Skocz do zawartości

Teorie spiskowe


korol

Rekomendowane odpowiedzi

Moja spiskowa teoria jest taka że nie wróżę temu wątkowi długiego życia na forum.... chyba że zmienimy jego tytuł na "Wędkarskie teorie spiskowe".  Myślę że nasze hobby, jak każda dziedzina życia, nie jest od nich wolne.

 

Przykład pierwszy z brzegu: przetrzymywanie okoni w podbieraku żeby "nie odprowadziły stada".  Teoria powielana często przez znanych i uznanych wędkarzy. Może live sonar w końcu zada jej cios łaski ...

Jeden z Kolegów, obecnych na jerku, w minionym roku przeprowadził eksperyment z live'm na wodzie obfitującej w okonie, również te duże.

Może opisze swoje obserwacje, nie chciałbym odbierać mu splendoru :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach ! To będzie, niestety pewnie krótko, mój ulubiony wątek. Jestem gorącym zwolennikiem teorii spiskowych :) Aby czytajcie dokładnie co pisze niżej. Teorie owe podzielił bym na 

A. Te o których tu nie wolno. Aby dać przykłady historyczne z tych najbardziej znanych to zabójstwo Cezara, Waterloo, zamach w Wolfsschnze itd itp. W znakomitej książce S. Lema "Głos Pana" świetnie jest opisany sposób jak ci co spiskują, służby itp "rozwadniają"  faktyczne spiski budując wokół nich atmosferę taką że lud uznaje je za  głupotę, dzieło wariata, rzecz nieprawdopodobną itd. Oczywiście mowa o spiskach które się nie wydały.  Typ A dla mnie dużo bardzie interesujący, ale cóż - nie wolno. Zaproponuję wam zabawę. Weźcie dowolne zdarzenie gdzie ścierają się dwie opinie był czy nie było spisku i zapytajcie AI co przemawia za spiskiem i co przeciw. Czasami można tą drogą dowiedzieć się ciekawych  opinii, ba nawet zmienić swój stosunek do sprawy

 

B. "Spiski" typu  ziemia jest płaska i temu podobne. Mało kto wie że słynne  towarzystwo płaskoziemcow https://theflatearthsociety.org/home/index.php zostało założone przez znudzonych arystokratów "dla jaj" Okazało się, także pod względem finansowym strzałem w dziesiątkę. Aby było coś o rybach. Pewnie wielu widziało film o kulisach hodowli  łososi w Norwegii i słyszało o  zdarzeniach z tym związanych. Teraz  napisze o dwóch zdarzeniach które mnie dotknęły osobiście a miały znamiona... hmm posłuchajcie. Zaznaczam nie traktujcie tego zbyt serio :) Swego czasu gdy zdrowie było w lepszym stanie miałem zwyczaj latem jeździć wieczorami na rowerze. Tego upalnego dnia długo utrzymywały się na niebie bardzo długo "chemtrials" Było już późno gdy dotarłem w okolice jeziora Maltańskiego w Poznaniu Na jego wschodnim końcu przy wieżyczce kontrolnej toru regatowego stało kilka łodzi motorowych oświetlonych bardzo silnymi reflektorami. W świetle tychże reflektorów i tylko w tym ostrym świetle było widać miliony czy raczej miliardy niesłychanie cienkich niteczek opadających bardzo wolno na ziemie czy wodę. Próbowałem to złapać na rękę. Nic z tego nie nie było widać. Halucynacja. Być może. Ale koło mnie mnie stanął inny rowerzysta i wręcz krzykał: "Panie co to ?. Zaznaczam nie wierzę w chemitrials choć mogę sobie wyobrazić jak to technicznie mozna by wykonać  Oczywistą bzdurą jest że kapitan wyrzuca prze okno. Drugie zdarzenie . Pewnego dnia idąc rano do auta zobaczyłem że mój i sąsiednie pojazdy na parkingu pokryte dziwnym nalotem ni to kurz ni piasek jakiś żółtawy w dziwnym kolorze. Piasek z Sahary przywiało czy co ? Mój śp Brat był dość znanym chemikiem i miał dostęp do aparatury analitycznej (spectrometr  ?) Zebrałem trochę tego "piasku" w kopertę i mu wysłałem. Po czasie zadzwonił wściekły: "Co za g.. mi przysłałeś  !Tam cała tablica mendelejewa i izotopy promieniotwórcze i ogólnie świństwo" Moze i na Saharze taki jest piasek  :)  ;)

 

Któryś z drobnych owadów lata z taką cienką niteczką, zdaje się, że w czasie składania jaj. Owada ledwie widać i można odnieść wrażenie, że w powietrzu unosi się sama nitka.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden z Kolegów, obecnych na jerku, w minionym roku przeprowadził eksperyment z live'm na wodzie obfitującej w okonie, również te duże.

Może opisze swoje obserwacje, nie chciałbym odbierać mu splendoru :)

Nie trzeba przeprowadzać eksperymentów. Stada wędrują, niektóre wolniej, inne szybciej, wypuszczanie nie ma tu znaczenia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Operacja Highjump moja ulubiona historia , teoria spiskowa, idealny scenariusz na całkiem dobre kino .

Też ją bardzo lubię. Jedna z ulubionych.

 

Bardzo ciekawe są też podziemne miasta, zwłaszcza te na kilka pięter z ciągami wentylacyjnymi, co wg oficjalnej wersji zostały zbudowane przez pierwszych chrzescijan.

 

 

 

Nie ma co przesadzac, to cafe. Aby tylko obylo się bez politykowania.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też ją bardzo lubię. Jedna z ulubionych.

 

Bardzo ciekawe są też podziemne miasta, zwłaszcza te na kilka pięter z ciągami wentylacyjnymi, co wg oficjalnej wersji zostały zbudowane przez pierwszych chrzescijan.

 

 

 

Nie ma co przesadzac, to cafe. Aby tylko obylo się bez politykowania.

Podziemne tunele Shrapnel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z malarzem to chyba plotka. Żyć 136 lat to przydarzyło się chyba tylko właścicielom warszawskich kamienic w czasach mody na ich odzyskiwanie. Byłby to zdecydowany rekord Austrii, właściwie nie do pobicia. Chyba, że Bilbo Baggins urodził się we Wiedniu.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A widzieliście grupę na FB w której wskazują że na ziemi są pozostałości drzew sprzed potopu? Epatują zdjęciami różnych płaskowyży od których odchodzą jakby korzenie. I narracja jakoby te drzewa były wycięte przez poprzednie cywilizacje.

Niestety już nie mogę tego znaleźć, ale zapewne prędzej czy później i na Was trafi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moją ulubioną teorią spiskową jest to, że odwiedzają nas obce cywilizacje. Lubię słuchać różnego rodzaju ufologów, np. w podcastach.

 

„Prawda jest gdzieś tam” :)

Nawet Wiki wspomina o UFO w Polsce. https://pl.wikipedia.org/wiki/Obserwacje_UFO_w_Polsce. by nie wspomnieć o innych np  https://ufo-relacje.pl/

 

Ponoć najbardziej kompetentnym źródłem jest strona Fundacji Nautilus https://www.nautilus.org.pl/   Zresztą roi się tam od relacji z różnych dziwnych zdarzeń. Nie czytałem szczegółowo ale większość z nich wydaje się ..hmm... dyskusyjna.  :)

 

Jeszcze raz przywołam tym razem relację mojego nieżyjącego Brata. Lata temu uczestniczył w kongresie naukowym w USA (gdzie mieszkał i pracował) Po obradach  dyskutowano w mniejszych grupach w kuluarach. Było to w czasach gdy nie było telefonii komórkowej a i internet raczkował. Zresztą niema to większego  znaczenia. W pewnym momencie jeden z uczestników rozmowy, Japończyk (laureat Nagrody Nobla !!!), odłączył się na chwilę z od grupy dyskutantów. Usiadł  w kąciku pomieszczenia zamknął oczy i kilka minut siedział nieruchomo. Gdy wrócił do grupy pozostali uczestnicy zaintrygowani jego nieco dziwnym zachowaniem zapytali go co tam robił ? Rozmawiałem z żoną - brzmiała spokojna odpowiedź. Jak ? Japończyk okazał lekkie zdziwienie. Normalnie - telepatycznie. Teraz zdziwieni byli pozostali naukowcy. Widząc to i całkowity brak wiary w jego umiejętności Japończyk zaproponował eksperyment. Każdy z obecnych poda jedną dowolną cyfrę. A on przekaże  je, telepatycznie oczywiście, żonie w Tokio i poprosi o telefon na numer aparatu stojącego w pomieszczeniu. Tak też uczynili. Azjata znów usiadł w kąciku na parę minut skupiony. Nie minął kwadrans dzwoni telefon z Japonii,  oczywiście żona Noblisty z zapytaniem co to za cyfry i o co w ogóle chodzi. :)

Edytowane przez Marcin Rafalski
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człek , jak młody, oczytany, świata widział, wódki sporo wypił to coraz mniej daje wiarę tym zabobonom, teoriom z ciemnogrodu czy spiskowym ale czasem przychodzi moment, jakiś impuls, gdy zaczynamy trochę inaczej patrzeć na to wszystko...

 

Dla mnie takim momentem było, gdy okazało się, że moje politowanie z jakim słuchałem  Leppera i jego informacji o Talibach w Klewkach to skutek obróbki  socjologicznej czy socjotechnicznej a nie rzeczywistości.

 

Teraz chodzę, rączki w kieszeniach, słucham, patrzę i myślę raczej o tym, gdzie na ryby jutro  pojadę, gdzie będą brały i z góry nie wykluczam żadnej opcji ;)

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Termin "teoria spiskowa" sam w sobie jest przedmiotem teorii spiskowej, która utrzymuje, że termin ten został spopularyzowany przez CIA w celu zdyskredytowania i ośmieszenia wierzących w spisek, zwłaszcza krytyków Komisji Warrena.

 

Przynieś "teoretyka spiskowego", który spędza niekończące się godziny przez lata, zbierając jak najwięcej informacji z jak największej liczby źródeł, myśląc krytycznie o tym, co te informacje oznaczają, a następnie mówi ci, że jesteś szalony przez ludzi, którzy nie robią nic poza oglądaniem telewizji...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A widzieliście grupę na FB w której wskazują że na ziemi są pozostałości drzew sprzed potopu? Epatują zdjęciami różnych płaskowyży od których odchodzą jakby korzenie. I narracja jakoby te drzewa były wycięte przez poprzednie cywilizacje.

Niestety już nie mogę tego znaleźć, ale zapewne prędzej czy później i na Was trafi ;)

https://wiecznaziemia.wordpress.com/wp-content/uploads/2016/08/detofromhighusgs.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nabrałem trochę powagi do teorii spiskowych po tym jak się okazało ,że moja koleżanka a będzie jakieś 25-30 lat temu za wszelką cenę odciągała od picia z butelek plastikowych bo podobno mikroplastik itd. Śmiałem się z tego jak i z tego ,ze mikrofalówki szkoda ,że szczepionki na wiadomo na co to czyste zło itd..Teraz atakuje wszystkich kilka razy dziennie sterowaniem pogodą i chemitrails .I muszę się zgodzić ze starym - im dłużej człowiek żyje , im więcej ludzi i świata poznaje, dokształca się itd. tym bardziej załamuje się tym ,ze jednak to nie były teorie spiskowe  :D  . 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sterowanie pogoda to już dawno nie teoria spiskowa. Pytanie, jak daleko możemy się posunąć i kiedy to się zemści.
http://www.weathermodification.com/



Wracając do teorii,
bardzo ciekawe są te mówiące o resetach cywilizacji, już nie ważne, czy w wyniku powtarzalnych zdarzeń, czy różnych niepowiązanych ze sobą katastrof. Czytałem sumeryjski epos o Gilgameszu, a tam niespodzianka....potop.

Zresztą zobaczcie sami:
post-57267-0-12235500-1739386065_thumb.jpg

 

A tutaj Platon:
post-57267-0-13350700-1739386085_thumb.jpg

Edytowane przez korol
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te cywilizacje,  które pozostawiły jakiś ślad swego upadku są ciekawe ale jeszcze bardziej zastanawiające są te, które istniały wiele stuleci, tysiaclecia, na ogromnym obszarze i zniknęły zupełnie bez powodu, bez śladów swego upadku. Po prostu "zniknęły", nawet szkieletów nie ma...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę nie mylić lokalnych zjawisk z takimi o zasięgu kontynentalnym. 

Niczym nadzwyczajnym jest spowodować opady deszczu z chmur które są. Tyle to i nasi sadownicy potrafią. Na Placu czerwonym też w czasie defilady świeci słonce.

Skala to jest istota tych teorii.

W czasie ostatniej powodzi też "onych" się o to oskarżało.

Ktoś słyszał, żeby potrafiono spowodować zachmurzenie? Wzbudzić wiatr? A może ten wiatr zatrzymać?

Zatrzymać tornado?

To by było rzeczywiste sterowanie pogodą.

Na razie to ... puszczenie bąka na ogromnym stadionie większy ma efekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...