Skocz do zawartości

Aplikacja PZW ????????


Rekomendowane odpowiedzi

Dziaj na tik toku dowiedziałem się o aplikacji PZW która została niedawno uruchomiona. Podobno wszystko przez nią można zrobić, zainstalowałem i ani nie widzę swojego zacofanego okręgu Rzeszów a Przemyśl ma tylko możliwość opłaty 1, 2 i 3 dniowego zezwolenia. Czyli dalej lipa. Kiedy oni zrobią coś co nam ułatwi życie w XXI wieku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Cześć.

Korzysta ktoś z tej apki PZW ? Coś się zmieniło ?

Mam taki problem że po zalogowaniu nie pokazuje mi aktualnego zezwolenia, jedynie informację o członkostwie.

Opłaty robiłem osobiście w kole.

Może miał ktoś podobną sytuację i jest możliwość aktualizacji tych danych / zezwolenia ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Korzysta ktoś z tej apki PZW ? Coś się zmieniło ?

Mam taki problem że po zalogowaniu nie pokazuje mi aktualnego zezwolenia, jedynie informację o członkostwie.

Opłaty robiłem osobiście w kole.

Może miał ktoś podobną sytuację i jest możliwość aktualizacji tych danych / zezwolenia ?

U mnie w okręgu Kalisz ta sama sytuacja. 

Dzwoniłem, pytałem, Okręg musi wyrazić zgodę i przekazać dane odnośnie zezwoleń.

Póki co u nas nie ma takiej decyzji.  :ph34r:

Czy będzie i kiedy, też nie wiadomo.  B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Korzysta ktoś z tej apki PZW ? Coś się zmieniło ?

Mam taki problem że po zalogowaniu nie pokazuje mi aktualnego zezwolenia, jedynie informację o członkostwie.

Opłaty robiłem osobiście w kole.

Może miał ktoś podobną sytuację i jest możliwość aktualizacji tych danych / zezwolenia ?

musisz dodać ręcznie i wstawić fotkę zezwolenia wykupionego w kole. Dane nie są synchronizowane. W aplikacji jest przycisk dodaj posiadane zezwolenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że się doda zdjęcie to jeszcze nic nie daje. Podobno koło musi coś tam jeszcze zatwierdzić, a to chyba będzie dla niektórych nie do przejścia. Ja to zrobiłem że 2 tygodnie temu i nic się nie zmieniło. Ot taka to aplikacja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co miało się zmienić? Teraz używając przycisku “rozpocznij połów” wybierasz to zezwolenie i możesz rejestrować dane jego dotyczące.

A gdzie to taki przycisk "rozpocznij połów" jest. U siebie tego nie znalazłem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza strona  :)

Kurde chyba ze coś innego ostatnio się pojawiło, w sensie nowa aplikacja 

post-76198-0-01832500-1741532578_thumb.jpeg

 

EDIT : dobra widzę że coś nowego jest, używałem The Fish do tej pory bo PZW ją promowało! Zainstalowałem i się bawię i sprawdzam co to potrafi

O tą chodzi tak?

 

post-76198-0-70649300-1741533378.jpeg

 

No dobra to chyba jestem w tym samym punkcie co Wy, składka zakupiona elektronicznie w e-parki czeka na weryfikację przez koło. No zobaczymy ile to potrwa. Do momentu weryfikacji będę używał The Fish  :)

 

Pytanie czy już ktoś wykupił pozwolenie przy użyciu tej aplikacji i używa?

Edytowane przez Darek_W
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

musisz dodać ręcznie i wstawić fotkę zezwolenia wykupionego w kole. Dane nie są synchronizowane. W aplikacji jest przycisk dodaj posiadane zezwolenie.

 

U mnie jest tylko przycisk Kup zezwolenie po wejsciu w zakładkę zezwoleń. 

Możesz podpowiedzieć gdzie to dodać i znaleźć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest tylko przycisk Kup zezwolenie po wejsciu w zakładkę zezwoleń. 

Możesz podpowiedzieć gdzie to dodać i znaleźć?

Twoje koło honoruje e-zezwolenie? Bo u mnie, na ten przykład, wyraźnie w regulaminie jest napisane, by mieć przy sobie 'wydrukowane', tj. tylko forma papierowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest tylko przycisk Kup zezwolenie po wejsciu w zakładkę zezwoleń. 

Możesz podpowiedzieć gdzie to dodać i znaleźć?

To pisałem w aplikacji The Fish… Teraz się uczę funkcjonalności tej PZW. Czekam na weryfikację zezwolenia przez koło, zaznaczyłem opcję że już wykupiłem i dodałem zamiast zdjęcia legitymacji ze znaczkami PDF’a z zezwoleniem wykupionym w e-parki

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twoje koło honoruje e-zezwolenie? Bo u mnie, na ten przykład, wyraźnie w regulaminie jest napisane, by mieć przy sobie 'wydrukowane', tj. tylko forma papierowa.

 

 

To pisałem w aplikacji The Fish… Teraz się uczę funkcjonalności tej PZW. Czekam na weryfikację zezwolenia przez koło, zaznaczyłem opcję że już wykupiłem i dodałem zamiast zdjęcia legitymacji ze znaczkami PDF’a z zezwoleniem wykupionym w e-parki

Z całym należnym szacunkiem wszystkim użytkownikom tychże aplikacji - ale czy to nie jest przypadkiem już masochizm? ;) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PZW zainstalowałem teraz na próbę a korzystam z The Fish i jest spoko. Problem polega na tym że okręgi ustalają wszystko na ostatnią chwilę a czasem nawet porozumienia między okręgami są podpisywane później - no to żadna aplikacja tego nie ogarnie  :P

Edytowane przez Darek_W
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Świat umiera …

 

Jak będzie w końcu działająca aplikacja to co oni biedni zrobią? A skarbnicy? 
Może ryby nawet bedą?

 

Trzymam kciuki. Poważnie. A na razie mam piękną książeczkę. Ta działa.

 

To by było piękne. Loguje się. Płacę tam gdzie łowię. Może by dbali? Można by rozliczać i jednych i drugich. Dlatego watpię …

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Z całym należnym szacunkiem wszystkim użytkownikom tychże aplikacji - ale czy to nie jest przypadkiem już masochizm? ;) :)

Masochizmem jest, każdorazowe wpisywanie nazwy łowiska i daty połowu do papierowego rejestru brań, mając pozwolenie wykupione na jedno łowisko i wypuszczając wszystkie złowione ryby, jak i posiadanie przy sobie pozwolenia, karty i legitymacji członkowskiej w wersji papierowej. Kontrola, podobnie jak biletowa, powinna ograniczać się do wyjęcia telefonu i zczytania kodu QR. Biurokratyzacja w Polsce, to nadal zjawisko powszechne, niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masochizmem jest, każdorazowe wpisywanie nazwy łowiska i daty połowu do papierowego rejestru brań, mając pozwolenie wykupione na jedno łowisko i wypuszczając wszystkie złowione ryby, jak i posiadanie przy sobie pozwolenia, karty i legitymacji członkowskiej w wersji papierowej. Kontrola, podobnie jak biletowa, powinna ograniczać się do wyjęcia telefonu i zczytania kodu QR. Biurokratyzacja w Polsce, to nadal zjawisko powszechne, niestety.

 

Trochę zabawne jest, że osoby sygnalizujące wszem i wobec cnotę no kill uważają, że zagadnienie presji wędkarskiej właściwie ich nie dotyczy. Co do drugiej części posta -  cyfrowa biurokratyzacja jest dalej biurokratyzacją, tysiąc razy bardziej odczłowieczoną niż ta papierowa. No i jeśli takim problemem jest dla nas naskrobanie paru słów w rejestrze to nie mamy chyba marzyć o jakimś poważniejszym uporządkowaniu i zorganizowaniu naszego miernego wędkarskiego podwórka

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście presję wędkarską interpretuję jako jakiekolwiek aktywności wędkarskie nad daną wodą.

Obojętnie jaki sposób łowienia, czy ktoś zabiera ryby czy nie.

W USA zaliczają też do tego sieci rzucane, podrywki, pułapki itp

Do "pressured water" czy też "overfished" liczy się też ile osób się tam przewija.

Na takich wodach złowić coś jest bardzo ciężko na przynęty sztuczne, u nas mówią na to "przebłyszczenie".

Zjawisko to jest chyba najbardziej widoczne na małych wodach w okolicy zabudowań (neighborhood ponds), zwłaszcza na Florydzie, ale nie tylko.

Używają żywych rybek i łowią nimi bez obciążenia i bez spławika spinningami.

Lub używają bez obciążenia gumek robakopodobnych na wacky rig'u lub "weightless" czyli sam hak EWG z rakiem lub speed worm'em.

Na wodach dzikich gdzieś na zadupiu byle co wrzucą do wody i wyjeżdżają ryby, czy to pstrągi, bassy, snakeheady, panfishe itp

 

Ciekawe jak u nas by się łowiło na takich dużych zbiornikach bez presji (troche taka szwecja/islandia/finlandia).

Mam tylko doświadczenie z dzikimi okonkami i okoniami - wcale nie waliły we wszystko jak głupie... 

Choć uklejek tam sporo to i tak królowała tanta 5cm na haku muchowym + główka 4,5mm

 

Ciekawe też, że oni mogą łowić praktycznie wszędzie, a u nas pod tamą czy przy progach nie wolno.

Używają na okonie zestawów składających się z dwóch haków i ciężarka lub dwie małe główki jigowe z żywymi rybkami.

W niektórych stanach legalny jest umbrella rig (8-10 gum z hakami lub kilka gum i te listki od spinnerbaitów)

A ryb mają ciut ciut i jeszcze trochę.... a rybki jedzą mniam mniam takie pstrągi i sandacze, sumy...

W polsce same zakazy, na drop shota nie można dać rosówki, nie można łowić pod jazem czy tamą, a ryb nie ma.

Ponoć no kill jest u nas rozwinięte :D

 

 

PS. Oczywiście też tam mają wody jak u nas prawie wszystkie zbiorniki PZW - w*jebane do zera, że tylko moczarka została bo nie zjadliwa na patelni...

Ale to rzadkość

Edytowane przez Umbra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Panowie, może wróćmy do tematu aplikacji PZW.

 

W celu wykorzystania wszystkich możliwości aplikacji trzeba trochę zachodu. Należy zarejestrować się na stronie centralnej bazy danych - https://wedkarz.pzw.pl/rejestracja

Tam podajemy wszystkie swoje dane dotyczące członkostwa w PZW. Kolejny krok to potwierdzenie prawdziwości danych i to jest jeszcze nieznormalizowane. Należy zadzwonić do biura swojego zarządu okręgu i uzyskać info, w jaki sposób potwierdzić dane w bazie.

Od momentu potwierdzenia danych aplikacja będzie w pełni funkcjonalna. Można będzie opłacać składki za jej pośrednictwem w innych okręgach, roczne, okresowe teraz i w kolejnych latach. 

Jeśli zdecydujemy się na opłacanie u skarbnika, wówczas trzeba będzie kolejny raz to potwierdzać w okręgu.

 

Tyle dowiedziałem się w biurze ZO w Siedlcach.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Nie oszukujmy się, dobre intuicyjne aplikacje są drogie i wymagają znacznych nakładów finansowych czego pzw już nie lubi. Chociaż z drugiej strony pzw uwielbia opłacać całą armię ludzi którzy są zbędni i powinni zostać zastąpieni a proces zautomatyzowany.

 

Abstrahując już od tego, nadal nie rozumiem czemu nie można ogarnąć wszystkich łowisk tak żebym mógł kupić zezwolenie będąc na wyjezdzie (znam kilka jezior gdzie trzeba jechać 50km żeby kupić zezwolenie na 1 dzień).

 

W tym wszystkim brakuje dobrego MVP i pomysłu na rozwój funkcjonalności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aplikacja droga? Nie moze być. Ostatnio negocjowałem aplikacje rolniczą z masą parametrów, cen, kontroli i badań, planowania, dostaw, magazynowania, przerobu, fakturowania, rozliczeń, połączona z mapami miejsc uprawy i pomiarami i na koniec interfejsem zrzucającym wszystko do SAPa.

Wycena ok 300-400tyś pln w zależności od opcji.

4 roczne szeregowe etaty w PZW? Do tego, to koszt stworzenia programu. Potem obsługa już ok 10% tej ceny rocznie z serwerem po stronie dostawcy.

 

Czy to dużo przy budżecie rzędu (szacuję) 240mln pln/rok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aplikacja droga? Nie moze być. Ostatnio negocjowałem aplikacje rolniczą z masą parametrów, cen, kontroli i badań, planowania, dostaw, magazynowania, przerobu, fakturowania, rozliczeń, połączona z mapami miejsc uprawy i pomiarami i na koniec interfejsem zrzucającym wszystko do SAPa.

Wycena ok 300-400tyś pln w zależności od opcji.

4 roczne szeregowe etaty w PZW? Do tego, to koszt stworzenia programu. Potem obsługa już ok 10% tej ceny rocznie z serwerem po stronie dostawcy.

 

Czy to dużo przy budżecie rzędu (szacuję) 240mln pln/rok?

 

To brzmi jak wycena jakiegoś software house patrząc na mnogość opcji którą przedstawiłeś. Licz się z problemami z nowymi funkcjonalnościami i wyższymi cenami tj. uzależnianie klienta. W temacie wycen aplikacji można pisać elaboraty. Problem jest bardzo widoczny w momencie gdy chcesz zmienić firmę która cie obsługuje. Tak z ciekawości jaki termin Ci podali?

 

Zgodzę się na pewno z tym, że koszt początkowy będzie duży ale to jest inwestycja która się zwróci. W tej kwestii przede wszystkim trzeba mieć wizję jak ta aplikacja ma wyglądać i jakie ma mieć funkcjonalności - czyli znaj swój produkt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłbym w kontrakcie czy firma zapewnia pokrycie testami automatycznymi, w innym wypadku aplikacja jest nieprzejmowalna i nierozwojowa.

 

Żeby rozmawiać o rozwoju i kierunku aplikacji trzeba mieć też dobre statystyki żeby zrozumieć kto będzie z nich korzystał i tutaj pada pytanie jaki procent wędkarzy nie potrafiłoby zapłacić składkę przez internet. Dlaczego o tym mówię, bo jeżeli dalej można byłoby kupować wersję papierową to mamy sytuację dualizmu w której utrzymujemy obie opcje i nie ma stopy zwrotu. Z drugiej strony największym wrogiem postępu są ludzie i czasami tak jak plaster trzeba po prostu zerwać na zasadzie, nie potrafisz tego zrobić sam niech ci to ktoś wyjaśni albo zrobi za ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...