego wędkarza. Dla tych, którzy jeszcze nie byli na "garażu" kilka zdjęć z poprzednich lat i relacja video, które pozwalają lepiej poczuć klimat tej imprezy. Zapraszamy! Dla sprzedających rezerwacja stolików prowadzona jest na forum jerkbait.pl - ilość ograniczona.

 

AKTUALIZACJA:  o godz. 13:00 planujemy pokaz sprzętu wędkarskiego – limitowanej kolekcji przygotowanej z okazji XX-lecia portalu jerkbait.pl. Dla publiczności uczestniczącej w pokazie planowany jest konkurs, w którym będzie można wygrać nagrodę J

 

PRZYPOMINAMY, ŻE PROWADZENIE SPRZEDAŻY MOŻLIWE JEST WYŁĄCZNIE NA SALI Z ZAREZERWOWANYCH STOLIKÓW (AKTUALNIE WSZYSTKIE STOLIKI SĄ JUŻ ZAREZERWOWANE). OBOWIĄZUJE ZAKAZ SPRZEDAŻY POZA WYZNACZONYMI MIEJSCAMI – OSOBY PRÓBUJĄCE PROWADZIĆ SPRZEDAŻ NIEZGODNIE Z REGULAMINEM BĘDĄ USUWANE PRZEZ OCHRONĘ OBIEKTU.

 

 

 

post-45567-0-44689300-1737093496_thumb.jpgpost-45567-0-63839000-1737093503_thumb.jpgpost-45567-0-14559000-1737093515_thumb.jpgpost-45567-0-32637900-1737093524_thumb.jpgpost-45567-0-39242000-1737093534_thumb.jpgpost-45567-0-13988400-1737093541_thumb.jpgpost-45567-0-02452900-1737093552_thumb.jpgpost-45567-0-56813900-1737093560_thumb.jpgpost-45567-0-25291800-1737093570_thumb.jpgpost-45567-0-14210200-1737093578_thumb.jpgpost-45567-0-86090000-1737093584_thumb.jpgpost-45567-0-55567100-1737093594_thumb.jpgpost-45567-0-25040200-1737093606_thumb.jpgpost-45567-0-95236000-1737093840_thumb.jpgpost-45567-0-02419000-1737093848_thumb.jpgpost-45567-0-74489400-1737093854_thumb.jpgpost-45567-0-02556300-1737093867_thumb.jpgpost-45567-0-87962100-1737093873_thumb.jpgpost-45567-0-89480000-1737093882_thumb.jpgpost-45567-0-28632700-1737093889_thumb.jpgpost-45567-0-08829600-1737093900_thumb.jpgpost-45567-0-04613200-1737093912_thumb.jpgpost-45567-0-04613200-1737093912_thumb.jpgpost-45567-0-60539700-1737093920_thumb.jpgpost-45567-0-14405200-1737093927_thumb.jpgpost-45567-0-93104500-1737093933_thumb.jpgpost-45567-0-47421100-1737093940_thumb.jpgpost-45567-0-21878500-1737093950_thumb.jpgpost-45567-0-31627400-1737093958_thumb.jpgpost-45567-0-03861100-1737093966_thumb.jpgpost-45567-0-46248300-1737093972_thumb.jpgpost-45567-0-23477100-1737093979_thumb.jpgpost-45567-0-53673800-1737093988_thumb.jpgpost-45567-0-24507600-1737093995_thumb.jpgpost-45567-0-09516300-1737094002_thumb.jpgpost-45567-0-37913000-1737094009_thumb.jpgpost-45567-0-75698800-1737094025_thumb.jpgpost-45567-0-00999400-1737094032_thumb.jpg

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Piotrze, ale chyba się zgodzisz, że jedno o tej drugiej edycji można powiedzieć. Nie miała krzty atmosfery, która jest zawsze na Polnej. Cytując klasyka: eksperyment wykonany, lecz niestety nieudany. Może sprzedaż była dobra, ale moim zdaniem, nie tylko to jest w GS ważne.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Sprzedaż uratowały dwa dni handlu, co do atmosfery, moim zdaniem była, tyle że w podgrupach :D Na hali była masa atrakcji i perła w koronie każdych targów wędkarskich. Miejsce dużo ważniejsze niż Mekka dla Muzułmanów. Tutaj ktoś może polemizować ALE niezaprzeczalnym fmjest, że:

1. Do Mekki Muzułmanin ma obowiązek pilegrzymować raz w życiu.

2. Na kolanach pątnik idzie tylko w jedną stronę.

 

Za to STOISKO Z KURWICĄ I OSCYPKAMI Z GRILLA:

1. Wymaga regularnych pielgrzymek.

2. Od pewnego momentu w obie strony na kolanach.

 

PS. Co prawda ja wtedy nie odwiedziłem tego miejsca, ale do tematów związanych z duchowością, w tym moją, jeszcze dojdziemy :)

 

Za to kupiłem książkę z autografem legendy miasta portów i marzycieli, Aleksandra Doby.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

I zapadła głucha cisza... :D dobra to wracamy do geszeftu.

Niedźwiedzie! ;) jeśli ktoś z Was chciałby łączniki bezwęzłowe do XUL, łowienia białoryb itp. to dajcie proszę znać i przygotuję.

 

Robię dla kolegów takie łączniki od czasu do czasu z cieniutkie go drutu. Podobno mniej mikrojigów i tego typu wabików zostawiają w wodzie. Sam łowię też nmzawsze z łącznikami tyle, że odrobinę większymi. Bardzo przydatna recz do linek: tańszych, cieńszych, albo nadwyrężonych wędkowaniem. Te ze zdjęć są na drucie Fi 0,4mm.

post-50550-0-44336400-1742927739_thumb.jpgpost-50550-0-30245400-1742927746_thumb.jpg

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

post-50550-0-68999000-1743012923_thumb.jpg


Garaż numer 3... Akurat, kiedy zacząłem pisać zadzwonił do mnie Robert @bob74, stały bywalec GS, a teraz kończę wpis pocąc się przy garach, kiedy moja Aśka maluje woblery na Garaż w pracowni... :D

Tak więc, Garaż vol. 3.Edycja szczególna, bo frekwencja i PRZEDE WSZYSTKIM atmosfera imprezy przeszła nasze najśmielsze oczekiwania. Akurat w tą edycję ja włożyłem masę roboty i leciałem na mocnym przypale w pracy zawodowej. Miałem jakąś koncepcję przygotowania imprezy, która naprawdę dobrze wypaliła. Przez okres przygotowań telefony urywały się, jakby to miała być jakaś rybomania, każdy dzień od samego rana, uczestnicy, wystawcy, Padre... był kocioł. Udało się w tym czasie zaangażować wystawców do aktywnego przesyłania materiałów dotyczących ich oferty i wspólnie stworzyliśmy naprawdę wartościowy przekaż, z dużą dawką humoru, ale to był strzał w dziesiątkę. Sala pękała w szwach, mieliśmy kolejkę przed wejściem i trzeba było prosić zwiedzających jeszcze kilka dni przed Garażem, żeby wstrzymali się do czasu oficjalnego otwarcia, aby wystawcy mogli się rozłożyć ze stoiskami. Na imprezie po raz pierwszy pojawiły się nawet kajaki:D Miny pracowników i ludzi, którzy przyszli korzystać z OSiR naprawdę były bezcenne kiedy Arek niósł na plecach kajak po schodach na 4 piętro, a po całym obiekcie biegały tłumy ludzi w wędkami. Przypominam, że tam jest basen i ludzie już nie mieli pomysłu co oni mają zamiar z tym wszystkim robić :D. TU NIE MA RYB :D

Zeszłoroczna edycja z tego co wiemy, wyszła bardzo podobnie jeśli chodzi tematy sprzedażowe. Natomiast, po trzeciej edycji nie było już tak dogranego naprawdę pod każdym możliwym względem Garaża. Sprzedający zarobieni i szczęśliwi, odwiedzający spłukani i szczęśliwi. Sam, kiedy już skończyło się ogarnianie stoiska poleciałem się obkupić w to, co jeszcze zostało i wydałem dużo, z tego co zarobiłem :)

W skrócie piękna impreza, zorganizowana od a do z przez kumpli po kiju dla kumpli po kiju.

Przez następne lata zastanawiałem się często co wpłynęło na to, że impreza wypaliła jak żadna inna przed nią i po niej.

Przepis miał dwa najważniejsze składniki. Pierwszy to materiały przesyłane przez wystawców, z których dało się ułożyć obraz oferty ale i masę zabawnych memów i historii dotyczących chłopaków.
Drugi składnik odkryłem dużo później. Ten zostanie moją tajemnicą :)

Wczoraj poczytałem wątek Garage Sale vol. 3 i czytając sam uśmiechałem się na wspomnienie tej Wyprzedaży. Polecam zajrzeć każdemu, fajne wieczorne czytało. Link poniżej:
https://jerkbait.pl/topic/103414-garage-sale-v3-warszawa-24-marzec-2018-r/page-1
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

GARAGE SALE VOL.4


Możliwe, że nie było plakatu za to było wesoło. To będzie taka wspominka, gdzie muszę posypać sól na żywe mięcho, ale postaram się nie przesolić ludziny.

Po sukcesie poprzedniej edycji zdecydowaliśmy, że przenosimy się z sali konferencyjnej na halę sportową naszego OSiRu. Termin okazał się problematyczny, bo sala miała zawalony grafik. Do wyboru były dwa, padło na 1 września 2018r. Fakt niezbyt udany, ale do tego wrócę.

Przy tej edycji w trakcie organizacji musiałem dogadać... majstrów od wykończeniówek :D

Władze obiektu obawiały się, że hordy hunów wpuszczone na drewniany parkiet rozmontują klepkę podłogową, albo co najmniej poniszczą. Trzeba było zabezpieczyć kogoś, kto to ogarnie i środki na ten cel. Do ceny stolika doszła kaucja zwrotna 50zł na ewentualną naprawę. Praktyczne wszyscy uczestnicy zrzucili się na tą okoliczność. Jeden ananas miał jednak ogromny ból dupy o te PODKREŚLAM ZWROTNE 5 dych. Unikam w tych wspominakach opowiadania o ciemniejszych stronach organizacji imprezy, ale uwierzcie, kiedy przechodziła po Garażach chęć mordu zbiorowego na wystawcach, miałem już tylko chęć iść spać :D Tyle.
Wracając jeszcze do kwestii parkietu, pojechałem przed imprezą zrobić dokumentację fotograficzną już istniejących usterek i po wyjściu stamtąd zastanawiałem się o co oni się boją i co w zasadzie moglibyśmy tam bardziej spied...ć niż już było.

Jak wiecie w czasie kilku edycji imprezy mieliśmy darmową kawę dla odwiedzających. Ekspres i kilka kg kawy ogarniał dla nas jeden z forumowiczów, póki pracował w branży, za co mu chwała. Przywoził ekspres w swoim prywatnym czasie, ustawiał i załatwiał nam po taniości kawę. Wliczaliśmy ten koszt w cenę stolika. To jest piękne w tej imprezie, że wspólnie staramy się skromnym siłami i mocno ograniczonymi funduszami zrobić jak najwięcej dla odwiedzających, żeby to miejsce było inne niż reszta. No bo sami przyznajcie, dostaliście kiedykolwiek za te kilka dych wydanych na bilet wstępu na inne targi chociaż głupią kawę za darmo?

Ekspres, o którym mowa, to nie zabawka za kilka stów tylko profesjonalne urządzenie o wartości całkiem ładnego passeratti. W gazie! Kosztował ileś tam dziesiąt tysiecy złotych. Tak więc dzień przed imprezą wstawiamy ten ekspres za miliony monet do OSiRu na noc na halę. W kącie leżą jakieś materace, zostawiamy obok ekspres i wychodzimy z ochroniarzem z hali. Ten idzie z nami dalej zamiast zamknąć, co było ustalone z kierownikiem obiektu. Pytam:
-dlaczego Pan nie zamknął hali na klucz?
Chłop do mnie odpowiada beztrosko :
-bo tu chłopaki będą przecież nocować.
ULAŁO MI SIĘ! Ściągnie wystawców przez dwa miesiące żeby zapełnić salę, setki rozmów, ogarnianie parkietu, wpłat, firmy remontowej. Pękła mi ta żyłka, która odpowiada za to, żeby nie zatłuc kogoś młotkiem. Zacząłem opierdalać ciecia. Okazało się, że ośrodek nie miał wolnych miejsc na noclegi dla jakiejś drużyny zza granicy i postanowili przewaletować ich na naszej sali, a rano po cichu wyprowadzić zanim się zorientujemy. Zadzwoniłem do kierownika z mordą o to, że chcieli wyciąć nam numer i finalnie ekspres wylądował w jego gabinecie.

Nareszcie impreza i ostatnia szczypta soli ode mnie. Fakt termin był nietrafiony i gości mieliśmy niewielu. Od kogoś z sali dowiedziałem się, że zbieram recenzje od niezadowolonej szlachty. Że c..jowy termin, że słaba promocja i pierdylion innych szpilek. Na koniec imprezy, za jej zorganizowanie, przyszło podziękować może z 5 osób na chyba ponad dwudziestu wystawców. Przypomniałem sobie jak po poprzedniej edycji wszyscy rozpływali się w pochwałach, superlatywach i ustawiali w kolejce do zbicia piątki na koniec :D Dużo mi to uświadomiło. Bardzo dużo.

I druga strona medalu. Ja na tej pustej sali zarobiłem więcej niż na pierwszej i drugiej edycji. Stało się tak dlatego, że byłem aktywny, doawałem zdjęcia, opisy i historie związane z moimi wyrobami. O to samo w każdej edycji porsiłem Was. Nie dlatego, żebym ja cokolwiek na tym zyskał, a wręcz przeciwnie. Po to żebyście Wy byli zadowoleni i zyskała sam impreza. Dla mnie osobiście zdjęcia Waszych wyrobów i sprzedawanego towaru zawsze stanowiły dodatkowe obciążenie i pracę.

Ten opis jest po to, żebyście mieli świadomość jak wygląda GS od środka. W przyrodzie nie ma nic za darmo. Nie mamy budżetu, więc musimy poświęcić więcej swojego czasu i inicjatywy. Wyprzedaż Garażowa to nie jest impreza organizowana przez kogoś dla Was. Wyprzedaż Garażowa to jesteście Wy. Ani więcej, ani mniej.

O kampanii wrześniowej poczytajcie tutaj: https://jerkbait.pl/topic/112431-garage-sale-v4-warszawa-1-wrze%C5%9Bnia-2018-r/
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

post-50550-0-15258500-1743357201_thumb.jpg


No dobrze. Garaż Sale vol. 5 tzw. Dzień Sępa. Promocja imprezy wyszła całkiem dobrze, wszystkim spodobał się temat przewodni i wokół niego kręciło się trochę dyskusji. Sprzedażowo z tego co wiem też ładnie się wszystkim poukładało.

Ta edycja miała jeden duży mimus. Mnie ???? Fakt, faktem poprzednie Garaże były mocno pilnowane pod kątem zachowania zwiedzających, tj. czy ktoś nie wpadł nawalony i nie rozrabia. A tu hrabia organizator wpadł na Garaż konkternej bombie. Ledwo w sumie się stawiłem na miejscu. Zamiast pakować bambetle na imprezę dzień wcześniej, to łajdaczyłem się w Pułtusku całą noc z kolegami, też nienajlepszego autoramentu. Był też jeden gagatek, który nawet mnie przebił tego dnia. Wśród osób zajmujących stoliki mieliśmy jednego faceta, który gdzieś w internecie wyczytał o Garażu i zajął bez opłaty jeden ze stolików. Powiedział mi o tym Milupa. Miałem w tym czasie nabytą dzień wcześniej moc bezpośredniej, nieskrępowanej sztucznymi zasadami społecznymi, komunikacji. Podszedłem do stolika i kazałem mu wypi.. dalać. Chłop trochę zgrywał cwaniaka, trochę się sądził, ale finalnie urwał się niedługo. Chyba poczuł, że źle postąpił i zrobiło mu się wstyd i przykro. Poza nami dwoma nie było innych przebojów, a uczestnicy zadowoleni z samej imprezy.

I teraz to co jest najważniejsze, co warto podkreślić. Moje łajdackie zachowanie doprowadziło do niezręcznej ciszy w temacie GS, między mną, a Ojcem Dyrektorem. Patrząc z perspektywy czasu, byłem wtedy dość ciężkim gościem, kiedy trzeba było przyznać rację rozmówcy. Z ręką na sercu pracowałem nad tym kilka ostatnich lat (w przerwach między byciem ch.jem). Nie do tego jednak zmierzam.
Garażowy impas przerwał nasz forumowy kolega Sławek Nikt. Bardzo mocno lobbował za GS6. Doprowadziło to do tego, że znowu zaczęliśmy rozmawiać i cerować dziurę w relacjach. Myślę, że Sławek jest jedną z tych postaci w historii Garaża, dzięki której w sobotę spotkamy się na X edycji.

Tutaj poczytajcie o GS5: https://jerkbait.pl/topic/121226-garage-sale-v5-czyli-dzie%C5%84-s%C4%99pa-23032019-warszawa/page-21?hl=garage
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

I zapadła głucha cisza... :D dobra to wracamy do geszeftu.

Niedźwiedzie! ;) jeśli ktoś z Was chciałby łączniki bezwęzłowe do XUL, łowienia białoryb itp. to dajcie proszę znać i przygotuję.

 

Robię dla kolegów takie łączniki od czasu do czasu z cieniutkie go drutu. Podobno mniej mikrojigów i tego typu wabików zostawiają w wodzie. Sam łowię też nmzawsze z łącznikami tyle, że odrobinę większymi. Bardzo przydatna recz do linek: tańszych, cieńszych, albo nadwyrężonych wędkowaniem. Te ze zdjęć są na drucie Fi 0,4mm.

attachicon.gif IMG_20250323_002709_edit_853256446217717.jpgattachicon.gif IMG_20250323_002728_edit_853197452809393.jpg

 

 

 

Jakoż na dzielnego twórcę przystało i czasami coś tam dla kolegów tworzącego mam dla Ciebie propozycję ;)

Otóż wykombinowałbyś jakowąś agrafkę dropszotową :) aby nie trzeba było haka wiązać bo to cokolwiek upierdliwe jest.

To będzie na pewno hicior handlowy nie tylko na garage sale :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Piotrek bardzo, bardzo dziękuję za słowa uznania, ale nie przesadzaj proszę. Ponadto też mi wtedy pomagałeś, więc było klawo jak cholera  :D   :rockon: 

I fajnie, że cała impra jest dalej kontynuowana :) Osobiście uważam, że to właśnie takie kameralne spotkania cementują ludzi :highfive:

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Przy całej mojej sklerozie, to ten Garaż najbardziej zapadł mi w pamięci. Twoja walka z nienajlepszym samopoczuciem bujała się na huśtawce z beztrosko trwającą imprezą handlowo-towarzyską. Te pogonione przez Ciebie typy to chyba przy wejściu rozstawiły się ze słusznych rozmiarów snopkiem sankrojów? Tak kojarzę, że to chyba byli ci partyzanci. Finalnie wszystko pykło, bo GS jest niezniszczalny. Mimo Twojej niedyspozycji i tak był o niebo lepszy od tego wyjazdowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jakoż na dzielnego twórcę przystało i czasami coś tam dla kolegów tworzącego mam dla Ciebie propozycję ;)

Otóż wykombinowałbyś jakowąś agrafkę dropszotową :) aby nie trzeba było haka wiązać bo to cokolwiek upierdliwe jest.

To będzie na pewno hicior handlowy nie tylko na garage sale :D

Sławku, przy niej nadgarstki trzeszczą jak na granicy wytrzymałości. Jeśli już, to po Garażu.

 

UWAGA OGŁOSZENIE! Agrafek nie będzie dużo, bo mam place pocięte od roboty. Nawet posty na telefonie ciężko idą. Jeśli ktoś chce zamówić proszę o informację ile i pod jakie łowienie (UL, L, ML itd.) to przygotuję.

Edytowane przez Hesher
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Chciałem jeszcze na chwilę wrócić do łączników i Waszych rezerwacji na nie. To me o których pisałem są do naprawdę drobnego łowienia XUL, z linkami typu 0.05mm. Na, zdjęciu 3.5cm SLAP, przu którym agrafka wygląda jak krawat na pierzynie (tak, to porównanie ma swoją historię prosto z baru przy granicy z Ukrainą ;)). Jeśli mieliście na myśli standardowy L/UL to dajcie proszę znać. Przygotuję te większe. A swoją drogą kilka słów odnośnie tego dlaczego w ogóle wyskoczyłem z łącznikami. Zacząłem je robić kilka lat temu, lać, niski firmowe były zbyt duże i często zaostrzone na końcach. Moje różnią się tym, że robię je w rozmiarach neodostenych na rynku, przynajmniej te kilka lat temu i szlifuję końcówki pilnikiem, żeby nie kaleczyły palców.

 

PS. Roberto (@bob74) napisz tutaj jaki ma być ten pstrąg i na kt{rym modelu sobie życzysz, a może jutro, pojutrze zobaczysz go w wątku, a obierzesz na Garażu.

 

post-50550-0-96406000-1743450090_thumb.jpgpost-50550-0-54613600-1743450100_thumb.jpgpost-50550-0-50148400-1743450114_thumb.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...