Skocz do zawartości

Ciężki drop w rzece


jacaa

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem jakiej gramatury tam potrzebujesz, żeby to utrzymać w nurcie (jeśli musisz łowić w nurcie)
W zasadzie każda wilekorzeczna ciężka boleniówka powinna ci podejść.
Ja używałem przeróżnych wędek, łącznie z jakimiś tanimi wklejkami do 40-50 gramów od Jaxona/Dragona.
Holenderskie rzeki na przypływie lub odpływie poważny uciąg reprezentują.
Wielkiej filozofii w tym nie było. 
Choć jeden  model wędki na holenderskich rzekach sprawdzał się w tym celu znakomciie czyli Hearty Rise Innovation  832HH ze względu na wysoką czułość blanku.
Mam  w ciągłym użyciu, ale najsłabszą jego wersję
Pytanie, na które nie znam odpowiedzi to to z początku posta

Edytowane przez Dano.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może spróbuj na feedera zatem i nie jest to żart.
Masz mocny kij, który poradzi sobie z zadanym ciężarkiem i na tyle subtelny, że dowiesz sie o braniu. 
Też się tak bawiłem i zdecydowanie jest to efektywna metoda.  Jakis trzymetrowy badyl, choć wydaje mi się że się kiedyś czymś 270 cm  łowiłem skutecznie. Nie super jakoś wygodnie, ale wtedy lepszego pomysłu na dane miejsce nie miałem. Zaletą było, że potrafił wysłać taki zestaw naprawdę daleko, co czasem miało znaczenie.
Każdą wędką posadzisz dropsa, ale swimbaitem 25 lb było mi niewygodnie :)
Z feedera też ryby  nie spadały częściej niż z innych wędzisk.

Edytowane przez Dano.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od wczoraj szukam czegoś mocniejszego w temacie  i kurde jakaś Daiwa do 35g Drop Shot i takie SG4 Drop-Shot Specialist do 28g. Albo coś takiego o troszkę większej zbieżności blanku z wklejką żeby blank dał radę rzucić większym ciężarkiem a szczytówka pokazała co tam się dzieje. Ale jak się tak zastanowić to trochę definicja feedera  :) i pewnie najtańsze rozwiązanie.

 

https://sklepdrapieznik.pl/80730-wedka-savage-gear-sg4-drop-shot-specialist-243-8-28g.html

Edytowane przez Darek_W
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego działające :)
Choć trochę dziwnie było takim długasem operować, jak człowiek na 213 cm łowił cały czas.
Uznałem, że skoro na rzeki ludzie mają takie wędki, łowią klenie, bolenie, trocie czy łososie takimy badylami po 3m, to dlaczego nie spróbować sandaczy i okoni. Działało

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ubiegłym sezonie miałem podobne rozmyślania. I generalnie są trzy wyjścia kupujesz ciężka wędkę i przerabiasz na wklejkę, gdzieś w filmach Kowalczyka widziałem wędkę która nazywali parząchwią mocny blank z wymienna szczytówka spełniała by definicję, to chyba byly kije Fiume. I trzecia paradoksalnie może buc najciekawsza, feeder rzeczny mocny i sztywny z węglowymi szczytówkami, jeżeli by się zprawdzilo można się pokusić o przezbrojenie pod spina, choć przy ciężarki 60 czy 120g nie będzie to miało znaczenia tj przelotki to dla oka będzie miło wyglądać. Ja w tym sezonie bede testował opcję nr 3 czyli feeder ????

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No o tej parząchwi też myślałem ale ona straszna kluska, nie każdy lubi  :) ale z tego co pamietam Kowalczyk na nią sandacze wyciągał.

Nawet znalazłem 

https://www.bolw.pl/pl/p/Wedka-morska-Fiume-Seaman-Jigger-270cm-200g/38984?srsltid=AfmBOornKhAJUoipT8UvXzgqK2EJ5mZJ1v3o2Z0YEhQGdVW71HJai9lA

 

sklepu nie znam, nigdy nie zamawiałem u nich.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...