Przyłowy 2025

[Night_Walker]

Sumowe wyblerowe łowy na rafach to zupełnie inny kaliber doznań i dużo poważniejsze przyłowy...

Edytowane 1 Lipca przez Night_Walker

[papierzakilures]

Sumowe wyblerowe łowy na rafach to zupełnie inny kaliber doznań i dużo poważniejsze przyłowy...

O Paanie to grubo... 

[Night_Walker]

O Paanie to grubo...

 

Prawda.

Zadzwoniłem do zaprzyjaźnionego lekarza, szybka ocena po zdjęciach i werdykt - ludzka, udowa.

No i ten standardowy w takich sytuacjach problem...zgłaszać...?

No zgłosiłem, mam nadzieję że obędzie się bez ciągania celem składania zeznań i innych takich rozrywek.

Chociaż już policja zmarnowała mi 1,5h życia na nic. Czekałem na patrol, który nie przyjechał.

Zgłosiłem koordynatorowi, ze nie mogę dłużej czekać, podałem namiary z gps.

Generalnie uważam, ze równie dobrze mogłem wrzucić ją spowrotem do wody, wyszłoby na to samo bo po mojemu znalezisko przynajmniej z czasów wojny.

No, ale może źle oceniam i to jakiś zaginiony, na wieści o którym nadal ktoś czeka?

Wieczorem nalałem sobie whisky i wzniosłem toast za brak takich przyłowów w przyszłości...

[Wacha]

Która rafa, jeśli można spytać?

W sensie - nie chciałbym z takimi przyłowami mieć do czynienia...

Może być priv.

[bob74]

... majówka, czas, przed złym czasem. Brodzę w Czarnej, Tartaczysko. Coś widzę w wodzie ,wyciągam. ,,Utopenec", koreański z kwitami i kartą. Zabieram do A., KPP. Oficer dyżurny zajęty, nie wiadomo czym, czekam. Podjeżdza patrol, para mieszana, spisanie, bla bla. Za niedługo telefony 2 z KPP Sejny w sprawie znaleziska . Zawracanie Wisły kijem lub jak kto woli, swojsko d... . W ,,międzyczasie ", co to jest ,,międzyczas" ?, jakaś karta przy bankomacie na Żoliborzu, dowód. Wrzucone do skrzynki PP. Spokój, bez straty czasu, wrzucania na ,,bęben" . Polecam....

[michaltg]

Mam trochę skalarów udających rapy lub sandacze były wśród nich dłuższe ale nigdy nie miałem tak ulanego wieprza

 

1000029391.jpg

Co za okaz.

[jakub75]

Chyba tutaj najbardziej pasuje: https://www.facebook.com/share/p/1FmBzhoQHF/

[scOOtt]

Kolejny raz na okoniówkę siada mi piękny boleń.

Sprzetowo:

Noctiss Nano 5lb SNT645-2N

Vanquish 2500s

Sunline AMZ PE #0.5

Przynęta: Wirujący ogonek Spinmad 6 gram.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[md30]

Kolejny raz na okoniówkę siada mi piękny boleń.

Sprzetowo:

Noctiss Nano 5lb SNT645-2N

Vanquish 2500s

Sunline AMZ PE #0.5

Przynęta: Wirujący ogonek Spinmad 6 gram.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Boleń przy okoniowym spinningu, to faktycznie przyłów przez duże "P". Na tym wirującym ogonku masz pewnie napis "only perch".

 

Wysłane z mojego SM-A566B przy użyciu Tapatalka

[scOOtt]

Boleń przy okoniowym spinningu, to faktycznie przyłów przez duże "P". Na tym wirującym ogonku masz pewnie napis "only perch".

 

Wysłane z mojego SM-A566B przy użyciu Tapatalka

A jak w Twojej nomeklaturze nazwiesz taką sytuację ?

Rozumiem, że Ty ze spinmadami co weekend wybierasz się na bolenie ?

 

To, że jest to przynęta uniwersalna nie znaczy, że nie mogę traktować tej ryby w kategorii przyłowu - prawda ? 

Przecież nie nastawiam się z takim sprzętem na ryby tego typu, więc nie rozumiem co chciałeś uzyskać swoim uszczypliwym komentarzem.

Edytowane 16 Lipca przez scOOtt

[wilczybilet]

A jak w Twojej nomeklaturze nazwiesz taką sytuację ?

Rozumiem, że Ty ze spinmadami co weekend wybierasz się na bolenie ?

 

To, że jest to przynęta uniwersalna nie znaczy, że nie mogę traktować tej ryby w kategorii przyłowu - prawda ? 

Przecież nie nastawiam się z takim sprzętem na ryby tego typu, więc nie rozumiem co chciałeś uzyskać swoim uszczypliwym komentarzem.

Nie chce się mieszać w wasze komentarze, ale uważam, że obydwoje macie rację i nie ma się co spinać.

Z jednej strony boleń to drapieżnik i może w sumie palnąć w każdą sztuczną przynętę i dla łowiącego był przyłowem, a dla komentującego niekoniecznie, bo jest rasowym drapieżnikiem . Połamania

[guciolucky]

Chodzi o to, że złowienie drapieżnika na spinning, trudno traktować jako przyłów. Faktu nie zmienia sprzęt jakim się posługujemy, ryba nie jest w stanie zdecydować przynależnej jej klasy mocy wędki itd. Wirujący ogonek to standardowa przynęta boleniowa, wszyscy wędkarze jakich spotykam na grubych boleniowych wodach używają cykad i wirujących ogonków, właśnie. 

[scOOtt]

Robicie z igły widły.

Biorę zestaw na okonie to łowię okonie. Jak złowie szczupaka, bolenia czy cokolwiek innego niż ryba, na którą się nastawiam, to dla mnie jest to przyłów i tyle.

Jeśli ktoś uważa inaczej to jego sprawa i ja z tym nie dyskutuje.

Jeśli kogoś strasznie kole w oko to można usunąć fotkę i po sprawie.

[elmo]

Zacutuje tutaj Sławka, bo duzo zalezy od podejscia danego wedkarza

 

 

w życiu każdego pasjonata wędki pojawia się kilka kolejno następujących faz rozwojowych. Pierwsza - złowić cokolwiek, druga - złowić jeszcze więcej cokolwiek, trzecia - łowić różne gatunki, czwarta - łowić okazy.

[Qh_]

Zacytuję tutaj siebie i będę bezwzględny jak semdzia Anna Maria Wesołowska:

 

- ryb drapieżnych umieszczać nie wolno

- ryby inne rzucając się na przynętę dowodzą jak są drapieżne. Patrz punkt wyżej

- ryb podhaczonych nie wolno ze względów humanitarnych

- rogi, maczety, korzenie, klapki - wiadomo ogólnie - to nie przyłów

 

Temat do zamknięcia     

[Sylwek1981]

Jak to forum się zmienia... Ładnych kilka lat temu zamieściłem jako przyłów aluminiową chochlę (swoją drogą w ten sam dzień w innym rejonie jeziora wyłowiłem też menażkę ????). I co?

I jakoś nikt się nie czepiał. Naród był chyba bardziej wyluzowany.

Od siebie dodam, że łowiąc w Odrze na wirujący ogonek i trafiając bolenia nie byłbym zaskoczony i nie traktowałbym tego jako przyłów. Nastawiając się na okonie w jeziorze już tak. Ale to tylko takie moje, subiektywne odczucie i inni mogą go nie podzielać. I ja nie mam z tym problemu. Mogę coś polajkować albo nie. I tyle w temacie ????

[Lokityrem]

Zacytuję tutaj siebie i będę bezwzględny jak semdzia Anna Maria Wesołowska:

 

- ryb drapieżnych umieszczać nie wolno

- ryby inne rzucając się na przynętę dowodzą jak są drapieżne. Patrz punkt wyżej

- ryb podhaczonych nie wolno ze względów humanitarnych

- rogi, maczety, korzenie, klapki - wiadomo ogólnie - to nie przyłów

 

Temat do zamknięcia

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Przyłów

 

Zakładam, że na takim forum internetowym, skoro nie ma jasno okreslonych zasad co.dow stawiania tutaj zdjęć, każdy wstawia co mu się podoba. Ja, na temat mojego stanowiska ad.przyłowu się rozpisywałem. The End

[Qh_]

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Przyłów

 

Zakładam, że na takim forum internetowym, skoro nie ma jasno okreslonych zasad co.dow stawiania tutaj zdjęć, każdy wstawia co mu się podoba. Ja, na temat mojego stanowiska ad.przyłowu się rozpisywałem. The End

Taki też był mój przekaz. Liczyłem, że wszyscy zrozumieją żart.

 

Jak ktoś wpisze, że złapał zamiast bolenia katar, to też mi to nie przeszkadza. Nawet się uśmiechnę. Nie bądźmy tacy spięci.

 

Poważny to bywam w pracy. Na rybach i forach odpoczywam, więc luzuję spodenki.

 

Do dziś pamiętam wpis sprzed lat: „na obozie żeglarskim nabawiłam się dziecka”. Czyż gra słów nie jest zabawna pomimo oczywistych błędów i gramatycznych i życiowych?   

 

Edytowane 20 Lipca przez Qh_

[guciolucky]

Nie chodzi tu o spięcie. Chłopak złowił bolenia i wszystko jest ok, mógłby umieścić zdjęcie w wątku Bolenie 2025 i było by to zgodne z tematem. Moim zdaniem, brak konsekwencji trzymania się tematów, zmniejsza wartość forum, utrudnia szukanie interesujących treści i zniechęca do korzystania. Ostatecznie, zwrócenie komuś uwagi nie jest czymś strasznym, kiedyś było na porządku dziennym. Nikt tu nikogo nie obraża ani nie ma pretensji, powodów do napinania też nie widzę, niemniej nie jestem do końca zwolennikiem "róbta co chceta". 

[scOOtt]

(…)Moim zdaniem, brak konsekwencji trzymania się tematów, zmniejsza wartość forum, utrudnia szukanie interesujących treści i zniechęca do korzystania. Ostatecznie, zwrócenie komuś uwagi nie jest czymś strasznym, kiedyś było na porządku dziennym

Przepraszam a dlaczego ja mam zmieniać swój pogląd i przystawać na coś co jest sprzeczne z moim postrzeganiem hasła „przyłów”. Mam inne w tym temacie zdanie i zmieniać go nie zamierzam bo komuś nie przypasowało. Już wcześniej wspomniałem, że jeśli komuś nie pasuje - usunąć zdjęcie i koniec. Niemniej jednak ja swojego stanowiska zmienić nie zamierzam. Ktoś ma inne ? Jak napisałem jego sprawa i z tym nie dyskutuje.

 

Ponadto sposób w jaki to skomentowano był delikatnie ujmując - zaczepkowy. Tak to odebrałem.

 

A co do zniechęcenia do forum - jest multum innych płaszczyzn, które skutecznie zniechęciły już wielu wartościowych ludzi. Zamieszczenie zdjęcia w nieodpowiednim dla adminów dziale jest najmniejszym problemem.

 

Pamiętam jak dziś jak jeden ze „swoich” tu zarzucał mi że ciągam sandacze na sznurku za łódką …

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane 20 Lipca przez scOOtt

[Qh_]

Też lubię porządek. I w ramach tegoż, myślę, że temat przyłowy jest raczej luźny i nikt arkanów wiedzy w nim nie szuka. No chyba, że z tego co można wyciągnąć z wody.

Temat Bolenie już nie. Ktoś w nim wiedzy jak łowić duże bolenie szukać może, i im „czystszy” ten temat tym dla niego lepiej. Czy wklejenie do niego przypadkowo złowionego bolenia coś wnosi? Sam miałem już ze swoimi wątpliwości.

 

Do czytania forum każdego zniechęca co innego. Mnie np najbardziej kłótnie i docinki. W których sam czasem niepotrzebnie brałem udział    .

Bardzo mi pomogła funkcja „ignoruj”. Części postów nie widzę i nie zaśmiecają mi tego, czego tu szukam. Polecam.

[scOOtt]

Czasem po prostu lepiej milczeć niż pisać coś co nie wnosi nic konstruktywnego do tematu/dyskusji. Ja lubię konstruktywne dyskusje prowadzić. A jeszcze bardziej lubię je prowadzić z kimś kto ma w danym zakresie większe doświadczenie czy wiedzę. Wtedy mogę się uczyć od takich osób. Nie lubię jednak chamstwa i docinek, prób szukania zaczepki lub pisania tylko po to aby nabić przysłowiowe posty. Nie lubię też kiedy ktoś mnie obraża i próbuje szkalować. Tak tu miałem z pewną osobą - wrzuciłem do ignorowanych bo to walka z wiatrakami była. I mam spokój.

Niestety raz na jakiś czas znajdzie się ktoś kto Bóg wie po co stosuje zaczepki.

Dla mnie koniec tematu.

Spokojnego wieczoru

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[guciolucky]

Mocno się rozpędziłeś, kolega zwrócił Ci uwagę i miał rację, nie nosiło to znamion uszczypliwości. Wirujący ogonek to jedna z podstawowych, niewielu z resztą, przynęt do łowienia boleni żerujących głęboko. Naprawdę trudno uznać za przyłów, złowienia bolenia na wirówkę czy wirujący ogonek.

 

 

Polecam też zobaczyć, że najwięksi producenci sprzętu wędkarskiego, uważają podobnie jak ja.

 

https://youtu.be/SN1_qd9WxRE?si=lYLDlfJ2et67upmW

 

Klasyka gatunku czyli seryjne łowienie boleni na wirówkę 

 

https://youtu.be/xImF6qKWn0M?si=RuIrGggC6HKuuE36

 

Czy moje argumenty są na tyle oczywiste aby uznać post za merytoryczny? 

[scOOtt]

Na wirujące ogonki złowiłem już praktycznie wszystko - chyba tylko sandacza nie złowiłem.

Złowiłem też parę sumów - rozumiem, że tej ryby też nie powinienem wrzucać w dział przyłowy bo ogonek jest na tyle skuteczną i uniwersalną przynętą, że skusi wszystko ?

 

Nie sądze abym się rozpędził, dla mnie jest to typowo okoniowa przynęta i każdy inny gatunek, który skusi uważam za przyłów. Twierdzę tak ponieważ łowię bardzo dużo ogonkami i odsetek innych złowionych ryb w stosunku do okoni jest bardzo mały.

 

To jest moje zdanie i tego się trzymam.

 

To, że masz inne - szanuję bo masz do tego prawo.

 

W tym aspekcie jednak bazuje na własnych doświadczeniach i tyle. 

 

Dla mnie temat jest wyczerpany i nie ma sensu dalej zaśmiecać tego wątku bo ilość napisanych postów nie na temat w tym dziale nosi znamiona tego co napisałeś wcześniej odnośnie zniechęcenia do forum.

Edytowane 21 Lipca przez scOOtt

[guciolucky]

Rozpędziłeś się w kwestii ubolewania nad atakami w twoim kierunku (to miałem na myśli) ...

 

Ja starałem się przedstawić nie tylko własne zdanie ale też globalną tendencję, którą poparłem za pomocą statystyk bo na nich właśnie bazują znani producenci sprzętu wędkarskiego. Wirujący ogonek i cykada to dwie podstawowe przynęty u większości wędkarzy tropiących bolenie w Europie, dlatego właśnie, zwróciłem uwagę na fakt, że nie zgadzam się z Tobą w kwestii traktowania jako przyłów boleni złowionych na wirujący ogonek. Uważam, że zwracanie uwagi na podobne kwestie jest cenniejsze niż mijanie się z empirą i przyklepywanie wszystkiego bez względu na to czym naprawdę jest.